Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Miłkowo - sezon 2016-2022 06:51, 17 mar 2016


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
anka_ napisał(a)
Irenko jak patrzę na poczynania twojej suni to przypomina mi się jak kiedyś wrzosy sadziłam. Szykowanie terenu, postawione w donicach kilkanaście sztuk- przymiarka. I trafiła się przerwa obiadowa. Wychodzimy później a wrzosów nie ma. Ba- razem z doniczkami zniknęły. A nasz piesek zaciągnął wszystkie do siebie i porozrywał na takie kawałeczki, że nawet nie było z czego sadzonek zrobić. I jak jakiś kwiat zakwitł to od razu obgryzał. Nigdy nie miałam tak pięknie rozkrzewionych krzaczków.

A czy mówiłam już jak pięknie wykiełkowały rozplenice z nasionek od ciebie?


O rany...ale historia!
Aniu, dobra nowina, niech szybko rosną
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon 2016 06:27, 17 mar 2016


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Jak w donicy na zewnątrz to wody polej, bo może sucho?
Do raju daleko - u Ewy 06:05, 17 mar 2016


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Ewa777 napisał(a)
A teraz kwitną u mnie w domu takie storczyki




Cudne
Mój 4 arowy azyl... 06:02, 17 mar 2016


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
barbara_krajewska napisał(a)
Wychodzą hiacynty, a te 'piórka' za nimi, to czosnki główkowate.




I to wszystko co warto było sfocić.


U mnie podobnie, na te czosnki czekam, podobne stadium, ale pierwszy raz u mnie
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon 2016 05:44, 17 mar 2016


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Wszystkim zaglądającym, życzę miłego słonecznego!

Ja i mój ogródek, a może ogród 05:18, 17 mar 2016


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Dominika11 napisał(a)
no to jeszcze u mnie nie było nic świątecznego - nie będą to takie piękne wieńce czy stroiki jak u niektórych, ale nam się podobają

jajeczko nr 1 - strona prawa i lewa



jajeczko nr 2





Przesliczne i bardzo oryginalne
Tu ma być ogród :) 02:00, 17 mar 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
lindsay80 napisał(a)


Mnie też nie oszczędziło.
Jakoś to trzeba przetrwać, bo wyjścia za bardzo nie mamy ;-/




Pokazywałam e-Mowi twój śnieg i nie wierzył, u nas nie było...
Krowy, staw i my... 00:01, 17 mar 2016


Dołączył: 21 paź 2012
Posty: 1333
Do góry
A wiosenka idzie bardzo powoli ale do przodu



tulipanki, ciekawe co z nich wyrośnie?




piwonia powoli się pcha




borówka
Moje ukochane miejsce na ziemi 23:59, 16 mar 2016


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Do góry
inag napisał(a)
Piękne są te Twoje ozdoby! Podziwiam za staranność i cierpliwość przy pisankach Ja bym się nie nadawała do takiej pracy Świetnie!


Hi hi hi
Ja u Ciebie a Ty u mnie

Nic mi nie mów o cierpliwości
byłam u Ciebie i widziałam co nie co



Zrobiłam jeszcze pojemnik na chusteczki
Tylko nie sfociłam


Kupiłam azofoskę 2 worki.
Wykorzystam w ogrodzie...





Od nowa ... na przekór wszystkim 23:27, 16 mar 2016


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
Do góry
Udało się bez dekoracji więc tylko kawałeczek, na dowód ze ja się tak łatwo nie poddaję i żaden gips w nosie mi nie straszny



Na Łowieckiej 23:27, 16 mar 2016


Dołączył: 25 cze 2015
Posty: 618
Do góry
inag napisał(a)

(...)
Witaj Ilonko!
Jak dobrze, że do Ciebie dotarłam Wreszcie wiem co zrobić z naszym winobluszczem, który kiedyś posadziłam wzdłuż długiego boku płotu-siatki.
Niestety bluszcz średnio rośnie po siatce ale za to wybija z ziemi nawet 1 metr od płotu. Wypija wodę roślinom, które tam rosną. Chcę pociągnąć na płocie matę wiklinową a bluszcz miałam wyrzucić. Dwie, trzy sadzonki puściłabym na sosnę.
Teraz wiem co mogę jeszcze zrobić, Twoje trejaże super wyglądają.
Jesteś z nich zadowolona?
Były kupione czy masz jakiegoś artystę, który ci je wykonał?
Tak poza tym to piękną masz działeczkę.
Jutro poczytam sobie więcej. Zapraszam do mnie
Pozdrawiam
Hania
Blyxa i elipsa 23:25, 16 mar 2016


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1096
Do góry
I trzeci post tym razem z cyklu "muszę bo się uduszę". Naoglądałam się pięknych kompozycji w doniczkach i też zachciałam. A u mnie bida z nędzą. Prymule jedynie w kwiaciarniach i to za taką cenę, że mimo wszystko podziękowałam. Aż wreszcie wymyśliłam - pojechałam na cmentarz. Nie aby wykopać , ale zaopatrzyć się na straganach. Zgodnie z przypuszczeniami prymulki były. Dobre i to.



A tu nieogrodowiskowo bo nie moje, ale kupione.

Z kwiaciarni

i przypadkowy zakup z biedronki


Czeka mnie kula do obsadzenia, mech mam - w weekend mają być wreszcie kwiaty w ogrodniczych (mamy cały czas duże przymrozki w nocy - dlatego jeszcze nie ściągają, ale na święta będą).
Blyxa i elipsa 23:15, 16 mar 2016


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1096
Do góry
Drugi post będzie idealny aby ponarzekać.
Nie podobają mi się białe krokusy. Oczywiście to nie byłby problem, gdyby nie fakt, że mam ich cała masę

Z założenia mój ogród miał być biało-czerwony. Trzymam się prawie ściśle tej koncepcji - zrobiłam wyjątek dla lawendy, żonkili i jednego z powojników. Fioletowe krokusy ze zdjęć powyżej to dzieło przypadku (miały być białe). I prawdę mówiąc one właśnie mi się podobają. Białe po prostu giną na tle wciąż jeszcze suchej trawy i badyli.Niby jest ich dużo, ale nie ma tego efektu "wow".

Hm... dosadzać fioletowe czy wprowadzić jeszcze żółte. Nie umiem się zdecydować - a to jest moment, gdy powinnam podjąć decyzję i zapisać "do zrobienia we wrześniu".

I trochę bieli. Niby ok, ale mogłoby być lepiej (z okien białych krokusów nie widać).



Za to objawiły się krokusy w trawniku. Trzy/cztery lata temu chciałam sadzić, ale wepchnęłam 5 cebulek i zrezygnowałam. Zrobienie dziurek to była jakaś masakra Rok później się nie pojawiły a teraz - całe pięć sztuk żyje, a cztery nawet kwitną. Na biało - na tle suchej trawy zupełnie ich nie widać. Dawno nie miałam tak chybionych nasadzeń oczywiście gdybym chciała mieć jakiś efekt to minimum stówkę musiałabym tam wepchać. A takiego zacięcia to chyba jednak nie mam
DD czyli działka Danki :) 23:15, 16 mar 2016


Dołączył: 27 lut 2016
Posty: 13
Do góry
Działka pusta, więc wydaje się duża ,ale już wiem, że za mała na wszystko, co chciałabym mieć . Posiadanie działki w ROD niesie ze sobą pewne ograniczenia w nasadzeniach, sporo zależy też od stosunków z sąsiadami-jednym przeszkadzają gałęzie nad płotem, innym nie.Brak tam również intymności- nim tuje podrosną i coś zasłonią, minie kilka lat
To tu... 23:08, 16 mar 2016


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44806
Do góry
MAD napisał(a)
Się jajka zachciało. Cholera jasna. Się z koleżanki śmiało, że jej balon pierdyknął... Kurza dupa. To się ma.
Gdzieś mam jajko, jajka. Bojkotuję! Wielkanoc bez jajek w tym roku. Jakichkolwiek. Uraz mam.

Dziękuję za uwagę. Idę sprzątać.

Faken!


o masz...ja bym w kuchni takich rzeczy nie robila tylko na dworze

ale zainteresowal mnie kolor na scianie
DD czyli działka Danki :) 23:07, 16 mar 2016


Dołączył: 27 lut 2016
Posty: 13
Do góry
Sucho było okropnie, ale swojskie ogórki, pomidory były . Co do pomidorów- dawno nie jadłam tak słodkich i smacznych. Zdjęcie z 15 sierpnia 2015, kiedy to przyszła wytęskniona burza.
Blyxa i elipsa 23:01, 16 mar 2016


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1096
Do góry
Dziękuję że zaglądacie - to takie niesamowicie miłe

Niestety częste pisanie jest ponad moje możliwości A jak już wpadnę na ogrodowisko to najczęściej grzęznę w jakimś wątku - wczoraj 3h czytania o warzywniakach I cała gotowa koncepcja zmian poszła w pi*****

Za to wiosna zahaczyła wreszcie i o moje piaskowe wzgórze.



Oczywiście te krokusy, które miały pecha znaleźć się miedzy lawenda kwitną już w najlepsze <pewnie miały najcieplej>



Reszta knuje, czy opłaca im się łebki wychylić
Widziałam dziś kilka pszczół i od razu pojawił się dobry humor. Włożyłam wiele wysiłku, aby ogród był przyjazny dla pszczół. A te niewdzięcznice pojawiają się tylko, gdy kwitną krokusy (miałam rok, gdy po pięć sztuk było na każdym kwiatku) i maliny. Lawenda czy wrzosy draniom nie pasują. Przylatują jedynie trzmiele.
Kocham ten wiosenny moment, gdy pszczoły przylatują do krokusów.
Kiedy słyszę brzęczenie krzątających się robotnic dostaję niesamowity zastrzyk pozytywnej energii i czuję, ze dopiero teraz wiosna tak na prawdę się zaczyna
<taka mała słabość blyxy >
Moja "przyziemna" :) pasja 22:56, 16 mar 2016


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Do góry
Być może wpadłam na fajny pomysł wkomponowania muru, do którego jest przyklejony mój domek gospodarczy .

Tak sobie teraz myślę, że może lepiej nie zasłaniać go tujami, tylko położyć tynk, pomalować i niech będzie ładnym tłem dla rabaty przy placu wypoczynkowym. Muszę to jutro pooglądać pod nowym kątem .

Trochę mi nie leżą tam te tuje i tak nad dachem gospodarczego zostałby mur, a bluszcz też nie do końca...

edit: tu dobrze widać ten kawałek po mojej stronie



Części frontowej budynku niedługo nie będzie widać, bo zasłonią go serby w donicy i zostałby widoczny tylko ten mur w granicy.
Kiedyś będzie tu ogród 22:51, 16 mar 2016


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Do góry
Niby to wiem Romciu, ale czasami szlak mnie trafia jak ma świadomość jak niewiele trzeba, żeby ogarnąć jakiś teren a tu pustki. Do tego tylko jedna para rąk, bo jestem sama na włościach. A oprócz 0,5 ha ogrodu jest jeszcze gospodarstwo.
Ale narzekam co... ale mam chandrę... do kompletu połamałam dzisiaj szpadel przy przesadzaniu tawuły.

Słonka i wiosny wszystkim życzę.
Pogubiłam się po drodze... 22:51, 16 mar 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Do góry
ja się tylko chciałam pochwalić ze sesleria już jest i dla przypomnienie gdzie ja będę sadzić



Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies