a ta droga bardzo czesto biegalismy, po prawej morze, po lewej zatoka i domy. No i tu mi mewa rybe rzucila

przepięknie !!!

Rowery mielismy z wypozyczalni, udalo nam sie przejechac 25 km. Oplacalo sie, bo widoki byly super



Wyspa ma wlasna policje, ktora w sumie zajmuje sie kiwaniem lizykiem na tych, ktorzy przekraczaja predokosc (na calej wyspie mozna jezdzic 30km/h)

znaleziona na plazy meduza, tej nikt nie chcial wrzucic do wody

Bardzo odpoczelismy bylo super, natura, super ludzie (bylismy z naszym klubem spotrowym w 24 osoby) cisza, spokoj i morza szum. Do tego pyszne jedenie.
Wyglada na to, ze jeszcze tam wrocimy. M tez zadowolony, na poczatku nie chcial jechac ale wybiegal sie za wsze czasi odpoczal od codziennosci.
Po powrocie zastalismy nasze przepiorki na spacerze Kolo klatki hihi. Mialy szczescie, ze koty ich nie wyczaily a my, ze nie poszly sobie gdzies dalej.

ale fajne ptaszory

ptaszorow bylo cale mnostwo, wyspa i okolice sa rezerwatem przyrody

Jak pięknie! sama natura

Udana wycieczka! Okolica przepiękna, a Twój komentarz super!

A dzis u mnie znow ogrodowo. Posialam kupione we wloszech kolorowe rzodkiewki do nowej skrzni i Salate. Buraczki na grzadke, bobu nie znalazlam, nie mam pojecia gdzie go wsadzilam, bedzie na drugi rok, jak mi sie uda do miasta wyskoczyc to kupie nowa torebke. Obecnie pracuje nad obwodka truskawkowej Gorki i odchwaszczeniu jej. musze dokupic troche truskawek ale calej nie dam rdy obsadzic. Rosnie tam juz zimowa cebula i chce dosiac jeszcze marchewke. Co by tam jeszcze pasowalo?