no Sebek ja tez sobie policzę , bo strasznie dużo zaplanowałam . dzięki Danuś za doradę z saletrą . zmykam spać , bo o 7 rehabilitacja a później ogień w ogrodzie czyli antyrehabilitacja ......a może na odwrót . dobranoc
Wczoraj tylko grabiłem w tamtej części - dnia mi brakuje Mój też jest żółciutki całkiem - jesienią go totalnie wysuszyło
Danusiu - nawet, że wiedziałem, że jest tańsza amonowa, ale skoro tak to tym bardziej - każda złotówka się liczy W tym roku zrobię spis wydatków z tego roku na ogród - zobaczę ile wyjdzie
Dokładnie. Idealne!!! Były też piękne, stare cisy, na jednym pniu. Miały chyba z 5 metrów. Aż się zastanawiałam czy moich dwóch dorosłych nie wyciąć na 1 pień.
Z wiosny lepiej pierwszy raz dać więcej azotu - saletra wapniowa najlepsza, szybciutko się rozpuszcza.
Sebek oszczędza na cisy, a sal. amonowa tańsza jest
Sebek robiłeś już coś z trawnikiem ? . mój po zimie w opłakanym stanie , ale chyba bardziej z jesiennej suszy niż z mrozów . jest żółciusieńki . a ta saletra amonowa to co ? lepsza jak azofoska ?
na chwilę obecą trudno mi się wypowiedzieć. Ja zniszczyłam tą ściółkę sama, poprzez dosadzanie nowych roślin, po prostu pospieszyłam się z jej rozrzuceniem. W tym sezonie z pewnością ją uzupełnię, bo hamuje chwasty i jest ciekawym kontrastowym dla zieleni wypełniaczem