Grujecznik w pięknym miejscu. Tulipany to szał. Wino z dyni - dlaczego nie?
Jesienią zakupiłam tulipan liliokształtny Holland Chick, w klimacie tego Hemisphere, lekko podbarwione różem, jednak na żywo mnie rozczarowały i oczywiście z 25 jakieś 10 to lipa, czerwone, żółte i inne : D
Aniu jestem w szoku, ze Twój placyk taki długi, a przecież wiem, że zdjęcia robią skrót perspektywiczny i placyk z boku wydawał się przynajmniej o połowę krótszy
Ty jesteś niedoścignioną scenografką swojego ogrodu
Ja bym nawet na 4 ciachnęła- nie dalej jak tydzien temu ciachałam swoje dwie małe sadzonki łacznie na 6 sztuk. Dosadziłam do brzozowej bedzie tradycyjnie-rozplenicowo-hortensjowo-rozchodnikowo
Zbyszku, wielokrotnie było, ze i po 15-tym zima jeszcze pokazywała szpony. Oby, nie. Piwonie drzewiaste ucierpiały, będzie po jednym kwiatku. Muszę je trzymać pod osłonami do połowy maja.
Basiu odpoczynku jeszcze nie ma. Brukarstwo na szczęście skończone. Teraz czeka mnie sadzenie i przesadzanie. Czyli niby same przyjemności...ale jednak robota!
Nie wykonałam też jeszcze kilku punktów z listy do wykonania w tym sezonie:
- malowanie drzwi w murku i chociaż części płotu( brama i furtka)
- poprawienie kałuży
- dwie donice do przerobienia i malowania
- urządzenie tarasu(to po wykończeniu)
Kostka brukowa wymaga mycia, tu liczę na pomoc!
Nie mówiąc już o odchwaszczaniu warzywniaka na bieżąco i sadzeniu papryki( i jakieś dyńki wysiać) Na szczęście wszystkie inne warzywa mam posiane i posadzone. Nawet ogórki już wysiałam.
Ula, starałam się!
Początkowo placyk miał być kołem lub "jajem" ale nie mogłam jego położenia zgrać z okrągłą rabatą, aż wpadłam na pomysł, który wydał mi się optymalny.