Nasr..ne trochę teraz. Ale jak tak patrzę na ten rysunek, to zastanawiam się czy ten zielony tył rzeczywiście nie byłby dobrym tłem nadal.. Czy bez niego nie będzie łyso. Próbowałam go zakryć na rysunku różami i trawami, tak jakby go nie było.
Te jasne plamy w kocimiętce to przywrotnik.
Może gdyby to ładnie byłoby narysowane, to wcale tak źle by nie wyglądało?? Coś w tym stylu chodzi mi po głowie. DObór bylin i traw jest sprawą drugorządną na razie.
Mam problem mam w rogu posadzoną śliwo wiśnie nigra róże the fairy i obwódka z buksików tak sobie myslę ,że tam łyso jest jesienią myslałam aby dosadzić tam trawy a teraz wpadł mi do głowy aby dosadzić tam 2azalie co myślicie o tym
no kobieto jestem pod wielkim, ba naewt bardzo wielkim wrazeniem - normalnie az mnie zatkało - fantastycznie ci to wyszło
a jezeli chodzi o klona czerwonego to ja mam Cromson Queen, ale jest jeszcze bardzo młodziutki, to była jego pierwsza zima - mam nadzieje, że przetrwał - klony ma też Irenka (Milka) albo Agatka (Agania) ona to ma różne drzewa
Mam tez róże na pniu z pierwszego avatara, bardzo żałuję, że nie znam nazwy chętnie kupiłabym taką nieszczepioną
Połamana przez wiatr w pełnym rozkwicie, kwiaty ogromne
W wielu wątkach temat róż też mam w planach małe zakupy
na stanie mam dwie sztuki takiej różyczki kupionej w Tesco z okazji jakiegoś święta, w donicy były małe po zadołowaniu rosną na ok 0,5m oczywiście nie wiem co to
Zaczęłam w lipcu 2014 (zły termin)
Zaraz po cięciu wyglądała tak. 12.07.2014
Można napisać że po roku wyglądała już lepiej 4.06.2015
Tu koniec lipca 2015
A tu koniec sierpnia 2015
Jak widać najwięcej masy przybrała na przełomie od czerwca do sierpnia 2015.
Na pytanie jaka to sosna nie odpowiem, bo tam gdzie rosła nie było etykiet znamionowych. To sosna która rośnie bardziej w szerz niż w górę.
Tu jest jej bliźniacza siostra (jeszcze przed cięciem).