Aga moje stoją w ogrodzie zimowym, nic im nie grozi poza przesuszeniem. Dzisiaj juź kupiłam ziemię i osłonki aby je przesadzić bo mają zbyt małą doniczkę w stosunku do kwiatów
W piątek
Gosiu od piątku mam wolne to pokaże jak już wszystko ostaecznie poustawiam. Nic specjalnego, kolejne ozdobym jajeczka, serduszka Ciut za dużo tego w domu ale ja tak kocham takie rzeczy w święta. Kokoszka jestem na całego
Oj to zdradź koniecznie na prive
Ojej po co ja pisałam. Liczycie na jakieś cuda a to już drobnica.ale forum chyba lubi takie premierowe odsłony Obiecuję w piątek pokazać wszystko
A wielkie dzięki Jeśli się wybierzesz na narty do Czech to się zrewanżuję
Współczuję choróbsk u dzieci i zięcia.
Z automatami na parkingu to standard!!! Trafia mnie tam zawsze!!!
Zeta jak dobrze, że jesteś. Oczy wypłakuję, tęsknię i się martwię.
Zimnica u mnie straszna, ogród masakrycznie w szmatach !!!! Wygląda?...
Idę zobaczyć wianek w śniegu
I będzie serial .... Utracone nadzieje.... Nie sprostam....
Daniusiu wielkie dzięki My już inaugurację sezonu na kiermaszu 3 tyg temu zrobiłyśmy
Wrocław jest zgoła inny niż Warszawa. masz szczęście Irenko. To roślina z rejonu dużo cieplejszego niż Polska cała, tym bardziej pogłaskać ją trzeba Co prawda, może być jak z bukszpanami, teraz ładnie wyglądają, a ja i tak wiem, że są zmarznięte i nie ruszą wcale
Witajcie kochani - jestem jeszcze ciągle w fazie oglądania... na 178 stronie obecnie - długo mi to zajęło czasu bo trzeba się było dobrze przyjrzeć. Oczywiście, że pięknie - to wszyscy wiedzą
właśnie oglądam zdjęcia ze "sterylnymi kompozycjami"
i poczochrane kompozycje
I tak się przez chwilę zastanowiłam które wolałabym mieć w swoim ogrodzie... I olśniło mnie nagle, że fenomen tego ogrodu polega na tym że nie trzeba wybierać Albo można - w zależności od tego czego się aktualnie potrzebuje... bo czasem chcemy poczochranego romantyzmu a czasami uporządkowanej sterylności... (a przynajmniej ja tak mam) - połączenie jednego z drugim w tak piękny sposób jest genialne... bardzo piękne... Ogród na każdy nastrój I jeszcze te lustra... piękne efekty dają...
Niezłe wrażenie robią też zdjęcia "przed" i "po" - po raz pierwszy miałam okazję oglądać relację z takiego tworzenia ogrodu. Jestem pod wrażeniem i bardzo dziękuję za tą możliwość.
Droga Danusiu, przepraszam zawaliłem po raz drugi, naganę osobiście sobie wystawiłem i czekam na reprymendę, proszę o najniższy wymiar kary, mam nadzieję że do trzech razy sztuka, i w końcu się spotkamy, pozdrawiam serdecznie.