Macham Marta jestem, jestem... ot dzieciaki wakacje zaczęły, stąd tu cisza... poza tym szukam w rozsądnej cenie foteli do pokoju syna... przewaliłam pól interneta, wybrałam, kupiłam, przyjechały i d... zwracać będę bo synowi się średnio podobają... na fotach wydawały się dość masywne, a w realu to bardziej krzesła niż fotele... a jemu się marzą takie w wysokimi "plecami"
Jakby ktoś coś miał w zanadrzu z linków to poproszę
Pewnie pisałaś już tysiąc razy, ale napisz mi proszę tysiąc pierwszy raz z czego są te kule. Zachwycam się tym zakątkiem Twojego ogrodu (i innymi też oczywiście!)
takich straszaków, z jałowców zwłaszcza, to ja też nie lubię. Ale takie dopieszczone cięcie - bardzo. To wszystko zależy od stylu. U ciebie w ogrodzie kulki bardzo pasują a spirale rzeczywiście wprowadziłyby zamęt.
według mnie wasza trójka z nożyczkami w ręku się urodziła, z perfekcyjną dokładnością na którą po prostu baaaaaardzo miło się patrzy i marzy o przeniesieniu kilku prac do siebie
Kawę robię dobrą, ciasto też mi się czasami uda zrobić niezłe (w razie zakalca niedaleko Sowa jest) a robota do cięcia się znajdzie, oj znajdzie ) miłego dnia
Potwory to będą te frontowej. Nie wiemy jak się za nie zabrać. Te wykopane miały z 10 lat a tamte pewnie ze dwa razy więcej. Może ktoś chętny do pomocy?.
Czytam sprawozdanie... i z humorem - aż buzia mi się śmieje Najbardziej spodobała mi się Twoja forma umilania sobie wolnego - 4 tony ziemi? SZALONA!
Podziwiam, że w upał chciało Ci się wykopać te 10 dołków, ba potem posadzić... przecież to stać się nawet nie chce w takich temperaturach a gdzie działać ogrodowo
Moje chwasty też się mają dobrze, w tym roku to jakiś zmutowany nalot u mnie... jest tak jak piszesz w jednym się pozbędę to do drugiego, trzeciego czwartego trzeba się wrócić...
A no widzisz... ja czytając spiralki mam przed oczami szmaragdy w tej formie( nie wiem dlaczego tak) a te to totalnie nie w moim guście... Jak napisałaś o spirali Przema, a znam jego ogród to odwołuję wcześniejszy wpis... piękna ona
Ja u Ciebie widzę elegancko przycięte kulaski... jak od szablonu
Może Twoje hortki młodsze... to i kwiecia mniej... swoim daje Agrecol w granulacie do hortensji
Ciśnienie u mnie też średnie... stąd ograniczona ilość zraszaczy na jednej sekcji... na trawnik mam 4 sekcje ( w każdej 2-3 zraszacze) linie kroplujące to kolejne dwie sekcje...
Dobrą opcją jest ustawienie nawadniania na wczesne godziny ranne (u mnie 5) ciśnienie lepsze... zwłaszcza w upały gdzie wszyscy wieczorem podlewają ogródki to i ciśnienie wtedy masakra...
Wieczorami czasem tylko dolewam z deszczówki (tam mam pompę) i automatyczne czasem późnym wieczorem jak są upały