Anek gromadka niezła i bardzo fotogeniczna szkoda ze nie zrobiłam im fotek w akcji kopania dziur mordki miały umorusane ,ale co za radość w oczach
Kółko obsadziłam przywrotnikiem ostroklapowym i rozchodnikiem Matrona ,pod murem bylinówka -pysznogłowka i przetacznik.
Moja kalina to odmiana Buldeneż ,ona nie ma owoców
Sumak się rozłazi ale traktuję odrosty raudapem
To jest uczciwość sprzedających miała być rutewka Delavaya okazała się orlikolistna zareklamowałam zobaczymy co przyślą. tu następna
Kalina Watanabe
angielska
azalia Keremsina White
rh Calypso
Jagoda, miałam chwalić to i owo, ale na widok zmęczonej gromadki łobuziaków.. aż wybuchłam śmiechem... super fotka
Stawik piękny
A kółko widzę jeszcze do dopracowania obsadzenie... co planujesz??
A i ta kalina to mam potem takie fajne czerwone owocki... chyba, że sie mylę, bo tej kaliny nie mam, ale obserwuję w okolicy .... i czerwone korale są piękne
poszukam nazwy tego RH, wiem że robiłam jego zdjęcie, pamietam że jego nazwa była dwu członowa i chyba coś na "W" było... chyba nie Wilhelm ale coś chyba na W. Poszukam na drugim komputerze.
Lawenda - ok, mieszkam w Belgii wiec klimat trochę łagodniejszy, ale mam ją od ub. roku. Zima była bardzo łagodna, ale chyba jako wieloletnia będzie u mnie W sumie na zimę to nie straciła kwiatów, na przedwiośniu sama je usunęłam....
kupowanie co roku to trochę nie wchodzi w grę, do donic tak, ale na wypełnienie rabatek to już 2x bym się zastanowiłam.
O matulu moja, BOSKIEEEEEEEEEEEEE, Ewcia, czemu Ty ten cud chowalas przed nami. Alez to jest niewiarygodnie cudowne
BOMBA. Ja poprosze jak rozkwitnie cala sesje zdjeciowa zrobic. Kategorycznie sie domagam
A Emus ewaluuje, spoko, spoko. Moj tez nielatwy typ, a teraz mnie ciaga po szkolkach Ostatnio jechalam po cisy, wsiadl do samochodu sam z wlasnej woli, pojechal ze mna, wybieral, przegladal i wyjechac ze szkolki nie chcial, bo moze jeszcze cos kupimy Twoj jest na tej samej drodze
Te kwitnące latem, mają ładniejszy kolor, chyba zwą je francuskie tamaryszki
ja teraz już lubię to miejsce, babrało ładu i składu
a tulipany stoją, jak wojsko!
Aniu, dawno u Ciebie nie byłam a tu tyle się dzieje. Jeżeli chodzi o tamaryszka to ja swojego przesadzałam. Też mnie zaskoczył jego korzeń. U mnie po przesadzeniu ma się dobrze. Wnusio i babcia cudowni. Kalina cudeńko. Moją oblepiły mszyce a to mały krzaczek, może sobie jakoś poradzi. Super, że będziemy mogli obejrzeć Twój ogród w programie Maja w ogrodzie. Zapewne szybko to nie będzie skoro ma być latem dogrywka. Zakupy też fantastyczne. A co to za rybki skaczą u Ciebie tak wysoko ? Aniu, jak duże i głębokie jest Twoje oczko ?