pażdzernik jakoś mało jesienny ale przede wszystkim trawiasty

Ciąg dalszy z czerwca 2015.







Może i nie na murze, ale nie mogłam się powstrzymać.



I dalej trzymam się konwencji:

Karol99 napisał(a)

A nie myślałas żeby założyć gdzieś łąkę kwietną? Pasowałaby do otoczenia, nie musiałabyś tyle kosić i dodatkowo ozdoba.
Jałowce faktycznie urosły niesamowicie.
Zawsze mnie zastanawiała ta ściółka? Czy to są trociny?

Tak Karolu to trociny i jako ściółka są świetne moim zdaniem bo się klinują i wiatr ich nie rozwiewa Łąkę kwietną już mam właśnie z tego powodu , żeby koszenia ubyło

październik
Róze nie dają za wygrane

i zawilce

I na koniec Mottisfont Abbey, rozarium założone pod patronatem Grahama Thomasa w starym warzywniku opactwa. Tu są same mury i róże.

wrzesień to już dominacja traw i bukszpanów



Róż również

znalazłam jeszcze takie jeszcze z przed rewolucji z wrzosowiskiem, ale tu też widać jak podrosły rośliny

a tu sa nosze fotki sniegowe


na pastwisku



i w ogrodzie

wrzesień
oj zmęczył mnie ten rok

sierpień to czas póżnych kwiatów

Anglia, róże rozpięte na starym murze w ogrodzie Nicolasa.







W Sissinghust w Anglii

sierpień to również rekordowe upały

Rabata z wrzosowiskiem i sucha rzeką jeszcze wiosną wyglądała tak



teraz jest tak tylko już bez plastików



Widać jak urosły tuje i jałowce

tu gdzie jest ten duży korzeń zmieniło się jeszcze bardziej

2006


2006


2007


2010


2015

Czas werbeny i lawendy oraz perovski

Rozmawialiśmy z eMusiem dzisiaj ile kilometrów robię kosząc trawę w ogrodzie i wyszło nam , że w przeciągu dwóch sezonów za samą kosiarką zrobiłam 360 km ....... miesięcznie wychodziło 40 km za kosiarką

W tym sezonie będzie już mniej bo pod rabaty dużo trawy odpadło

Zdjęcia archiwalne




Te połacie trzeba było kosić
teraz jest mniej

czas jeżówek i traw





stipa po ulewach i wichurach poległa...

Lipiec to czas hortensji

Miromesnil we Francji z najpiękniejszym warzywnikiem świata.