Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Malutki pod lasem 21:08, 29 wrz 2018


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12223
Do góry
Wiklasiu, no niestety wcisnęli wielki dom w wąską działkę
Nie jestem typem odludka, ale na swoim tarasie i ogrodzie chciałam mieć trochę intymności Rósł tam jeszcze tydzień temu żywopłot z cisów, ale zmienił miejscówkę, bo w tym miejscu potrzebuję czegoś wyższego. A i bałam się, że zimą jak zapalone światła są, to oni będą mnie widzieć jak na talerzu, szczególnie z góry, bo firanek też nie mam, a zasłony rzadko zasuwam, przynajmniej te z tyłu Stąd decyzja o serbach
W dalszej części ogrodu celem przysłonięcia latem pluskającej się mnie w basenie będą posadzone brzozy w ilości sztuk co najmniej myślę 7??? Zobaczy się na wiosnę
Brzoza 'Doorenbos' - Betula utilis 'Doorenbos' 06:04, 29 wrz 2018


Dołączył: 16 maj 2016
Posty: 344
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Popatrz czy pozostale brzozy. Maja taki sam obwod pnia.
Moim zdaniem ta brzoza zaczyna zmieniac pien kore ze wzgledu na jej przyrost.
Moje tez tak maja od dolu.


Pozostałe drzewa mają mniejszy obwód dnia . Rozuimiem ze Ty tez masz brzozy doorenbos?
Brzoza 'Doorenbos' - Betula utilis 'Doorenbos' 22:43, 28 wrz 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14785
Do góry
Popatrz czy pozostale brzozy. Maja taki sam obwod pnia.
Moim zdaniem ta brzoza zaczyna zmieniac pien kore ze wzgledu na jej przyrost.
Moje tez tak maja od dolu.
Ogród pod lasem 20:09, 28 wrz 2018


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9141
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Urso, czytam Twój wątek od początku: o fajnym carexie, o donicach na tulipany i wełnianych kreacjach zdolnego eMa. O qupie też i różanecznikach. I miłości do jeżówek: książek, staroci i ogrodu. Jestem dopiero na stronie 75 ale mam pytanie: czym malowałaś swoje żeliwne garnki?

Jakie rośliny nie dały sobie u Ciebie rady w ogrodzie na piaskach pod drzewami i w takich warunkach świetlnych a były zaplanowane? U mnie pod brzozami jeszcze szałwia ładnie wygląda, trzcinniki brachytricha, sesleria heuflera, z podlewaniem, bez nawadniania.


Ewa, ale masz samozaparcie, mój wątek akurat do szczególnie pasjonujących nie należy Dobre pytanie z tymi roślinami, szczerze mówiąc musiałabym się zastanowić co tam było, ale tak od razu przyszła mi do głowy jedna roślina - świerk Pusch na pniu. Może dlatego, że tani nie był... U mnie jest nawodnienie, koło dużej brzozy dobrze rosną nawet hortensje, więc sprawa rozbija się raczej o warunki świetlne. Nieszczęśnik trafił do cienia przy tarasie i marniał w oczach. Przesadziłam go, ale do tej pory nie doszedł do siebie i nie wiem już co robić, żeby mu pomóc. Aaaa, i wyschły mi jeszcze sadzonki owsicy. U Ani-kwartet rosną super bez podlewania, ale u niej generalnie mokro, natomiast na moim piachu owsica jednak wodę musi mieć.

Gary malował mój tata, z tego co pamiętam po prostu Hammeritem.
Pamiętajcie o ogrodach 20:28, 27 wrz 2018


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
Do góry
Uwielbiam brzozy☺ A Wasze posadzone są w kępie, trzy razem, tak?
Pamiętajcie o ogrodach 20:08, 27 wrz 2018


Dołączył: 03 kwi 2018
Posty: 4571
Do góry
Moje brzozy
Wśród brzóz i dębów 19:50, 27 wrz 2018


Dołączył: 09 wrz 2015
Posty: 3230
Do góry
Agatko, Aniu, dziękuję za miłe słowa.

Jolanko, nie wiem jaka duża będzie docelowo ta sosenka, oby jak największa, bo mało u mnie wielgaśnych drzew, a takie lubię najbardziej.
Miło mi, że zajrzałaś.

Izabelko, zobaczymy czy ten kolor igieł jest sezonowy, czy stały. No i jak urośnie większa i będzie widać pokrój to może będzie łatwiej zidentyfikować co to za jedna. Jeśli możesz to wrzuć u siebie tę białą, będzie można porównać.

Aniu,, masz rację, uczepy to prawdziwe twardziele.

Danusiu, brzozy szybko rosną, ani się obejrzysz i będziesz mogła cieszyć oczy ich urodą.

Gosieńko, myślę o obsadzeniu tej półkolistej rabaty wyższymi trawami, może Red Baronem, albo stipą? Jeszcze do końca nie jestem pewna czym.
Bardzo chętnie wyślę Ci nasionka tej Kubanki, podaj tylko adres na priv.


Milionki kwitną mi nieprzerwanie od wiosny. Szkoda, że nie rozmnażają się z nasion i za każdym razem trzeba kupować sadzonki.




To tu- to tam- łopatkę mam ! 15:04, 27 wrz 2018


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Nie wiem, co z tym lasem. W zasadzie nie wolno wywozić z lasu ściółki. Jeśli Cię nakryją jakieś biurokratyczne leśne typy, to mogą się czepiać.


Mam las trzy kroki od działki, raczej mało uczęszczany, same brzozy i topole, może coś się uda "pożyczyć"

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
W nocy był pierwszy tegoroczny przymrozek. Doszłam do wniosku, że pojawiające się owoce na malinach nie będą już miały tej wielkości i słodyczy, co wcześniej.
Maliniak został ścięty. Przed zimą dodam tam jeszcze obornik, a w środku zimy podsypię popiołu drzewnego.



Jak ja lubię takie zdjęcia u Ciebie, wszystko czarno na białym, prawie jak lekcja poglądowa
Muszę ze swoimi malinami zrobić porządek, niestety jak były sadzone to nikt nie widział czy to maliny jednoroczne czy dwuletnie i teraz mam miszmasz . Szkoda mi wywalić te dwuletnie, bo są dorodne i naprawę pyszne (w tym roku pierwszy raz owocowały), może je przesadzę czy cuś? Ale to chyba wiosną, co?
Wśród brzóz i dębów 14:53, 27 wrz 2018


Dołączył: 12 sie 2015
Posty: 4568
Do góry
Brzozy cudowne!!!W ogóle śliczne widoczki u Ciebie.
Takie brzozy chciałabym codziennie oglądać. Posadziłam u siebie dwie zwykłe i dwie doorenbos. One rosną a ja czekam.

U mnie wczoraj rano był przymrozek. Na trójkąciku frontowym hortensje VF już zbrązowiały. Na innych rabatach nie widzę skutków mrozu.
Tajemniczy Ogród 10:56, 27 wrz 2018


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
Do góry
Brzozowadziewczyna napisał(a)

Megi, bardzo mi miło. Tylko od razu chciałam Cię uprzedzić, że pod brzozy nie wystarczy dorzucić ziemi. Tam ją trzeba uzupełnić o dużą ilość obornika przekompostowanego, kory przkompostowanej i samego kompostu lub ziemi liściowej. Sama zobaczysz, jak zaczniesz kopać. U mnie pod brzozami był poprostu szary niewartościowy pył. Gdybym go nie wzbogaciła, żadna roślina nie miałaby tam szans na przetrwanie


U nas brzoza jest na końcu rabaty i mogłabym ja do tej rabaty przyłączyć,ale tam jakoś ona płytki rośnie ,korzenie na wierzchu i właśnie przez to zastanawiam się jak to przekopać. U Ciebie też tak płytko rosną?
Tajemniczy Ogród 10:50, 27 wrz 2018


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Do góry
sarenka napisał(a)
Podoba mi się bardzo u Ciebie coraz bardziej jestem na tak, zeby pod brzoza u nas dosypać ziemi i coś posadzić u Ciebie wygląda to super

Megi, bardzo mi miło. Tylko od razu chciałam Cię uprzedzić, że pod brzozy nie wystarczy dorzucić ziemi. Tam ją trzeba uzupełnić o dużą ilość obornika przekompostowanego, kory przkompostowanej i samego kompostu lub ziemi liściowej. Sama zobaczysz, jak zaczniesz kopać. U mnie pod brzozami był poprostu szary niewartościowy pył. Gdybym go nie wzbogaciła, żadna roślina nie miałaby tam szans na przetrwanie
Wśród brzóz i dębów 22:38, 26 wrz 2018


Dołączył: 19 gru 2017
Posty: 4906
Do góry
Ależ u Ciebie jest klimat... Brzozy cudne.Wąwozik z mostkiem stał się ozdobą i koniecznym elementem Twojego pięknego ogrodzie.
Pozdrawiam
Wśród brzóz i dębów 22:29, 26 wrz 2018


Dołączył: 09 wrz 2015
Posty: 3230
Do góry
Grzesiu, Dorotko, ja też kocham brzozy, one mają w sobie dobrą energię. No i nawet zimą, w bezlistnym stanie nadal są piękne. Ale w małym ogrodzie problemem mogą być opadające na rabaty i zaśmiecające liście. U mnie nic pod nimi nie rośnie, więc nie jest to tak uciążliwe. Myślę, że do mniejszych ogrodów lepiej nadają się te szczepione na pniu, albo odmiany, które nie osiągają takich wielkich rozmiarów.

Dorotko, dziękuję za miłe słowa, takie wpisy uskrzdlają do pracy nad ogrodem.
Nasionka chętnie wyślę, podaj mi tylko adres na priv.

Mój ostatni nabytek: sosenka o mięciutkich igłach w limonkowym kolorze. Niestety, nieopisana, nie wiem co to za odmiana, ale mimo to nie mogłam się jej oprzeć.

Wśród brzóz i dębów 21:03, 26 wrz 2018


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
Do góry
Dopiero stopniowo poznaję Twój ogród, ale jestem zachwycona ☺ Zdjęcia sliczne. Brzozy kocham niezmiennie od dzieciństwa. Marzę by choć jedną o bielutkiej korze, a jeszcze lepiej dwie posadzić razem u siebie, ale wciąż nie widzę dla nich odpowiedniego miejsca
Pozdrawiam serdecznie☺
Wśród brzóz i dębów 20:19, 26 wrz 2018


Dołączył: 03 kwi 2018
Posty: 4571
Do góry
Brzozy rewelacyjne, lubię czasami je dotknąć i wtedy czuję jak one żyją
Jutro zrobię zdjęcia swoim to pokażę.
Na zielonej... trawce :) 08:46, 26 wrz 2018


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
polinka napisał(a)


Uwielbiam Twoje idealne brzozy! Na jakiej wysokości zaczynają sie gałęzie?







Ok. 1,70-2m, ale znajdzie się i egzemplarze z gałęziami na wysokości na 1,50m
Choroby i szkodniki brzóz, brzoza - Betula 22:09, 25 wrz 2018

Dołączył: 06 sie 2018
Posty: 13
Do góry
Mazan
To ja ponownie, tym razem z zapytaniem co mogę zastosować zamiennie za Sportak Alpha? Nic w necie znaleźć nie mogę ;-( a jestem zdeterminowana do walki z chorobą mojej brzozy
Pozdrawiam i z góry dziękuję
Ogród z rzeźbą 09:48, 25 wrz 2018


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Do góry
Ha, Anulka, jak ja Cię rozumiem! Na froncie na przeciwko mojej działki mam pustą działkę, której w granicy rosną dwa takie dęby i lipa. Podobnej wielkości. Konary wiszą nad moim płotem. Nikt nie przyjeżdża grabić liści.. Tak, że tego. Z tyłu brzozy z przodu dęby i lipa. A ja drżę na myśl, że ktoś kiedyś je wytnie bo i tak je uwielbiam, mimo ton liści do grabienia Sterta worókw z liśćmi dębowymi została mi jeszcze z zeszłego roku, bo nie przerobiłam ilości
Ptasi gaj 22:23, 24 wrz 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
Przyszłam popatrzeć na tą Twoją jesień, a tu róże kwitną jak w lecie. Fakt brzozy zaczynają już robić jesienne dywany, trawy kwitną, no i masz własne grzyby. W łazienkach nie byłam nigdy, więc miło mi zobaczyć relację ze spacerku. Pozdrawiam
Ptasi gaj 21:57, 24 wrz 2018


Dołączył: 30 gru 2016
Posty: 1341
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)


Na koniec grzybki z własnego ogrodu


Grzybki takie we własnym ogrodzie to luksus. Też chcę takie .
Tylko, że ja nie mam brzóz, chociaż mam jedną na wrzosowisku, ale to taka brzoza nie brzoza, pod nią żaden grzybek nie urośnie.
Zimnica straszna, deszczu wciąż mało, tyle pokropiło, co kot napłakał a wiatr sypnął orzechami.
Dziś odpaliłam centralne, w nocy ma być tylko 7 stopni. Koniec lata trzeba jednak już sadzić czosnki i tulipany.
A tymczasem u Ciebie w ogrodzie nadal lato, tylko te kilka listków z brzozy zwiastuje jesień.
Pozdrawiam
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies