Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ukojenie

Ukojenie

zoja 21:20, 11 lis 2018


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Anabell napisał(a)
Masz jeszcze dużo koloru na rabatach.

a działki to dokupujesz? bo dwa razy w roku Ci przybywa.

też sprzątam kolejno rabaty, jak idę z taczką wycinam przekwitające astry,rozchodniki, jeżówki i czyszczę.

Myślę o trawach, powiązałam w dwóch miejscach czy nie za mało, u Ciebie kilka razy.



Dla mnie juz za malo koloru...

Nie ma psa wiec pojawila sie mozliwosc anektowania kolejnego kawalka
Jak nic tam nie zrobie to powstanie bajzlownik... A tak podworko bedzie w calosci uporzadkowane.

Ja nie mam doswiadczenia w wiazaniu traw - na oko wiazalam tak by byly sztywne i ladnie wygladaly.
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
zoja 21:26, 11 lis 2018


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Wczoraj zerwane róże

____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
Radziu2013 17:57, 12 lis 2018


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 5112
Cześć
Zoja, ile lat ma twoja chryzantema ( ta jasna). Masz już bardzo ładną karpę i zastanawiam się czy ona szybko przyrasta...ale jest fajnym punktem przykuwającym oko o tej porze...rozświetla...a w ciągu sezonu nie rzuca się w oczy...
____________________
Radziu Z ogródka na wsi
zoja 19:03, 12 lis 2018


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Radziu2013 napisał(a)
Cześć
Zoja, ile lat ma twoja chryzantema ( ta jasna). Masz już bardzo ładną karpę i zastanawiam się czy ona szybko przyrasta...ale jest fajnym punktem przykuwającym oko o tej porze...rozświetla...a w ciągu sezonu nie rzuca się w oczy...

Jesienia 2016 sadzilam 3 patyczki po 15cm wysokosci. Czyli taki efekt masz w drugim pelnym sezonie.

Po lewej stronie sadzonka pobrana wiosna, po prawej matka.
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
Kasia_CS 19:51, 13 lis 2018


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Zoja, jak tam Bokashi?
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
zoja 20:49, 13 lis 2018


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Kasia_CS napisał(a)
Zoja, jak tam Bokashi?

Wiaderko na odpadki? Uzbieralam 1 poczekalam az przestanie sie wytwarzabc plyn i trafilo na rabate-kompostownik.
Powinnam teoretycznie to zakdomuopac, ale mialam inny plan. Wszystko to co uzbieralam- karton, darn, resztki dalii, mieczykow, chwastow, galazek oraz ziemi z doniczek posypalam otrebami bokashi i nakrylam plandekami. Oczywiscie zlewane woda i mokre. Teraz niech sobie bakterie beztlenowe dzialaja.

Nie jestem zbyt rzetelna w zbieraniu odoadkow ale wiaderka sa fajne.
To, ktore ukonczylam na koniec wygladalo jak w dniu wrzucania do niego odpadkow - wszystko utytlane w otrebach ale ani troche nadgnite. Pachnialo kiszonka.
Czyli wyszlo.

Nastepne uzbierane wiaderko zaleznie od pogody i mozliwosci kopania dolka w ziemi - trafi albo do dolka i tam dokonczy swoj proces, albo doczytam jak to jest z przetrzymywaniem tego w worku na smieci do wiosny.

Zdjec nie ma. Jakos nie czulam potrzeby dokumentowania smieci.

Edit: a rabata wyglada tak:



Jest za domem wiec tylko ja ja ogladam i nie wzbudza sensacji.

Dodam jeszcze, ze plyn odlewany z wiaderka rozcienczam woda i podlewam domowe kwiatki - tzn. Glownie pelargonie przyniesione z dworu - maja sie dobrze
Nadmiar zlewam do sloika z zakretka bo przyciaga muszki owocowki. Podlewam jak jest okazja.
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
Kasia_CS 20:55, 13 lis 2018


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Pytam, bo mi się przypomniało o tym sposobie kompostowania - wrócił mi do głowy temat, czy mogłabym sobie w domu co nieco pokompostować. Tymczasem znalazłam w necie na jednym z blogów wpis po pewnym czasie stosowania wiaderka, że jednak zapach kiszonki okazał się zbyt uciążliwy (choć na początku użytkowania dziewczyna wspominała, że nie jest on nieprzyjemny - to jego permanentość okazała się problemem) - no i ciekawa byłam Twojego spojrzenia Zdjęć absolutnie nie oczekiwałam
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
zoja 21:00, 13 lis 2018


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Kasia_CS napisał(a)
Pytam, bo mi się przypomniało o tym sposobie kompostowania - wrócił mi do głowy temat, czy mogłabym sobie w domu co nieco pokompostować. Tymczasem znalazłam w necie na jednym z blogów wpis po pewnym czasie stosowania wiaderka, że jednak zapach kiszonki okazał się zbyt uciążliwy (choć na początku użytkowania dziewczyna wspominała, że nie jest on nieprzyjemny - to jego permanentość okazała się problemem) - no i ciekawa byłam Twojego spojrzenia Zdjęć absolutnie nie oczekiwałam

Zapach jest tylko jak wiaderko otwierasz - to czas wrzucania odpadkow - na koniec dnia.
Gdy wiaderko bylo w polowie pelne wieczko zaczelo sie samo podnosic i zapach sie wydzielal i przyciagal muszki. Dociazylam wieczko i po problemie.
Ja tych odpadkow zbieranych w ciagu dnia /mam specjalny garczek z pokrywka/ nie posypuje bokaszi - nic im sie nie dzieje, jest dla mnie mniej klopotliwe i nie powoduje tego dodatkowego 'smrodka' ktory pewnie tej osobie przeszkadzal. Coz lenistwo mnie chroni od zapaszku. Efekt jest to po co sie dodatkowo meczyc
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
zoja 22:02, 14 lis 2018


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Wczoraj zmusilam eM do skoszenia ugoru - potencjalnej rabaty brzozowej
Zdjecie z rana


W sobote bede wyznaczac miejsca sadzenia.
Jak posadze brzozy to bedzie juz definitywny koniec sezonu 2018.
/kopczykowanie i okrywanie hortensji jest poza sezonem /
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
koliber 07:16, 15 lis 2018


Dołączył: 07 sty 2017
Posty: 3651
O, nowa inwestycja się szykuje I to z brzozami (uwielbiam) Super
____________________
Zielona przestrzeń
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies