nic zimy nie widać, tylko kokardki na trawach o tym przypominają
.
, rybka mojego synka. Ma ją od wczoraj i jest happy . 
. 
. Zrobione z mega wielkiej żołędziowej czapeczki . 
. Zdjęcia jeszcze nie najlepsze, bo uczę się nowego aparaciku . 
. Dorobię jeszcze kilka do przedogródka .
tylko nie wiem czemu piekny miętowy kolor tu tak strasznie wygląda?
Rób szybciutko i pokazuj zdjęcia. 
Wiesz, że jakby mi się nie podobało, to bym nic nie pisała, no na tyle to mnie chyba znasz . Kubuś puchatek cudny. Ale to jego smutnawe spojrzenie wynika chyba z braku małego co nieco . Aparacik mam, doszedł dziś, tylko zdjątka będą pewno dopiero wieczorem, bo muszę po pracy dom do stanu używalności doprowadzić i jeszcze godzinkę wieczorem dla formy wyhaczyć . Buziaki Ty moja Ewuniu .
