U Was rzeczywiście inny klimat! U mnie szałwia ledwo się zbiera, a róże nawet jednego pąka nie mają. Ale dzięki forum wczesne lato trwa dłużej
Wiedziałam, że z wiśniami długo nie wytrzymasz Ale decyzja jak zwykle dobra, platany uporządkują busz.
Nigdzie nie mogę dorwać montan, a miejscówka na nie już czeka.
Jak tniecie śliwy? Drabina czy nożyce teleskopowe?
Wszystko cudne. A taras przykuchenny bardzo zaciszny się już zrobił. Tam już chyba szczelnie jesteście osłonięci od ulicy?
Rok 2015. Rabata na froncie.
W miejscu usuniętych runianek posadziłam irgę płożącą 'Major', a miejsce żurawek przy dzbanach zajęła szałwia omszona 'Caradonna' i lawenda. Rosną tam do dzisiaj i jak dotąd nie szkodzą im opuchlaki, które niestety są do tej pory w moim ogrodzie. Dosadziłam również rozchodniki.
Haha, Asiu, no pewnie że z zeszłego roku fotki zapodaję wszak lubię wzbudzać sensacje różane i każdy sposób do tego jest dobry
Podpisuję swoje zdjęcia właśnie dlatego, ze sama lubię zapisywać czyjeś rózane fotki i dobrze potem wiedzieć co to było, a nie że po prostu kolejna ładna rózyczka
Hahaha, Aniu. Mój ogród też kiedyś miał byc nowoczesny i można powiedzieć, minimalistyczny. Róże? Jakie róże?
Pachnie już,pewnie, a to dopiero początek
Czochy są w porzo, szkoda że tak krótko kwitną .
Róże będą to za nie nadrabiać do samego listopada
Iwonko, zapraszam - obok właśnie sprzedają działki.
U nas od dwóch tygodni jest w końcu ciepło, więc różyczki zaczęły pokaz
A no kwitną Munstead jest znowu cudowna - ma swój prawdziwy kolor, a nie jak w zeszłym roku o tej porze (bo było zimno)
Dzięki, tak długo na nie czekałam
Aga, chyba lubisz klasyczne róże herbaciane?
Desdemona ma piwoniowy, ale niezbyt pełny, kształt kwiatków. Jest taka dosyć delikatna. Bardziej piwoniowe są: Wedgwood Rose, Sharifa Asma, Wildeve, Brother Cadfael, no i chyba Ingenious Mr. Fairchild (ten u mnie dopiero od tej wiosny)
Co Ty gadasz, pięknie rysujesz! U mnie zero takiego talentu. Wiesz, że planowanie na papierze to jest mi obce, więc nie pomogę...
A ja lubię połączenie stożków z kulami...mam w łezce i bardzo mi pasi Tylko mi tych ostróżek za łezką brakuje...
Nie przejmuj się jeżówką, już Ci sto razy pisałam, zdarza się, po prostu!
Reszta posadzona, nawet zawieruszone przez Bogusię w moim kartonie z jeżówkami maleńkie czarne doniczusie z szałwią...to mi powiedz chociaż co to za szałwia mi od wczoraj rośnie : kolor, wielkość?