Powoli coś sobie zaczynam planować.
Proszę o porady - czy ma to sens...
Prawa strona - przy ogrodzeniu z sąsiadką, chcemy coś nie wysokiego... Czy trzmielina by tu pasowała?
Środek - mąż poszedł z rozmachem, ale mi się wydaje, że zmieści się tu jedna roślina główna... Myślałam o cyprysiku Ivonne na pniu (podoba mi się też trzmielina na pniu - ale co wtedy przy ogordzeniu???) Wokół tej rośliny myślałam o żurawkach Heuchera.
Jaka jeszcze roślina na pniu (nie za wysoka) mogłaby tutaj się pojawić?
Czerwone koło - to pokrywa od szamba, która będzie obsypana kamykiem. Poniżej pokrywy chciałabym może dzwonek kalifornijski lub goździk kalifornijski (czy mogą one rosnąć w kamykach)? Rząd tej samej roślinki chciałabym dać na samym dole (przy krawężniku od opaski wokół domu).
Po prawej stronie od pokrywy w tym uciętym narożniku jest kącik ze śmieciami, a powyżej pokrywy jest chodnik...
Nie bardzo wiem co dać po lewej stronie - wzdłuż chodnika do furtki...
Wystawa ogrodu - północna, ale słońce jest i od wschodu i od zachodu (zacienienie jest największe przy budynku).
Na tą rabate patrzymy z okna kuchennego, więc nie mogę tam posadzić jakichś bujnych roślin, żeby nie ograniczały nam dostępu do światła dziennego