Jeśli nie - to można siać bo nawet jak trawa stara wyrośnie to trudno. Jak gruba jest ta nowa warstwa?
Jeśli wraz z trawą wyjdą stare chwasty to trzeba zugorować teren, czyli poczekać aż roślinność wyrośnie, popryskać herbicydem albo octem - odczekać 2 tygodnie i przemieszać wierzchnią warstwę gleby z ta starą przy pomocy mechanicznych narzędzi np brona rotacyjna, glebogryzarka.
Pod spodem jest zbita gleba i gnijący stary trawnik.
Posianie na to nie będzie dobre, choć znam takich co zawsze wiosną tak robili i siali. Ale ja bym tak nie robiła.
Też sądzę, że nie traci. Derenie w cieniu drzew liściastych są żółciutkie. Oczywiście teraz liści nie ma, ale cale lato są zacieniowane. Drugi przykład, dereń o czerwonych pędach wyrósł pod kładką, czyli w cieniu - końce pędów ma intensywnie czerwone, niżej zielenieją.
oceniam polskie wystawy tak:
ja tam wolę giełdę w Tychach - może z przyzwyczajenia że blisko, ale zawsze coś tam można kupić w rozsądnych cenach, a i sklepiki z dekoracjami różnorakimi są fajne
Teraz możesz przymocować o wiele dłuższy kij i przywiązywać do niego przewodnik, wtedy będzie ciągnęła się w górę. W którymś momencie zabraknie Ci drabin i kijków i wtedy skończy się szybki przyrost w górę.
Ona sama będzie przyrastać, ale już dużo wolniej.
Jak nie będziesz jej przywiązywać - zrobi się z niej malowniczy, ale szerszy okaz.
Pewnie kiedyś dorośnie do tej wysokości co podają specjaliści szkółkarze jeśli kataklizmy jej nie połamią.
Ja też jestem zainteresowania postępami w rozwoju Twoich krokusów.
U mnie jeszcze sporo śniegu i nie bardzo widać, ale jak słoneczko przygrzeje to będzie od razu lepiej.
Na Twoim terenie chyba wiosną przyjdzie najszybciej.
Chyba jeszcze za mokry teren będzie, ale niezwłocznie poinformuję, czyli odtrąbię cięcie.
Ruszę w teren czyli do ogrodu jak zniknie śnieg i wybadam warunki
Nie wpadłam na powiększenie, kadrowałam i nie było widać, faktycznie bratki widać.
Choć co do kwitnienia lobelii nie zgodziłabym się, bo mogła być rozsada ze szklarni sadzona, jak kwitną tulipany to sprzedają już rozsadę lobelii. Ale to są bratki