Ja myślę, że do małopolski to raczej nie bambry przyciągnęły wianki. U nas była duża emigracja do Ameryki i takie dekoracje są raczej z tamtego kierunku.
No w każdym razie moje wianki to klasyczna moda Ogrodowiskowa - ja mam po tej linii .
O każdym oknie pamiętałaś! Świetny wianek - tej tradycji u nas w ogóle nie było. Ona jest z rodowodem protestanckim: od wieńca adwentowego (oczekując zapalamy kolejno świece) powstał wianek świąteczny (takie przedłużenie i pełnia radości i obfitości). Może Wielkopolanie ją (tradycję) mieli najszybciej, przejmując od "bambrów".
Łakomie wszystko obejrzałam. O sekatorze pomyślałam, że wyciągnęłaś go właśnie z kompostu. Kto wykonuje takie cuda - mistrzowie belgijscy? Pięknie przystroiłaś dom i otoczenie. Girlanda nad kominkiem b. ładna. Jak palicie w kominku, to ile ona wytrzyma bez sypania się?
Wianek ogrodniczki i dzwonek .
Dekoracje z derenia rozłogowego super pomysłowa a na dodatek w Twoich barwach. U mnie dereń rośnie na razie mały. A wianek już wisi dało się .
Jak tam książka idzie ku końcowi ?
Masz rację na pokojach 23 stopnie mam.
Nie żartuj, a ja myślałam, że tylko ja tak mam też najbardziej na gołe stopy uwielbiam... wszędzie, gdzie idę "w gości" wciskają mi kapcie i nie mogą zrozumieć, że ja już w skarpetkach wystarczająco się męczę
Moje ozdoby też robione w weekend przed świętami no może oprócz białych gwiazdek z papieru, które wiszą w oknach i którymi ozdobiłam prezenty, te rzeczywiście zrobiliśmy wcześniej.
w kuchni zawsze jest cieplej, szczególnie jak się gotuje czy piecze. Mi tam nie przeszkadza tym bardziej że ja lubię z gołymi stopami i na krótki rękaw.
Dekoracje w tym roku 'szły' mi ciężko, tzn robione w ostatnim momencie. Wianek na drzwi wieszałam w Wigilię. Miałam jeszcze kilka pomysłów w zanadrzu, ale czasu mi nie starczyło i np światełka na baterie leżą elegancko w kartoniku nawet nie rozpakowane, bombki które miały zawisnąć pod żyrandolem w salonie również...
Nie mniej jednak cieszę się, że Ci się podoba
Gabrysiu to niezwykle miłe czytać taki komentarz.
Tak te wiatry przed świętami były okropne i nie dość, że się na zewnatrz coś robić nie chciało to i wewnątrz miło nie było.
U nas stroiki zawsze były.
Ja w tym roku mam stroiki, wianki i bukiety. Gabrysiu za rok muszę jeszcze girlandę wyprodukować ale przygotowania trzeba zacząć wcześniej już wiem - znaczy zawsze wiem i jakoś trudno to zmienić
Danusiu ja jestem perfekcyjna Pani domu /wg Twojej definicji/. No i przed świętami nie mogłam złapać zasięgu z Panem domu oczywiście perfekcyjnym no a w Wigilię się udało i wisi
nawet nie wiesz jak się cieszę, że Ci się spodobał, no i cieszę się że mi się chciało bo u nas wiankowej tradycji nie ma
Gabrysiu piękne dekoracje porobiłaś,
wianek z doniczkami oryginalny i ciekawy, girlanda mnie zaciekawiła - to już wyższa szkoła -- zawsze się zastanawiam jak to przytwierdzacie i czy ściany się nie pobrudzi
słodycze na choinkach pamiętam, najbardziej podobały mi się i budziły respekt u koleznaki na choince czekoladki w białych serwetkach z ciętymi frędzlami - to była elegancja
Zachwyacam sie ze nie wiem czy dzis wyjde od Ciebie .......szalenie mi sie podoba Twój ogrod cudenko, wianek, ozdoby , gwiazdeczki na doniczkach pieknie w moim klimacie Buziaczki odpoczynkowe
Doroto.....napracowałaś się...dekoracje w domku bardzo pomysłowe, fajne wianki....niezły masz stojak pod wianek w moim guście......reniferek odjazdowy...z takimi ciekawymi nogami
Ptaszki mają raj u ciebie i ta Warzecha w butele ziarnami....miałaś super pomysła
Piękna choinka jest i u Ciebie w domu, widziałam zdjęcia. Styl eklektyczno-historyczny, to jest to.
Dlaczego się dziwisz, że mam wianek cały z bombek? Ja przecież bardzo, bardzo lubię bombki. Wicher przed świętami nie pozwolił na więcej dekoracji.
Wspaniałą mamy zimę od dzisiaj, ciągle sypie, jest poniżej zera. Mąż odgarniał śnieg z podjazdu na przyjazd gości, jednym słowem prawdziwe, białe Boże Narodzenie.
A najfajniejsze jest to, że jeszcze kilka pięknych, wolnych dni przed nami.