Dzień dobry Pani! Zachwycam się twoim pięknym wiosennym ogrodem! Wszystko ci pięknie rośnie a tulipany są fajnie wkomponowane. Graby ładnie ruszyły u mnie mają stan podobny.
Oczywiście zachwycam się twoją szklarnią i tak oglądając twoje zdjęcia już nawet wymyśliłam, gdzie u mnie mogłaby kiedyś stanąć
Zacytowałam ten post, bo zastanawia mnie, czy nie chcesz wyrównać tych dwóch rabat po prawej i lewej? Żeby kończyły się na tej samej głębokości? I jednocześnie kończyły by się równo z planowaną ścieżką…
Skoro już masz tych brukarzy, to Ci te obrzeża przełożą raz dwa.
(jeśli już pisałaś o tym, sorki, bo ja to dziś szybko biegam po wątkach i foty wyłapuję )
A Widzisz to jest bardzo mylny wniosek.
Bo ja Mam problemy z nogą od 2 marca
Raz już tu napisałam, nawgrywałam się i post szlag trafił… i niestety to jest powód dlaczego mnie tu nie ma… technicznie nie poprawiło się nic. Danusia uciekła na Insta i widać nikt już nie planuje odświeżać tej platformy. A szkoda
Powiadomienia otrzymuję po dwóch godzinach…
No ale skoro już jestem, to znaczy, że tęskniłam i popacze sobie, bo sama to ja w tym roku nic nie zrobię
Generalnie melduję, że u nas zimnica
Ale zostawiam szafirki:
I klika hiacyntów w runiance:
I Sfochowaną, która nie może się doczekać majówkowego grillowania Będzie kot w suszonych bananach
Oo te wczesne cebulowe pasowałyby pomiędzy hostami, które dopiero ruszają.
Mam jeszcze kepkę jakiejś zimozielonej byliny, to chyba ułudka. Podzielę ją i posadzę pomiędzy hortensjami, żeby trochę zadarniła tę część rabaty.
Ja część sadzonek malin pozyskałam z odrostów, które wyszły w miejscu, skąd rok wcześniej usunęłam maliny
Dziwne. Trudne życie miały u mnie kaliny japońskie Watanabe. Wielokrotne przesadzanie i zawsze się regenerowały.
Ja bym wykopała, wzięła piłę i odcięła zdrowy kawałek.
Basiu, u nas też dzisiaj cały dzień z deszczem, zimno. Piękna wiosna już u Ciebie, tyle wiosennych kwiatów, różaneczniki zaczynają, cudne te szpalery pierwiosnków. Wypatrzyłam też kwitnące narcyzy, te białe pachnące, rzadko się je już spotyka,
a są takie piękne.
Czytałam, że byłaś w szpitalu, dużo zdrowia i sił dla Ciebie, pozdrawiam.
Moje P. auricula, zimowane pod dachem. Zachowały liście, więc start łatwiejszy.
P. auricula 'Crimson Glow', będą kwitły, ładnie przyrastają.
Po lewej 'Gizabroon', mój faworyt, ma ciekawe kwiaty i srebrne ulistnienie. Nie zakwitnie ku mojemu ubolewaniu, ale widzę, że można go będzie podzielić za jakiś czas. Może jest zbyt młody na kwitnienie?
Dzięki za pochwały i propozycje nasadzeń. Zerkam teraz w pracy z tel. na szybko, bo teraz tyrka przedmajówkowa i nocki zarywam W ramach wdzięczności wstawię kilka komórkowych fotek wiosny, ale obiecuję, że Wam odpiszę. Wczoraj jeszcze zasypywałam kostkę ( już po zmroku kończyłam, więc nie mam zdjęć końcowych) i nawoziłam wszystkie rabaty przed dzisiejszym deszczem. Ale dziś tyko lekko siąpił, więc nawet go nie rozpuscił.
Muszę się pożalić - zdechła mi ponad połowa kaliny Sunrise… Albo uschła bo ją kret podkopał a ja za późno zareagowałam albo zmarzła albo nie wiem co. Zastanawiam się co z nią począć.