Trochę trzeba strząsać śnieg zwłaszcza z Anabelek, żeby się nie złamały w niekontrolowanym miejscu, ale co my tu o śniegu gadamy, może nawet zimy nie będzie
Już mi się skończyły dzisiejsze fotki
nasze ptaszki - prezentowane na początku wątku, tam gołe tu w piórkach
krokusy kwitły na wiosnę, a teraz kostrzewa sina powiewa na wietrze
serduszka wspaniała kwitnie bardzo długo
klon palmowy odrodził się po przemarznięciu w V/2014r
dwa, jeden trochę dziwny, mniejszy, nie wypuszcza nowych pędów z ziemi jak to zwykle robią Anabelki rozrastając się. Możliwe, że za płytko posadziłam. Skoro widać derenia to pokażę owoce
ten widok jest urzekający...;czy te róże w rozplenicach zatopione?? też tak chcępowiedz mi jeszcze Irenko,czy trawy w miejscu proponowanych przez Danusię buków (jako przegroda od warzywnika)to dobry pomysł...i jakie? bo byłoby dobrze,aby nie rozchodziły się mocno na boki.Róże juz tam rosną i wtedy tylko ściana z trawiszczy..
doczytałam o różach,że tniesz nisko aby nie wyrosły wielgachne...dobrze to wiedzieć,bo już się bałam ich rozbujania a zwłaszcza Chopina i Paradis.
Niestety nie mam, zdjęcia przed erą Ogrodowiska robiłam sporadycznie a jestem z Wami od Wielkanocy. Kwiatostany oczywiście zostawiam na zimę, wygląda to fajnie
A to już mocno zmienione Limonki