Piwoniowe ostatki, większość przekwita







Jeżyk już zwiedza choć jeszcze godzina do zmroku?



Jutro przyjadą rodzice, ciasto gotowe

Warzywka sprzed chwili

Roocika napisał(a)

Weekendowe kadry.
Piwonie raz jeszcze, bo tak gorąco, że zaraz ich nie będzie.

Asiu, cudne masz piwonie, jaka duża rozrośnięta kępa. W ogóle wszystko rośnie, jak na drożdżach.

Bardzo ładny bodziszek z ciemnymi listkami, jak u Ciebie rośnie? Mam podobnego (może taki sam???),
nie ginie, ale i nie przyrasta.
Chwasty za to rosną u mnie jak szalone.

Alija napisał(a)

Twoja Novalis bardzo piękna, miałam kiedyś, ale ją przesadziłam i zakończyła ze mną współpracę niestety.

Pomyliłam się pisząc, to Nautica.
Róże nie wszędzie chcą rosnąć, u mnie akurat im dobrze. Za to inne chciejstwa powypadały przez lata, szczególnie kwiaty i delikatne roślinki. Przetrwały mówiąc w skrócie wybrane odporne byliny, trawy, hortensje i róże.....i bodziszki

Róża Eisvogel, po otwarciu ma różowopomarańczowy środek

I kawałeczek warzywniaka. Warzyw nie widać. Ale troszkę są. Pomidory, ogórki. Ale korzeniowe dostałam, W pierwszym.wyziewie wiosennym wogole nie wzeszły

Ostatnio trochę padało. Dziś postanowiłam sprawdzić kiepsko rosnące seslerie i się zdziwiłam, bo pod nimi beton, kompletnie sucho. Co się stało z deszczem? Liście wchłonęły?
Mieliśmy dziś miły dzień i kopaliśmy w ziemi przy oczku. Posadziliśmy funkie.

W innym miejscu posadziłam czarny bez obelisk.

Wykopalam zjedzone przez nornice funkie i posadziłam do donic, zadołowaliśmy.

Kwitną róże przy tarasie, wiązówki się szykują, liliowce też, zaraz może będą tawuły japońskie.
Chwasty szaleją ale nie uciekają

Bodziszek ląkowy Hokus Pokus

sylwia_slomczewska napisał(a)

Widzę, ze już pierwsze plony zbierasz

Miałam,mniam ale słabe płony, za to pierwszy raz u mnie jest dnia i cukinia, jak nie zjedzą ślimaki, w tym stadium chyba już nie.

A ja cały tydzień walczyłam o nawadnianie że studni chłonnej udało się
Z każdą rzeczą był jakiś problem zanim zmontowałam całość, ale mam już orientację w wyborach lecę na jednym zraszaczu, który można przenosić. 1 wąż długi do 20m i jeszcze muszę zrobić 2 osobne wyprowadzenia na krótkie kawałki 1m węża. Koszty zminimalizowane do maksa jak to u mnie

LIDKA napisał(a)

Ula przyszłam Ci powiedzieć że przez Ciebie kupiłam 3 sadzonki bodziszka wspaniałego a teraz widzę że jeszce Novalis musze mieć. Twój wątek budzi moje chciejstwa.

Bardzo mi miło, że się na coś przydaje mój wątek wszystkie wybory trafne. Wspaniały na mojej TOP LIŚCIE, wypatrzyłam u Sylwi ale dopiero w tym roku odkryłam jakiego uroku dodaje zanim będą róże, w moim ogrodzie wypiera nawet ożankę chcę go podzielić a on kwitnie i kwitnie

Nouticę u kogoś na O. wypatrzyłam, na TOP LIŚCIE u mnie figuruje na równi z Eden Rose
Pomyłkowo podaną nazwę róży prostuję
Nautica

I moje ukochane kostki bukszpanowe łączą warzywną część z pozostałą częścią ogrodu

Nie widac szkodnikow, jakis niedobór?

Mial być wpis. Napisałam się i uciekł. Więc na razie zdjęcia.

Biala sciana czeka na nową podporę i Eden Rose, która już czeka przyczajona

A to dzisiaj udało się zrobić... jestem zadowolona

Tymczasem w ogrodzie przy domu







Bób

wszystko i nic

zwyczajny chaber a kolory różne

Pomponella rusza