mrokasia napisał(a)

to cytrynowe to też carex Spring?
Gęściutko ci się porobiło na rabatach. I kwitnąco. A przy tym elegancko. Miodzio

Kordina napisał(a)

Patrzę na Twoje stożki bukszpanowe i się zastanawiam, jak Ci one w tak dobrej kondycji przetrwały? Może odpowiedzią miasto? Za dużo przestrzeni do pokonania dla bukszpanówki

Nieee..mam jedyna na osiedlu plus sąsiadka, o której bukszpany dbamy ćma właśnie lata jak wsciekla
Druga właśnie ścięła swojego bo nie chciała słuchać rad o opryskach lepinoxem prysnęła raz w zeszłym roku mospilanem i myślała że raz pomoże.

Sama zobacz...pytałam czy go mogę wykopać bo rósł obok mojego warzywnika.
Nie pozwoliła...był piękny duży bukszpan...ścięła go przy samej ziemi
Prawie się poryczałam jak to zobaczyłam.
Złośliwa, stara baba

Margerytka40 napisał(a)

Gilenię musiałam opasać i podeprzeć. Co roku deszcz mi ją łamie i nie widzę jesiennych kolorów a podobno ładnie się przebarwia



Tu jeszcze luzem



Rdest zmienny. Obserwuję go by podjąć decyzję czy się polubimy



Stipa gigantea



Z nią bardzo się lubimy choć dół ma taki sobie. Schowany w seslerii więc nie wchodzi w oczy

Przebarwia się ładnie. Ja moją po powodzi straciłam, odżałować nie mogę.

Margerytka40 napisał(a)

Co to za pomarańczowa piękność? Zbierz proszę nasionka i podziel się jeśli możesz

Dziewczyny z tyłu za conikani mam dwa duże berberysy to one twarzą tę zieleń.Przyciąć mocno i zostawić..co wy na to?

Margerytka40 napisał(a)

No i po prostu muszę

bajka Zachwycająca rabata
Blue for You jesteś z niej zadowolona, u mnie ona taka niska i kolor też nie zachwyca

Dorii napisał(a)

fajna ta różowa niezapominajka, ale ta poducha to przebiła wszystko

Udało mi się zdobyć kwiatka



Zdjęcie nie oddaje tego jaki jest ciemny i śliczny

Ascot i Piano - zachwycające!


A tu gaury czekające na przygotowanie ziemi pod Pissardi tsk długo, ze aż zakwitły . Oraz bodziszek Dark Eyes tez jeszcze w doniczce

Makao napisał(a)

Z kwiatów bzu to nalewki robiłam
Syrop to mam z owoców bzu ale z kwiatów to dla mnie nowość
Ładnie dziecię gniecie truskawka. Przypomniały mi się moje maluchy

Dziś dostałam przepis od koleżanki na szampana z kwiatów bzu (uwaga, nabiera procentów). Koleżanka jak robiła z innego przepisu to pleśniał, a ten podobno super przepis. Jak zdążę to też zrobię.

Oprócz gniecenia było też sporo zjedzone co mnie cieszy, a zmiksowane wciąga ze szklanki jak wodę.

inka74 napisał(a)

Kilka fotek z ogrodu - obiecałam więc są . Dokumentacyjne. Powoli zarastam. Patrząc po zdjęciach to jest u mnie busz ale w rzeczywistości gołą ziemie jeszcze widać.
Najpierw jedyne z delikatnym słońcem, jakie udało mi się złapać. Ale w większości to mam albo buro-ponuro albo pełna lampa.

Ale kawał rabaty !
Nie wiem czy się dobrze domyślam gdzie to…

Ewa777 napisał(a)

Ewo czy znasz nazwę swoich piwonii? Wczoraj byłam u koleżanki w ogrodzie i na oko tak samo wyglądają u niej jak u Ciebie, dość duże kwiaty. Ona nie zna nazwy bo odziedziczyła je po babci.
Są przecudne po prostu

Ania nam żurawki rosną tuż za conikani.. przesadzić je przed nie.
Ławeczka Jak najbardziej...mam czeka w garażu/nie miałam pojęcia co z zrobić

edi75 napisał(a)

Judith i wszystkie dziewczyny , chłopaki spójrzcie...na moje wytyczone rabaty...czy to tak ma wyglądać .

Super!
Nie wiem, czy to miejsce jest w jakiejś osi widokowej, ale bardzo dobrze się zapowiada, bo masz już tło i wyższe nasadzenia. Brakuje głównie trawnika (wiadomo, na to trzeba poczekać) i niższego piętra. Przed świerkami widziałabym jakieś limonkowe lub żółte rośliny, bo zielonego masz tam dużo. I coś bordowego lub w mocnym różu, żeby nawiązać kolorem do śliw, np. rozchodniki albo ciemne żurawki.

olciamanolcia napisał(a)

Miłego dnia Dziewczynki❤️

O rany, coś pięknego

Wiaan napisał(a)

Teraz to na tarasie mam ładne widoczki



Dziś eM miał wybrać trawy koło tarasu, tzn.wspólny obchód celem oględzin traw w naszym ogrodzie Jak zobaczył stipy to nie wierzę ale mówi, że te są super fakt w tym roku są piękne, te obcięte i wyskubane.

Widok nie ładny tylko piękny. Zazdroszczę Ci męża ,który wybiera z Tobą roślinki. Mój złota rączka wszystko zrobi , ale gdzie on by ze mną do ogrodniczego poszedł.

Wiaan napisał(a)

Nowe zakupy laurowisnia Otto Luyken

Przepiękna. ❤️❤️

Roocika napisał(a)

Tu chyba masz dwa rodzaje piwonii, pełna i ta z prawej pokazująca środek, jest piękna
Jeśli masz werticiliozę to nie pomoże nic, więc obserwuj, werticilioza objawia się nagłym zwiędnięciem np części rośliny, szczególnie podczas suszy to się pojawia. Jeśli masz taki objaw to lepiej wykop i spal, a w tym miejscu nie sadź roślin na to wrażliwych.

Tu najszersza rabata

Witam wszystkich forumowiczów i proszę o radę.

Miesiąc temu tj. 14 maja 2023 zasiałem trawę i na zamieszczonych zdjęciach stan na dzień dzisiejszy 16 czerwca 2023.


Proszę o poradę czy da się jeszcze coś uratować i jakie ewentualnie czynności wykonać? A może nie ma to sensu ze względu na podłoże i popełnione po drodze błędy.

Teren na działce to głownie ziemia gliniasta pochodząca z wykopu pod dom, rozplantowana 3 lata temu, bo teren wymagał podniesienie tj. około 20-30cm. Na to w tym roku w marcu podczas robienia kostki została nawieziona ziemia ogrodowa około 10-15 cm. Ogólnie podczas opadów deszczu wyglądało to jak poniżej:



Przed przystąpieniem do wysiewu trawy całość potraktowałem glebogryzarką ale ziemia była bardzo ubita, więc robiłem to na kilka razy bo głównia skała po wierzchu. Mam przekonanie, że nie wykonałem tego poprawnie i nie spulchniłem gleby jak należy. Następnie wszystko było wygrabione i przed wysiewem wyglądało to tak:

Następnie wsiałem trawę Barenbrug sport, całość przegrabiłem i uwałowałem. Mając rozprowadzone nawodnienie ogrodowe rozpoczałem podlewnia trawnika rano i wieczorem. Wiem już teraz, że lałem za dużo wody bo stały kałuże.


Moje wnioski po przewertowaniu formum są takie, że lałem za dużo wody i ziemia została ubita i wyparte zostało powietrze, miejscami też spłynęły ziarna, więc ich nie ma i są dziury w trawniku. Trawa nie rośnie jak powinna bo na ubitej ziemi nie może się zakorzenić i w ogóle nie ma dostępu do powietrza.
Mam plan żeby całość przegrabić i dosiać nasiona, ale czy to ma jakiś sens?
Zakładać trawnik na nowo, czy tylko opcja na grubo, czyli wymiana gruntu?