Grazynko mam dwie takie tawuly i kazda taka duza i tne ja mocno 2-3 razy latem i to z drabiny bo tak rosnie a wiesz, ze ją zmierze)) a w nocy jak kwitnie to aż blask jest od bieli no i nie pamietam ile ma lat ale chyba ponad 10, tawuły szybko rosną
Dzieki Ula za podpowiedz bo naprawde mam problem i dylemat jak to zagospodarowac tam za sosnami jest zaraz ogrodzenie i nic nie posadze a z przodu to musi wygladac i pasowac....
I ja dzisiaj rozpoczęłam sezon w ogrodzie tuje uwolnione ze sznurka i troszę podcięte to co Hiro posikał łobuziak,podcięłam hakuro,berberysy,tawuły i nie wiem czy nie za wcześnie trawy ,ale tak z rozmachu ,tulipanki już wychodzą i u mnie ,zdjęć brak jutro zrobię
W Auchanie całe mnóstwo róż.... nie pamietam ceny Jednak trzeba uważać bo w zeszłym roku zakupiłam dwie sztuki i okazał sie całkiem różny kolor. Nie wywaliłam jednak bo płatki maja cudne i zapach obłędny
Oprócz tego, śliwy, czereśnie, morele, wiśnie i jabłonie oraz krzewy takiej jak pięciorniki, tawuły, itp..
Dzięki Ela - po cichu się przyznam, że robiłam to pierwszy raz... i chyba dlatego tak mi wyszło że wczoraj taka radosna byłam i ucieszona ze słoneczka Jak mi wyszlo to już każdemu chyba. Dzisiaj sie pół godziny przyglądałam rajskiej jabłonce jakby tu ją przyciąć i wyciąć Kurcze, stara baba (ze mnie) a ciągle się nowego uczyć jej zachciewa... A potem aż głowa boli
Danusiu, wspaniałe fotki z wnusią
i rząd podciętych sosen super wyszedł. Rzeczywiście masz tam pole do popisu.
Ja mam taką wizję żeby cisy posadzić ale nie prostą linią tylko falistą i ciąć na żywopłot ( a drzewa wyrastałyby z przodu i z tyłu na przemian)....albo posadzić cisy baccata i tawuły japońskie Golden Princess i docinać na poduchy półkoliste. I dołem można właśnie azalie i inne roślinki dać.
OOOO Tesia to ja na lekcję cięcia świerków do Ciebie chętnie przytuptam . Ale - jak Madżenka napisała, z terminem cięcia w porze kwitnienia forsycji chodzi chyba bardziej o róże - tak słyszałam od teściowej - a ona się na tym zna - ma masę róż.
Się troszkę rumienię - ale nie za bardzo - se se se....
Tesia masz jakiś patent na cięcie świerków - za pąkiem, przed pąkiem, na jakiej długości pędu.... bo ja w te klocki zielona jestem jeszcze...
Tess najlepiej ciać róze w tym terminie ale pięciorniki i powojniki też już ciachnęłam. Delikatniejsze rosliny może w przyszłym tygodniu gdy już będziemy mieć pewność, że silnych mrozów nie bedzie.
No właśnie - ja świerki cięłam. I tawuły.
A tu Madżenka pisze, że winno być w porze kwitnienia forsycji.
Co pomyliłam?
Aguś, piękna wiosna, ale i zdjęcia pięknie zrobione.
Ponieważ teren rzeczywiście jest otwarty to lepiej sobie poradzą azalie ale one wolniej rosną szczególnie na początku więc musisz sie uzbroic w cierpliwosc.A gdybyś wolała rh to najpierw bym posadziła jakies krzaki które bedą je chronic i dopiero rh.To mogą byc jaśminy, tawuły , igaste , co tam lubisz.
Ja i drugi ogrodnik cięliśmy dziś (wcale nie wiem czy tak się tnie, ale ja tak zrobiłam): jabłonki, gruszkę, klony (te co nie płakały i 1 gałąź w plączącym), wszystkie tawuły (już rozpoczęły wegetację..) , wszystkie pęcherznice, katalpę (dolne gałęzie), co gorsze w krzewuszkach, bo jak kwitną to się pokładają, 2 drzewka (nazwa uciekła z głowy) bo mnie denerwowały, mogą być jako płaczące, ale jakoś mi te wiechcie zwisające nie leżały, berberysy (koszmar do cięcia), akacje (w tym jedna drastycznie i też straszne do ciecia bo maja kolce) i byliny, byliny, byliny.... trochę brzydkich traw czyli procent z tego co jest do ścięcia... ależ tego jeszcze jest... potem wrzosy, lawendy, róże....
Niby ogród nie duży, ale jak zaczynam to nigdy końca nie widzę tego co mam zrobić z najpilniejszych rzeczy..
Ale akcja z ogrodniczką!
Danusiu ale ja derenie, tawuły i berberysy tnę jutro, jeśli tylko śnieg nie będzie padał albo deszcz.Dłużej nie wytrzymam. I jeszcze jedna obserwacja: u nas słońce jak już świeci (a prawie nie świeci), to takim zimowym chłodnym blaskiem.
Czy Ty ciemiernika wsadzisz do donicy najpierw, czy od razu do gruntu? Ja kupiłam piwonie, ciemiernika i serduszka i nie wiem jak dalej: donica i do jasnej chłodnej piwnicy? Czy do gruntu i nakryć kloszami Ale ziemia jeszcze zimna.
Chciałam rozsypać przesiany popiół drzewny na trawniku ale przypomniałam sobie, że do zimnej ziemi nie należy.
U nas dziś taka mgła, że jadąc do pracy chciałam wycieraczki włączyć żeby lepiej widzieć hihihi, też mam te zwisające i one są piękne i bardzo wcześnie kwitną a te ze zdjęcia mam dwa i oba mocno przycinam z drabiny zresztą na kule bo mi zarosło wszystko a z tyłu mam przepiękną żółta róże potem pokaże ale nazwy nie znam i żeby ją było widać to musze mocno ciąć ale to jej sluży bo zawsze kwitnie.Martuś wiciokrzewy pnącze też mi mocno przymroziło zeszłej zimy ale coś odrosły wiec może w tym roku zakwitną bardziej Kiedyś sadziłam totalnie bez głowy stałam i sadziłam
Danusiu mam tawuły,bardzo je lubię,tylko chyba inne odmiany-u mnie ma pokrój taki zwisający a u Ciebie taka ładna wyprostowana,byłam pewna że to róża
Drzewo wiciokrzew-coś cudownego!
Uśmiechniętego dnia życzę
Ten wiciokrzew to jest ciekawostka bo to jest nie pnący ale rosnie jak drzewo , kwitnacy krzew, kupilam go jako pnacze bo tak mi go sprzedali juz dawno temu wiec posadziłam na płot no i tu niespodzianka) kwitnie cudnie bardzo wczesnie wiosna obsypuje się takimi cudnymi kwiatami ma tylko tam malo miejsca przy tym plocie Tawuły nie przymarzaja i cale szczesccie , przycinam je bardzo mocno kilka razy w roku bo tak rosna a kwitna zawsze na wiosna tak ładnie ale Ty chyba tez masz u siebie??