Dwa ogrody
14:17, 05 sie 2015
za kilka dni czeka mnie rewolucja na tym trawniku, planuję przy okazji przeorganizowanie narożnika

w narożniku powstanie placyk wyłożony kostką, obsadzony niskim żywopłotem bukszpanowym, wejście centralnie od trawnika.
W narożniku rosną Vanilki, po prawo przed Limkami Bonica, z lewej do uporządkowania róże w ciemnych czerwieniach, burgundach.
Chciałabym pomiędzy obwódką z bukszpanu a Vanilkami posadzić po okręgu 3/5 róż, które będą kwitnąć, zanim zaczną hortensje. Miejsca będzie dość. Pytanie, jakie róże, powinny to być zwarte, kompaktowe krzaczki wys. ok. 1m. Myślałam o Lions Rose, który to kolor uspokoi i lewą i prawą stronę. Vanilki za chwilę wybarwią się na malinowo, a róże powinny w tym czasie wznowić drugie kwitnienie. Dlatego tak istotny jest kolor. A może się mylę?
zdjęcia z dzisiejszego ranka tegoż narożnika
przed Bonicami również dokończę nasadzenia
