Co to za trawa ta wysoka? Przecudny masz ogród. Cierpliwie zwoziłas roślinki i urzadzałas go ale wyszło cudo. Niewątpliwie projekt miał tu wielkie znaczenie ale Twoja praca nie mniejsze. Podziwiam i gratuluje a ładniejszego w konkursie na pewno nie znajdą.
Luki, serial będę wklejać w miarę jak czas mi pozwoli Ana - nooo, to miał być żart Sebek - niedługo, karczowanie zajęło tydzień, potem wyburzanie domu, potem ogrodzenie, potem przeszło 100 wywrotek ziemi. Jedne jesienią, żyźniejsze wiosną, musi się uleżeć.
Waldek, tak właśnie jest, najpierw trzeba ogarnąć ziemię i wszystko co towarzyszy ogrodowi, na koniec rośliny i trawnik, ale to już jest tak, jakby się stroić w kreację na bal
Obecnie stroję kreacje, kolory dobieram intuicyjnie, projekt projektem, a ja jak często bywa, mam wielką przyjemność całkowitej dowolności w wyborze. Wybieram więc w większości zwykłe rośliny. Odkrywam także na ten teren nowe gatunki drzew. Mam właśnie nowy hit.
Gabrysiu, tak aktualne.
Projekt już prawie w ręku… wybrany, teraz znaleźć działkę moich marzeń i żeby spełniała jeszcze oczekiwanie mojego eMusia to ja nie wiem kiedy dam „nogę” z mojej dotychczasowej wsi.
Bo ma być blisko drogi głównej, ale nie za blisko i z dala od ludzi ale nie na odludziu, duża działka ale nie pole, fajnie aby był strumyk ale nie za blisko by nas nie podmyło, by nie był za płaski teren czyli ciekawie ukształtowany, by w słoneczne dni było widać góry ale nie za daleko od Katowic… ech. Może w tym roku...
ja tez mam parę sztuk roślin do wciśnięcia znajomym
np dojrzewam do myśli żeby przestać kupować w tym roku cokolwiek, postaram się przygotować rabaty na przyszły rok, w sensie wzbogacić ziemie - zimę będę miała na przemyślenia, podglądania, rysowania ,projekt który stale zmieniam i konsultacje ogrodowiskowe. Mam nadzieję że przez zimę się upewnię czego chcę i wiosną z kartką ile sztuk czego udam się do szkółki. Jak kupowałam rośliny wiosną tego roku to podejrzałam trochę ogrodowisko jednak to było za mało, zaczęłam robić coś co mi się spodobał a potem znowu wpadałam na kolejne rzeczy które podobały mi jeszcze bardziej więc te pierwsze pomysły nie były aktualne.
jeśli chodzi o inspiracje dla mnie odkryciem ostatnim jest pinterest
popatrz, tutaj akurat wpadłam na zdjęcie z podobnymi kamieniami jak u Ciebie ale służą za ściółkę - nie wiem czy to dobre rozwiązanie ale jeśli lubisz te kamienie to na tym zdjęciu wyglądają ciekawie i myślę że nie ma chwastów które je przebiją
Obejrzałam przez przypadek Maje w Ogrodzie, wypatrzyłam Danusię, ponieważ przedstawiano jej projekt.
Po emisji obejrzałam Danusi ogród i jej realizacje. Poszłam do ogródka, popatrzyłam gdzie drzewa sąsiadów, że mają korzenie na mojej działeczce i stwierdziłam, albo koparka bo nie dam rady przekopać albo donice wybuduję. Jak postanowiłam tak zrobiłam.
Marzyło mi się element wodny jak u Danusi u mnie nie sprawdzi się, modrzew sypie bez przerwy, teraz pora na zbieranie owoców Nigry…
Ciężko pokochać to co się ma. Siedziałam ostatnio, wstałam i kranik zrobiłam. Szydełkować też nigdy nie szydełkowałam, pled to pierwsze moje poczynania.
Wiesz, pewnego popołudnia ubiegłego roku zamiatałam przed domem…
„coś” mnie trafiło, poszłam po białą farbę do garażu, pędzel i wymalowałam krawężniki przed domem.
Mój eMuś przyjeżdża i pyta co za cholera i wariat pomalował chodnik, że wiocha…
Ja, że to moje dzieło potrzeba chwili. Jakbym świadomość straciła, jakby piorun czy siły nieczyste nie wiem skąd i po co ale pomalowałam …
Ale pomalowałam, dobrze, że na ten chodnik sąsiedzi terenówką wjeżdżali bo zatarli błotem moje poczynania…
Taka jestem.
Hahah
Do Galerii zaglądasz, podziwiasz prace znanych a czy później wieszasz wszystkie repliki?
wszelkie mądrzenie mile widziane, na pewno masz rację - były i takie powody jakie podajesz - dla których myślałam o projekcie ale wyszło tak że nie ma. Na bank będę mieć rośliny które będę potem wciskać znajomym a w zasadzie już mam (2 derenie) no i gdybym miała projekt efekt byłby murowany - a tak to na dwoje babka wróżyła ...
są takie miejsca na które mam pomysł bo wiem czego chcę i tu pół biedy ale są i takie na które nie mam pomysłu np - szeroka i długa rabata po lewej stronie domu gdzie jest teraz ściernisko ma szerokości ok 6 metrów i długości z może z 10 ? mam tam 3 sosny bo akurat je miałam/dostałam i wsadziłam a teraz jak patrzę jak się przyjęły to szkoda mi je tak po prostu wyrwać ziemi no i ta rabata to już zero koncepcji poza trawami - ale same trawy nie załatwią mi całej rabaty ... w dodatku jest na przyd. oczyszczalni więc nic korzeniastego mocno nie może być.
Ale o to będziemy się martwić za rok, a jak się dobrze zorganizuję to i za dwa
zastanawiałam się, nawet odbyłam korespondencję w tej kwestii ale ostatecznie nic z tego nie wyszło, a aktualna nadwyżka finans. została natentychmiast rozdysponowana na taras, schody i częściowo ogrodzenie.
Pozostaje moja wątpliwa inwencja , inspiracje z ogrodowiska i Wasze podpowiedzi na które tak bardzo liczę
Ciągle na ogrodowisku wpadam na nowe ogrody których wcześniej nie odkryłam choć wydaje mi się że zeszłam mniej lub bardziej dokładnie wszystkie wątki
Miłych wakacji! Ale fajnie! Zazdroszczę! Bo mieliśmy się wyrwać jeszcze gdzieś na tydzień po 15tym, ale nic z tego, M kończy jakiś projekt i może dopiero we wrześniu buu