Vivo, rutewka rzeczywiście potrzebowała czasu, aby rozrosnąć się i zakwitnąć, natomiast różowa zakwitła małym kwiatkiem, a i wielkością nie zachwyca.
Dzielżany pewnie już zaczynają kwitnąć u Ciebie, dalie widziałam

, aminki po dzisiejszej nawałnicy jutro do podwiązania wszystkie,
floksy od dołu u mnie też albo podsychały, albo łapały grzyba, więc od razu oberwałam zainfekowane liście, teraz o dziwo się trzymają. Współczuję kiepskiej ziemi do wysiewów, bo szkoda taakich nasion

Bordowy arcydzięgiel jakoś się trzyma, ale ruszył dopiero po przesadzeniu. U mnie z kolei przetaczniki i zwykłe, i Christa chorowały, może to skutek ubiegłorocznego ostrego przesadzania w zwykłą glinę. Muszę wszystko wysypać kompostem, już część czeka zworkowana do przewiezienia.
Jednakże cała reszta u Ciebie i tak zachwyca, co widać na poprzednim zdjęciu

Zakwitła, chwilowy zanik pamięci i nie podam nazwy
i migawki