Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Małej Mi - sezon 2015

Ogród Małej Mi - sezon 2015

Mala_Mi 17:48, 12 sie 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
margaretka3 napisał(a)
Justynko, ale zależy kto jakie ma przeznaczenie Ja tam właśnie w lecie jestem w stanie najwięcej podciagnąć prac, gdy dzieci u dziadków, a dzień długi i można kopać do nocy


Ja nie mam czasu sobie poodpoczywać w ogrodzie.. to fakt. Ale to mój wybór świadomy.... więc nie mogę narzekać za bardzo na moje osobiste decyzje. Bo to nielogiczne... jak na siebie dziamać..
Ale na ślimaki i opuchlaki to sobie podziamię.. bo zabierają mój cenny czas, niszczą moja pracę i rośliny które sobie kupiłam. Siedząc w pracy a nie odpoczywając w ogrodzie, trza zarobić.. a to mnie wnerwia.

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 17:51, 12 sie 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
sylwia_slomczewska napisał(a)
No ja też wykorzystuję tylko ...obecność dzieci jako darmową pomoc w ogrodzie


Póki się nie zbuntują..

I krokosmia niska... od 3 lat tu ja mam i zawsze taka niska i drobna. I niby też Lucifer... ale ten jest z innego piekła

I szczotki od butelek na rozplenicy... jesień za plecami stoi...


____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
17:51, 12 sie 2015
Mala_Mi napisał(a)







grujecznik mam tak samo przypalony ...podlewanie go chyba nie wiele daje ...trzeba by cieniować przed słońcem (za leniwa jestem bo oczekuje ze ton da cinia) ...drugi rok to samo sie z nim robi.


dobrze że pojechałaś ...czasem trzeba odpoczać zwłaszcza psychicznie a zmiana otoczenia jest w tym pomocna ...nawet godzinka na kawce u psiapsiółki robi cuda


PS. liczyłam że lepiej za wode zaplacić niż latać po szkółkach i rośliny wymienić ...bo znowu sie kupi "mikroskopijnych rozmiarów "
Mala_Mi 17:51, 12 sie 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Dziśteż u Was nie posiedzę, bo muszę odrobić poranne balowanie i obijanie.
I widoki szklarniowe.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 17:55, 12 sie 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
eee_taam napisał(a)


grujecznik mam tak samo przypalony ...podlewanie go chyba nie wiele daje ...trzeba by cieniować przed słońcem (za leniwa jestem bo oczekuje ze ton da cinia) ...drugi rok to samo sie z nim robi.


dobrze że pojechałaś ...czasem trzeba odpoczać zwłaszcza psychicznie a zmiana otoczenia jest w tym pomocna ...nawet godzinka na kawce u psiapsiółki robi cuda


PS. liczyłam że lepiej za wode zaplacić niż latać po szkółkach i rośliny wymienić ...bo znowu sie kupi "mikroskopijnych rozmiarów "


Też tak sądzę, nie po to tyle pracy i pieniędzy włożyłam w ogród by pozwolić aby padło. Wiec trawnik w części reprezentacyjnej podlewam by nie padł, a resztę jak widzę, że już jest niedobrze.. ale wtedy ustawiam tryskacz i leję.. do bólu.. stawiam i sobie idę..

Gorzej maja Ci co nie mają wody, nie ma czym lać.. jak Gosia czy Bogdzia.. i tu jest dramat, bo człek by chciał a nie może..

Ostatnie foto i pożegnam Was na jakiś czas.


____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
ana_art 18:00, 12 sie 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
podziwiam za tą deskę
Pamiętam, że jak czytałam/rozmawiałam o nicieniach to mówili że trzeba dwa sezony by ubić gady. U siebie teraz nie widziałam paskud ale są bo liście w falbanach...
apropo podlewania mam takie samo zdanie...
nademną właśnie burza i leje aż miło
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Gabriela 18:58, 12 sie 2015


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Daliowy łabędź jest piękny, też go mam ale nie zakwitl. Bordowy biskup też cudny, dajmy mu czas może będzie większy za rok.
jak pisałam o koronkowych liściach to miałam na myśli te tanie z marketu, mialas je wiosną w doniczkach. Chcialam zobaczyć jak kwitną
____________________
Ogród w budowie nieustającej
elzbieta_g 20:09, 12 sie 2015


Dołączył: 18 wrz 2013
Posty: 4785
Mala_Mi napisał(a)




a fuuuj
u mnie też są , zauważyłam , że żrą mi moje rh C..m;s White a że ja śpioch i do pracy wstaję o 4.00 to mi się za bardzo nie chce polować nocą...i co wybrać??? spanie czy opuchlaki???
____________________
Ela-Ogród Eli, / Wizytówka
Piotr_ 20:57, 12 sie 2015


Dołączył: 13 sty 2014
Posty: 2987
Wiesz jak to bywa z oczkiem wodnym praca na okrętkę tam jest cały czas by trzeba coś robić, u mnie lilie kwitną ale też przerywam żółte liście i nawożę itp
A reszta ogrodu to też syzyfowa praca ale jak cieszy sama wiesz
____________________
Egzotyczna wyspa na Podkarpaciu / Wizytówka-Egzotyczna wyspa na Podkarpaciu Pozdrawiam Piotrek
Iwk4 21:10, 12 sie 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Rabatka przy ognisku z samosiejek ładnie wygląda. Naturalistycznie
____________________
Ogródek Iwony II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies