W końcu czosnki zniknęły, teraz czas na chwasty i kwiaty żurawek

Ech Ania, Ania.
Co do Ciebie wejdę, to micha mi się cieszy, tak u Ciebie pięnie i kolorowo

Bo jak nie kochać takich bukietów

Wciąż szukam ładnych krzesełek.


Mamy takie same stoliki i krzesełek brak na razie dostawiam wikilinowe białe fotele w razie potrzeby, ale są troszkę za niskie.
Bujność powojników i róż niesamowita Zielony floks się rozrośnie, mam nadzieję

Ewa jeżeli ten duży też ma kłącze to próbuj, a jeżeli nie to zbierz nasionkadzisiaj zrobiłam zdjęcie widać ciemny pączek

Dziewczyny, ja myślę, że ten fenomen ma nie jedno miejsce, okolicę i oblicze.

Renato, wydaje mi się, że tak, ona ma sztywne i grube pędy na tyle, że jej krzak wtedy może układać się w formie takiego wachlarza.

Fotki ogrodu chcę dodać ale nie było mnie przez chwilę, a zwiedziłam ciekawe miejsce, Góry Pieprzowe, nienajwyższe ale najstarsze góry w Polsce, fotki mam słabe nie oddają uroku miejsca ale coś można zobaczyć. Część stanowi rezerwat geologiczno-przyrodniczy.

Łooo matko Potwór

to jedna roslina ?
co to za tujka ?

Komunikat pourlopowy . Ogród żyje, nie wiem kiedy zdołam opanować chwasty i wykonać wszystkie niezbędne czynności...







Odezwę się jutro .

Basiu, do następnego spotkania, aleśmy się ugadały dzięki za fotki
a ponieważ ogrodomaniakom zdjęć nie robiłam prawie wcale, to dla Ciebie moja driakiew wysiewana w ubiegłym roku, jeszcze nie pokazała swej urody w całości, a na pewno nie przysparza jej słodyszek