Pare roślinek z ogrodu pani doktor bym do siebie przeniosła, ale stylu to już nie! Ja wolę bardziej kolorowo więc chyba też nie bedę leżeć na leżaczku, ale to mi wcale nie przeszkadza
z tym lezaczkiem to jest tak, ze kazdy o nim marzy a jak juz sie go ma w ogrodzie to nie ma czasu na nim usiasc
Ja mojego jeszcze ze strychu nie znioslam.
____________________
IzaBela
Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I***
Wizytowka
"Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
To, że mamy różne style podoba mi się a mnie zaczyna ciągnąć w taki minimalizm mało pracy, to chyba główny powód niemniej była dobra energia w tym ogrodzie i harmonia
Kasiu, w sumie ten ogród jest bardzo ładny, choć nowoczesny, dobrany do stylu domu, tam jest harmonia...tylko wiosną i jesienią na pewno jest tam smutno, bo wiadomo, że bez zimozielonych roślin jest pustka. dzięki
Pewnie tak.
Tez ograniczam, dużo jeszcze zmienię, ale to wymaga czasu, Lubię bogate ogrody, ale jednocześnie nie lubię napaćkanego, chaotycznego. Jeżówki będę siać non stop, bo są bezobsługowe, długo kwitną i z nimi mało pracy. Trawy ciągle przybywa, też bezobsługowe i dają radę, ostatnio kilka przesadziłam na nową rabatę, do nowej magnolii i tataraku od ciebie, wygląda biednie, ale za rok już powinno być lepiej. Podlewać to muszę stale rodki, azalie i hortensje, reszta daje radę gorzej lub lepiej. U ciebie zmienił się ogród przez te byliny, miał charakter geometrii, cudnej zresztą, a teraz chyba kilka stylów się wkradło...chyba, że się mylę, bo sama namieszałam też, miało być parkowo z dodatkami
Lilie i trawy, lilie i jeżówki, te połączenia są dla mnie, liliowce mnie wkurzają, chyba ostatni rok u mnie, mimo, że mam same piękności
p.s. nie mam już przetaczników i przegorzanów, wydałam i szałwię też, została punktowo omszona, bo wytrzymała i kwitnie non stop
Mnie on się podoba, za tę czystość i brak ciągłej pracy,na starość idealny zresztą jest młody.Tak jest właśnie i dlatego stale podkreślam, że lubię różnorodność
Rozważania o zmianach w ogrodzie jak zwykle zapowiadają przemeblowanie
widzę to w starym, teraz jest na takim etapie, że drzewa urosły, zmieniły się warunki świetlne, coś tam zbrzydło, coś trzeba wyciąć, coś wypadło, na szczęście już odpuściłam sobie zmiany, trzeba tylko w porządku utrzymać to co jest, bo za kilka lat ktoś inny może mieć inną wizję pozdrawiam