Nieszka zapraszam
sąsiadka ze mnie marna bo tylko biegam z łopatą i worakmi ziemi. Niestety nie ma dla mnie nadziei, bo nawet gdy ogród założę to wiecznie biegać będę z sekatorem. Ale Danusia nakazała siadać na ławeczce i spoglądać na ogród, dlatego chyba muszę zwolnić tempo

Waszka widzisz po co się zamartwiać buzia pełna uśmiechu i grabie w ręce w sobotę a chłopakom daj łopatki to ci zbronują pół ogródka Buziaki dla Ciebie i chłopaczków

Gabik, większość roślin bezproblemowo wytrzymuje w donicach temperatury do -5 stopni, ale gdy jest więcej to już ryzykowne. Może warto rośliny sadzić w lekkich osłonkach, które wstawisz do donic. Wtedy można je wtargać na strych ?

Ania używaj wszystkich tych słów, cudowne są te regionalizmy, chabazie - mniam
Mój Rh Alfred też dobrze wygląda, mżaweczka służy wszystkim roślinom w ogrodzie.

Ojej spóźniłam się Sebciu GRATULACJE. To może popykajmy do 9000 stron

Nieszko, piękny ogród, gratuluję gustu i jak widać na zdjęciach olbrzymiej pracowitości

Agnieszko daj koniecznie znać jak się skontaktujesz z Pisarzowicami. Napisałam do nich i czekam na odpowiedź.

Cudowne dzieciaki!!! Nawet jak czasamidadzą popalić, za oknem szaro i mokro, obowiązków full to nadchodzi kolejny dzień. A wtedy wystarczy promień słońca, pierwszy krokus w ogrodzie i uśmiech synka i dzień jest piękny
Typowy przedwiosenny spadek formy, który mnie dzisiaj również dopadł......
A dzieciaki to mają bunt jak są nastolatkami a dwulatek to się tylko dąsa, więc kobietko ciesz się, że masz synków dla których jesteś najważniejszą osobą na świecie!!!!!!

Witam, chyba dzisiaj "dopykamy" do 900 stron?

Joasiu bardzo współczuję. Trzymaj sie mocno, wszyscy jesteśmy z Tobą

Ania a swoją nową hortensję w jakim miejscu posadzisz? Tzn jaka strona świata?

quote=Sebek napisał(a)]

Marzena2007 napisał(a)

Agnieszko to wybierasz się osobiście do Pisarzowic? Kiedy ruszają. Chciałabym kupić 10 szt grabów fastigata.

Jeśli się wybieracie to napiszcie - w maju jest święto kwitnącej azalii - możemy się tam spotkać

Sebek czy piszemy o tych samych Pisarzowicach koło Brzegu Opolskiego? Bo święto azali to chyba gdzieś na Śląsku a nie opolszczyźnie?

Sebek napisał(a)



Agnieszko to wybierasz się osobiście do Pisarzowic? Kiedy ruszają. Chciałabym kupić 10 szt grabów fastigata.

Jeśli się wybieracie to napiszcie - w maju jest święto kwitnącej azalii - możemy się tam spotkać

Sebek czy piszemy o tych samych Pisarzowicach koło Brzegu Opolskiego? Bo święto azali to chyba gdzieś na Śląsku a nie opolszczyźnie?

Agnieszko to wybierasz się osobiście do Pisarzowic? Kiedy ruszają. Chciałabym kupić 10 szt grabów fastigata.

Bukszpany wytrzymają zwały śniegu a jak nie to z kuli zrobisz półkulę lub stożek

Justysia - tośka będzie miała max 14 kg
Krokusy można bardzo płytko sadzić, tak jak pisze Bogdzia i właściwie zawsze się udają. Bo np tulipany nie lubią gliniastej gleby i jak woda stoi. Wszystko zależy od cebulek, może były złej jakości? Wyleczyłam się z cebulowych z marketów, bo często nie wychodzą. Lepiej kupić u dobrego ogrodnika lub w necie

No to już Cię zaprosiłam na wątku Marzeny o....!
Zaproszenie cały czas aktulane, spiesz się póki cytrynówka własnej roboty jeszcze jest!

I w ten oto sposób pomyliłam wątki i Marzenki

To Anula to się nie kręć tylko wpadaj!!! A w weekendy bywasz? Bo ja wcześnie zaczynam a późno kończę pracę. Ale jak się postaram to o 16 mogę wyjść