A co to za żale?????? popatrz jak inni wlaczyli i dali radę.... Dzieci szybko podrosna i będzeisz mieć czas na ogród.....a teraz sie ciesz, że małe, bo takie są najukochańsze....... i ogród może tez troszkę poczekać.. A w między czasie małymi kroczkami do przodu.....
Cudowne dzieciaki!!! Nawet jak czasamidadzą popalić, za oknem szaro i mokro, obowiązków full to nadchodzi kolejny dzień. A wtedy wystarczy promień słońca, pierwszy krokus w ogrodzie i uśmiech synka i dzień jest piękny
Typowy przedwiosenny spadek formy, który mnie dzisiaj również dopadł......
A dzieciaki to mają bunt jak są nastolatkami a dwulatek to się tylko dąsa, więc kobietko ciesz się, że masz synków dla których jesteś najważniejszą osobą na świecie!!!!!!
Marzenko dawno coś takiego przeczytałam
chyba sie wzrószyłam - dziekuje
tak doceniem każdy dzień z nimi
sama juz widze jak to szybko leci po tym starszym
przeczież jeszcze "wczoraj" on ledwo siedział i słyszałam mamamama ga ga gu
a teraz buzia mu sie nie zamyka, zrobił sie wysoki chłopczyk
wasza obecnosc też już mi dodaje checi do działania
Waszka widzisz po co się zamartwiać buzia pełna uśmiechu i grabie w ręce w sobotę a chłopakom daj łopatki to ci zbronują pół ogródka Buziaki dla Ciebie i chłopaczków
Rh nic nie będzie, do zmarznięcia mu daleko
Irga powinna odbić zaraz jak się ociepli
Suchodrzew na końcach jest zielony to i z reszty odbije. Żadne tam znowu - uszy do góry. Ja mam więcej strat.