Ładna jest Laguna, w tym miejscu ma jedną wadę: trzeba ją czyścić. Czyli musi być dojście. A ożanka zaszalała z kocimietką w parze iszałwia na przyczepkę, i nie mam gdzie nogi postawić...
To jest powód, dlaczego bym chciała powtórzyć kolor wina.
Jest na rabacie jeszcze MW. Chwilowo przekwitła ...
Jutro jadę na wycieczkę jako pasażer i w drodze powrotnej będę w szkółce. Zobaczę, co będzie na miejscu ...
Fotki z ożanką w roli głównej zrobiły na mnie niesamowite wrażenie.Jednak u Ciebie wszystko wcześniej...może za 2 tyg.będzie i u mnie kwitła.Na razie tylko pączki.Hayes też już taka duża?
Małgosiu, ale masz tych róż sporo i jakie piękne, ożanka mnie zaciekawiła
Moher już przyprowadzony od mechanika dawno, ale mam strach gdzieś dalej się puszczać, rozważam pociąg
Basiu, będę zbierała wszystkie nasionka oddzielnie to podzielę się innymi kolorami.
Ożanka ma o ciut jaśniejszy kolor od cleome. też ją lubię.
Cos mi szwankuje klawisz myszki.
i czosnki wysokie różowe późno kwitnące, wszystkie inne odmiany dawno przekwitły.
coś mi się wydaje że to Sumer Drumer wysokie 120 cm.
Clematisy zwalił deszcz, opadły z łuków.
Ewunia kto rysował oczko, to rysował. Pzdrawiamy Kasiu . Dziękuję Ci . Oczko podoba się każdemu poza emem. Tzn podoba Mu się, ale ciągle mówi co mógł zrobić inaczej . Róż mam ponad 30, ale ile dokładnie już sama nie wiem. Zdrowiutkie w tym roku. Serce boli tylko na widok przesadzonej Jude the Obscure tydzień temu. Okropnie to odchorowuje. O kwiatach mogę w tym sezonie raczej zapomnieć, a miała tak dużo. No, ale przy kopaniu oczka trzeba ją było przemieścić.
Jeszcze nie tak dawno rysowałaś oczko patykiem a dziś proszę....
Wyszło super
Nie wiedziałam że Ty masz tyle róż, co jedna to piękniejsza.
Ożanka pięknie się wysiewa, z roku na rok jest jej więcej i więcej, u mnie rośnie jak szalona.
Buziol.
Bogusiu dziękuję za miłe słowa i pozdrowienia
dziś dzień był przeplatany słońcem, chmurami, pomrukami burzy a pod wieczór znacznym ochłodzeniem i silnym wiatrem, udało mi się zrobić trochę ponurych i trochę wesołych, kolorowych fotek
Ożanka dziś pokazała kolor kwiatuszków, ładnie się rozrosła, cieszy oko i przypomina mile chwile minionego lata
Odżył, ale szło mu to opornie.. ożanka jest super będziesz zadowolona.. była widziałam ale nie piszę bo czasu brak Roślinki do oczka trzymam dla was.
U mnie szaleje moja ulubiona Pontederia cordata (skłamałam Joli, ze nie mam niebieskiego).. rozpław jest niebieski
Pięknie pachną. Ale ten żółty kolor jest taki trudny do skomponowania. U mnie przy sadzie wygląda jak popalony. Lepsze byłyby dla niego parkowo-cieniste klimaty. Swojego przesadzę.
Ożanka to siewkowy potwór (tego Viva mi nie mówiła). U mnie też jej multum.
A Ettenbuehl to który to ogród? Ten z klubu ogrodniczego czy tych panów od książki? Bo się pogubiłam.
Ale panowie od książki, ich ogród to moje rytmy. Cały czas oglądam i chłonę.