Sebek , a czy kanny już posadziłeś? ja co roku sadziłam do gruntu zbyt późno i zdarzyło mi się kwitnienie pod koniec września

A to lokalizacja działeczki taka jak u mnie, całość ekspozycji na wprost okien sąsiadów i ekspozycja od południa . Obserwuj wiosną jak się odgrodzę gabionami
Osłaniać się bedę cisami, miskantami i bambusami to też trawy oraz 4 brzózkami. Ale to nie styl śródziemnomorski.....

Bogdzia napisał(a)



To dziewczyny nie kradnijcie tylko przyjeżdzajcie do mnie, będę dokładnie takie biało-różowe i bordowe przesadzać to może jedno kłącze mi się zawieruszy. Bogdziu a czy wiesz kiedy je najlepiej przesadzać, chciałabym wczesną wiosną wysadzić je na docelowe miejsce ale pewnie by mi nie zakwitły więc chyba, lepiej poczekać i latem, ale wówczas mi żal pięknych liści, które ślicznie się wybarwiają jesienią. Co robić?

Prawidłowo to jest w sierpniu ( mówimy o peoniach) ale ja przesadzam równiez na wiosne jak potrzebuję ale Ty nie potrzebujesz więc poczekaj do sierpnia. Jedno kłącze bardzo łatwo przesłac priorytetem w bąbelkowej kopercie (jesli będziesz mogła i chciała).

Bogdziu zatem przesadzę dopiero w sierpniu, chociaż będzie mi żal tych pieknych jesiennych liści. Jesli mnie skleroza nie dopadnie to wyslę kłącze.
RH zatem okryję, jeden rośnie w pełnym słońcu, drugi na wystawie zachodniej, aktulanie słońce późno do niego dociera.

darunia napisał(a)



Danusia nie tnie bo po co, jak idealnie rosną

mam na myśli Pissardii , bo na jakimś forum czytałam że należy w celu zagęszczenie

Proponowałabym jednak po kwitnieniu późną wiosną, chyba że nie możesz ścierpieć kształtu młodych badyli ???

Jaonko I Hanusiu, dziękuję za odwiedziny. Nie ukrywam, że też wiosny się doczekać nie mogę. Niestey musze trochę powalczyć z wykonawcami aby wynegocjować dobre ceny. Jak na razie tę nierówną walkę przegrywam
Mam nadzieję, że wszystko bedzie gotowe na zjazd Ogrodowiska na Dolnym Śląsku, na który już serdecznie zapraszam.
A zdjęcia będą. Nigdy nie byłam fanką fotografii, to domena mojego M. Mam setki zdjęć domu, kabli, fundamentów a ogrodu to ledwo kilka wyszperałam. Ze starego ogrodu niemal nic nie znalazłam a chciałam się pochwalić bukszpanowymi obwódkami.
Mój M obiecał mi teraz tysiące fotek jak tylko zieleń ruszy na wyścigi

To w takim razie będzie pięknie, z brzozami, bukszpanami i cisami. Oj Danusia będzie usatysfakcjonowana
Zadroszczę tego bukszpanowego teścia z Holandii
A ja hoduję dwa duże bukszpany u tesciowej w Polsce

To dziewczyny nie kradnijcie tylko przyjeżdzajcie do mnie, będę dokładnie takie biało-różowe i bordowe przesadzać to może jedno kłącze mi się zawieruszy. Bogdziu a czy wiesz kiedy je najlepiej przesadzać, chciałabym wczesną wiosną wysadzić je na docelowe miejsce ale pewnie by mi nie zakwitły więc chyba, lepiej poczekać i latem, ale wówczas mi żal pięknych liści, które ślicznie się wybarwiają jesienią. Co robić?

Poszalej z projektem, stwórz ogród marzeń a potem stopniowo realizuj

O matko to urządzenie mi podpowiada słowa, miało być "czepiaj się jak rzep"

Anula czepiam się jak rzepaku na pewno napiszę.
Ja ma tylko jeden kartonik kapurków ale moja działka ma 9 arów więc na m2 wychodzi nam podobnie
Bodziu osłonię zatem, może matami z trawy californijskiej, wtedy mogę zacienić o od jednej strony.

A ja mam takie żurawki i jeszcze je wiosną dosadzę a jesienią upoluję takie tulipanki Będzie cudnie. Dziękuję Danusiu, olej jak mi się wiosenne zrobiło.

Bogdziu właśnie zdjęłam osłony i znów mam z nimi biegać czy mogę założyć i poczekać aż całkowicie wiosna nadejdzie i wtedy zdjąć na amen?

Moni to kiedyś u Ciebie będzie pięknie
Na razie to życzę wytwałości, bo jeszcze sporo pracy przed Tobą. Jak widzę na zdjęciu to z przedogródkiem też możesz poszaleć.
Ja bym sugerowała zrobić projekt ogrodu, to relatywnie niski koszt chociażby w porównaniu z kosztem ogrodzenia a potem można samemu przez lata realizować poszczególne etapy.

Kwiecie HolandiI - jak się do Ciebie zwracać bo imienia nie mogę znaleźć?
Na chwasty wszystkie sposoby są dobre lecz nieskuteczne najskuteczniejsza jest gruba co najmniej 5 cm warstwa kory. Niektórzy zalecają nawet 10 cm. Ja próbowałam różnych sposobów, które chyba opiszę w moim wątku specjalnie dla Ciebie. Efektywniejsza jest gruba kora, bo miałka szybko "znika" i z dosypywaniem kory jest jak z syzyfową pracą. Nie zwracałam jednak uwagi na "ziarno" kory, tylko na cenę, bo ilości zużywa się astronomiczne przy zakładania ogrodu.
Nie wszystkie rośliny tolerują korę, np. róże. Dla bukszpanów i runianki, które planujesz dobry będzie też żwirek. Ja u siebie planuję wiosną sporo wysypać pod bambusa i runiankę. Ale ze żwirkiem więcej doświadczeń ma Sebek.
Co do firm wykonawczych zgadzam się z Wieloszką ufają ale kontroluj, wszystko fomalizuj, nie zaczynaj prac bez szczegółowych kosztorysów. Sugeruję samodzielne zakupy a co najwyżej wykonawstwo przez firmę. Nie wiem jaka sytuacja jest z położeniem działki, ale nie zapomnij o drenażu. Nawet najpiękniejszy ogród, w którym zalega woda, a piszesz że masz glinę, może umrzeć z powodu zalanie korzeni wodą.

Bogdziu zamknelam i pisze z bledami

Ania nie nadążę za Twoim wątkiem. Zanim wrócę z pracy to już 30 postów! W takim tempie to do wiosny dobijesz do 1000 stron
A u nas wczoraj było +4 a dzisiaj nie wiem, bo w pracy temperatury nie mierzę ale wiosnę już po kościach czuję. Moje RH nie zbrązowiały ale laurowiśnie tak

Dziewczyny postronne osoby patrzą i widzą wasze niecne zamiary

Nie dość, że tulipanki ślicznie to jeszcze jak wspaniale sfotografowane. Danusiu jesteś mistrzynią ujęć
Kolor bladoróżowy urzekł mnie. Niesamowicie pasowałyby do magnolii u mnie wiosną w ogrodzie.... No cóż pewnie dopiero za rok, bo takich tuIipanów nie kupiłam a jesienią posadzona magnolia nie ma pąków

I jeszcze napisz jakie masz plany remontowe domu

To nasadzenie Twoje? To co tu zmieniać? Piękne miskanty.