Cześć Madzia

...fajnie, ze się pokazałaś

...z ozdobami nie szaleję...jeden wianek dla Aliny drugi dla mnie do pokoju

...w sobotę pomyłam okna , poprałam zasłony, ubrałam poszewki świąteczne

...a dziś pada

...na marne ta robota...zapomniałam się pochwalić, że upiekłam pierwsze w swoim życiu makowce-całe trzy sztuki, z dużą zawartością maku (lubię takie proporcje

)...wrzuciłam je do zamrażarki...potem tylko polukruję i gotowe

...dałaś mi fajny pomysł z tym wiadrem...choć myślę że u mnie to chyba bardziej rustiko by pasowało...w sumie skrzynek po owocach tez trochę mam...jakby tak któraś podrasować, to mogłoby być