Ładnie wygląda ogród w sreberku i wianek też

siakowa napisał(a)

Zima to jednak artystka a jak jeszze ma podloze w postaci pieknego ogrodu to wychodi majstersztyk
Buziaki

Artystka zima zaszczyca nas dzisiaj śniegiem
Aaaa piękny ogród, dziękuję chce go mieć hehehe puki co dwa miejsca mi się podobają, reszta musi nabrać mocy, albo kształtów, albo czegokolwiek, albo chociaż zielono niech będzie

Marzena2007 napisał(a)

Ewa ja wolałabym zaspy pokaż te malowane tykwy!

Marzenko pada, może zrobię Ci niespodziankę i podrzucę trochę
O tykwach pamiętam, ale mocy urzędowej nabierają

eda napisał(a)

O no to się cieszę bardzo że Miki był u was pewnie grzeczne z was ludki Krochmal chciałam w proszku ale nie było to chapłam taki i nawet dobry bo się tylko troszkę wody ciepłej dodaje i gęste to i można brokat dodać ale ja nie mam więc zrobiłam jak umiałam i fajnie wyszło a teraz bomby okrągłe z karteczek wycięłam i dla Was wstawiam buziaki Miłego odpoczynku

Edytko, ale fajnie Ci to wychodzi, nabierasz wprawy całą choinkę ubierzesz własnymi produktami U mnie ciągle przerwa, chorowania ciąg dalszy Jak przewidywałam polegliśmy wszyscy tylko nie w jednym czasie, końca nie widać. Mam nadzieję, że do świąt się wykurujemy

Napia napisał(a)

Ładnie wygląda ogród w sreberku i wianek też

Sreberko bardziej bajkowe jest niż śnieg jak dla mnie Wianek jeszcze w domu, światełka na strychu, chorowitki nie mogą mi znieść, mus czekać, może w sobotę błysnę światełkami

Buziam pracusiu

Jolcia do mnie to chyba chorowitku - zdechlaczku teraz nie pracusiu Odbuziowuję

Ewuś, jak ja ci zazdroszczę tych krajobrazów w srebrze skąpanych Śliczności. Wianek też piekny z orzechów Buziam...

Iwonka minęło już, dzisiaj białość nastąpiła

Ja w swoim ogrodzie szron miałam tylko raz, marzę o takich zdjęciach

Białość też piękna. A umnie deszczowa nuuuuuda ... / Tylko piesa rozgrzebuje żurawki. Chyba ich nie lubi. A one biedule takie ...

to trzymaj się Ewcia wiem co to znaczy te wieczne a psik u mnie też zgroza jeden od drugiego Lena miała iść dziś do szkoły a tu pół nocy nogi ją bolały i znów nie wyspana starszy w domu kaszle ja szkoda gadać ... także zdrówka dla nas wszystkich na święta nic więcej

Gardenarium napisał(a)

Ja w swoim ogrodzie szron miałam tylko raz, marzę o takich zdjęciach

Danusia Witaj w mojej bajce, ale mi miło
Szron utrzymywał się kilka dni i to było bardzo bajkowe, a teraz zimowo jest i to jakby na poważnie już. Po nocy zdjęcie, ale świeżutkie