Polecam ten artykuł https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/376-dobor-odpowiednich-roslin-do-ogrodu

Masz tutaj kompendium wiedzy na ten temat, jeśli sobie nie poradzisz zleć projekt dobremu specjaliście w tym zakresie

Irenko spójrz na to inaczej. Moźesz od nowa założyć ogród zamawiaj projekt i działaj!!

Aniu.....oj jesteś mega kobietka, chyba wszystkich pobiłaś w kondycji i w wyglądzie roślin
Jednk projekt od Danusi był super, warto...ale twoje chciejstwa bardzo to ubarwiły

powiedz, jak ciełaś VF, to jak nisko z ciekawości?
...jedna mi na big się ukorzeniła
a tak w ogóle...

Iwonko zaległości nadrobiłam ,chodniczek się wydłuża ,a co najważniejsze kochana Asia zrobiła piekny projekt na nową rabatkę podpowiedzi dziewczyn tez fajne czyli wszystko idzie w bardzo dobrym kierunku pozdrawiam serdecznie

yolka napisał(a)

Oczywiscie, że zdrowe podejście, ogrody mają być nasze, przecież nie sztuka zapożyczyc pomysł czy zlecić projekt i wykonanie. Ja niby wiem, że mało gatunków, duzymi grupami itp. Ale ja sie musze najpierw nacieszyć iloscia i różnorodnoscią, Na własny ogród czekałam 50 lat, więc nawet chwasty mnie cieszą, bo co bym robiła jak juz wszystko porobione?

właśnie, mam tak samo, tyle roślin bym u siebie chciała, że aż trudno się zdecydować i odmówić sobie przyjemności
musieliśmy przesunąć ogrodzenie bliżej domku, bo droga u nas wąska i sąsiadowi byłoby kiepsko wyjeżdżać ze swojej posesji, a nie chcemy mieć poobijanych słupków, więc takim sposobem zyskaliśmy spore przedpłocie więc tam też coś upchnę

Witaj, miło że umieściłaś zdjęcia z mojej strony, jednak ponieważ większość linków nie działała, mimo że prowadziły też na moją stronę - usunęłam je.

Bardzo dobrze to wymyśliłaś, tylko w tym programie często nie zgadza się ilość roślin, często jest ich za dużo, choć na wizualce wygląda że wszystko się zmieści, nie zawsze tak jest. Projekt mi się podoba.

Wydaje mi się z kolei u Ciebie, że roślin jest za mało.

Wielkie gratulacje, to wielkie wyróżnienie dla Ciebie i dla Gardenarium. Czuję się zaszczycona że mogę realizować Twój projekt.

No dziewczynki ale jestem zaskoczona. To ja w pracy usilnie brnełam przez tematykę zakazanych pestycydów (ach, DDT i lindan, jeden na malarię, drugi na wszy głowowe i świerzb - uroczo) oraz krótkołańcuchowych parafin (też szkodliwe), a Wy tu buszowałyście Jak miło
Aga, był wymarły, póki mnie nie podkusiło aby uwiecznić w sieci ze trzy zdjęcia. Czasami rozmyślam sobie o strasznym dniu, co to pewnie kiedys taki nadejdzie, gdy padnie mi laptop. A z nim zdjęcia. A wpuszczone do sieci są już wieczne...Jak plotka. I w tym kontekści blog Weroniki, który prawie regularnie odwiedzam, ma głęboki sens.

Na trawach zdecydowanie lepiej zna się Magnolia, nie pytaj mnie.

Marta, bardzo chętnie wpadniemy, jak będzie jakaś odpowiednia okazja. Ograniczyłam ostatnio etat, odkurzyłam projekt ogrodu. Od razu inaczej się żyje.Rozmyslam nad rabatą, bardzo bardzo naturalistyczną, taką wzorowaną na murawach zawciągowo-goździkowych i innych murawach ze słabych gleb. Musi pasowac do skraju lasu sosnowego. Dałabym dużo krwawnika w bardziej centralnej części(jest owalna) i coś jeszcze, wyższego, ale nie wiem jakiej trawy uzyć do wypełnienia. Koniecznie rodzimej. Jak myslisz, co dodać, żeby było wysokości krwawnikowej i miało delikatne kwiatostany? Mgiełkowate. Z pionowych spróbuję trzcinnik, w najwyższym punkcie rabaty.

Skąd wziąć nasiona gorysza pogórkowatego, nie rosnie gdzieś koło Was? Ostatnio nawet chodziłam po rowach w okolicy bardziej wiejskiej niż moja (chociaż na niekoszonych warszawskich trawnikach doprawdy niejedno można spotkać i niekoniecznie jest to pozostałośc psiego spaceru) ale wszędzie tylko marchew i marchew, albo dla odmiany z solidniejszych baldaszków coś co chyba jest pasternakiem. Gorysza ani widu. Musze klucz pożyczyć od siostry, bo strasznie mnie te rowy sfrustrowały. Albo nabyć jakiś, najlepiej poręcznie wydany.

Jak można było zamienić taką piekną nazwę jak baldaszkowate na selerowate? albo motylkowe na bobowate? Nawet po łacinie brzmi gorzej. Fuj.

Marta, ale tak w szerszym kontekście to chyba jednak dobrze, ze jesteśmy przywaleni rodziną i że ma nas kto napadać i przyjeżdżać

Narysowałam dwa projekty rabaty przed wejściem. Założenie było takie aby rabata miała wiejski charakter. Mieszkamy koło lasu, wśród łąk, elewacja jest częściowo w drewnie, dlatego taki kierunek. Zamieszczam zdjęcie tego fragmentu i dwa rysunki. W obu przypadkach w pierwszym rzędzie kwiatów (pomiędzy kocimiętką lub ubiorkiem) mają być posadzone tulipany i żonkile, aby wiosną rabata też była kolorowa. Moja obawa jest taka czy pomiędzy pierwszym kwitnieniem tj. żonkile, tulipany a floksami i rudbekią rabata nie będzie bez koloru, wydaje mi się że margaretki powinny zakwitnąć wcześniej czy one wystarczą w tym czasie jako kolor na rabacie, czy jeszcze coś dosadzić, aby zawsze było kolorowo.
Rabata częściowo będzie na brązowym tle drewnianej elewacji a częściowo na białym (tam pomysł na tuje lub cisy), położona jest od zachodniej strony i dopiero popołudniu jest słonko co dodatkowo utrudnia zadanie, boję się czy te kwiatki będą tam kwitły.
Nie wiem w ogóle czy ten układ, dobór kwiatów i kolorów ma sens bo to moje pierwsze kroki, dlatego bardzo proszę o pomoc i radę. Dziękuję wszystkim życzliwym.

Rabata przed wejściem stan istniejący


Projekt 1
Z prawej 2 cisy lub tuje zauważyłam, że Pani Danusia poleca cisy, więc może w tym kierunku, rabata jest wąska wiec nie mogą mi rosnąć zbyt szeroko. W tylnym rzędzie albo floksy i rudbekie albo same floksy (jak w proj 2)nie wiem jak lepiej.W środkowym rudbekie i margaretki albo po dwie albo na zmianę. A z przodu albo ubiorek albo kocimiętka. Ten pierwszy zimozielony więc to mnie zachęciło, a kocimiętka kolorowa. A może już za dużo tej pstrokacizny i lepiej ten niski rząd zrobić jednokolorowy?

Projekt 2
Zauważyłam, że polecacie sadzić wszystko w grupach stąd zgrupowane kolory kocimiętki, a może powinny być pomieszane, albo w ogóle jeden kolor np biały.

Kasiu prosiłam męża o hortensję drzewiastą i jako taką ją kupił w ogrodniczym. Przeczytałam kiedyś, że dobrze nadaje się na taras i o taką go prosiłam, więc to chyba nie są te bukietowe, o których piszesz. Właśnie dzisiaj powstał projekt tej rabaty przed domem. Popatrzysz?

kitek81 napisał(a)

pewnie i on to wie, ale fajnie mu to wyszło z tą odpowiedzią, nie spodziewałam się takiej!
pokazywałam mu różne piękne ogrody z O. ale on jest jakiś dziwny, stwierdził, że nasz mu się najbardziej podoba nieważne, że prawie nic nie ma, ale to nasze i kropka
a może to zdrowe podejście

Oczywiscie, że zdrowe podejście, ogrody mają być nasze, przecież nie sztuka zapożyczyc pomysł czy zlecić projekt i wykonanie. Ja niby wiem, że mało gatunków, duzymi grupami itp. Ale ja sie musze najpierw nacieszyć iloscia i różnorodnoscią, Na własny ogród czekałam 50 lat, więc nawet chwasty mnie cieszą, bo co bym robiła jak juz wszystko porobione?

anax napisał(a)

Makul, dobrze wiesz ,że każdy nawet najlepszy projekt można sknocić, a efekt finalny to tylko zasługa właściciela
Co do tui, czy to przycinanie nie spowalnia wzrostu? Zależy mi na zagęszczeniu, ale mam obawy ,że przestaną rosnąć. Myślałam ,żeby pozwolić im dorosnąć do oczekiwanej wysokości , a potem ciąć górę, a teraz mi namieszałaś

jak przycinasz to je stymulujesz żeby puszczały więcej na boki, czyli zagęszczały się. Później jak już pień grubszy to niezbyt lubią puszczać pędy na boki, napewno mniej intensywnie to robią

Makul, dobrze wiesz ,że każdy nawet najlepszy projekt można sknocić, a efekt finalny to tylko zasługa właściciela
Co do tui, czy to przycinanie nie spowalnia wzrostu? Zależy mi na zagęszczeniu, ale mam obawy ,że przestaną rosnąć. Myślałam ,żeby pozwolić im dorosnąć do oczekiwanej wysokości , a potem ciąć górę, a teraz mi namieszałaś

Danusiu, nie ma co się czarować. Sądzę, że nie tylko my amatorzy, którzy korzystają z dobra OGRODOWISKA
Zaglądają na forum. Stworzyłaś nie tylko idealną przestrzeń wokół własnego domu, podkreślam to do znudzenia ale to dzieło sztuki. Tym trudniejsze, że każdy dzień niesie zmiany a ogród „płynie” na fali czasu
Powinnam puknąć się w czoło miałabym projekt od światowej sławy PROJEKTANTKI.
Gratulacje a przede wszystkim podziękowania za to, że jesteś!
Buziak

miło podgląda się Twój ogród pozdrawiam i zapraszam, u mnie też projekt Danusi mocno w trakcie pomieszany

damian_bany napisał(a)

Moje pytania:
1. Ile zraszaczy może być w jednej lini?
2. Jakie zraszacze brać?
3. Jak proponujecie je rozstawić?
4. Jakie systemy proponujecie zastosować? Jakie komputery sterujące tym wszystkim będą się u mnie nadawały?
5. Ile może mniej więcej kosztować zakupienie całego sprzętu?
6. Rozumiem, że będę musiał działkę podzielić na sektory. Każdy sektor będzie podlewany po kolei. Dobrze myślę?
7. Jaką byście polecali pompę do studni głębinowej?

Problematyczne będzie pewnie umiejscowienie tej studni. W okolicach starej studni mamy wszystkie rury od wody do domu. Robiąc nową studnię obok starej bez większych problemów moglibyśmy czerpać tę wodę głębinową do domu. Nie wiem tylko czy starczy ciśnienia na podlanie drugiego końca działki.

Zacznij od zrobienia studni i sprawdzenia jej wydajności (firma po wywierceniu studni sama powinna Ci podać jaka jest jej wydajność) ponieważ bez tego nie dobierzesz pompy oraz nie zrobisz projektu nawadniania.
Jeżeli nie wiesz gdzie zrobić nowy odwiert, możesz zapytać się firmy która Ci to robi o możliwość wywiercenia studni w tej, którą już masz (wiem, że tak też można robić).
Ja osobiście, sprawdziłbym najpierw wydajność studni którą już dysponujesz, może się okazać, że niepotrzebnie chcesz zrobić nową.

1. Zależy od wydajności źródła wody, ciśnienia oraz średnicy rur jaką zastosujesz
2. Do dużych powierzchni zraszacze rotacyjne, do małych i wąskich trawników zraszacze statyczne
3. Na to pytanie nie będę odpowiadał, ponieważ nie jestem profesjonalistą i jedyny projekt, jaki wykonałem to do własnego ogrodu (przewertowałem pełno stron z instrukcjami jak się to robi). Zawsze możesz zlecić wykonanie projektu osobie, która się na tym zna (musi być sprawdzona, bo jest pełno pseudo ekspertów - Pani Danusia na pewno kogoś poleci jeżeli się na takie rozwiązanie zdecydujesz)
4. Na pewno nie Gardena. Najpopularniejsze to Toro, RainBird, Hunter. Sterowników jest pełno i na pewno coś znajdziesz, trzeba znać ilość sekcji przy wyborze sterownika
5. Na to pytanie będziesz znał odpowiedź po zrobieniu projektu.
6. Tak.

Asiu, ja dzisiaj o 4.30. już w ogrodzie. Jesteś niesamowita, bardzo Tobie dziękuję. Mam wyrzuty sumienia, że naciągnęłam Cę na taki projekt. Muszę go teraz zgłębić. Buziaki i miłego dnia.

Marzena2007 napisał(a)

Ha, bo to nie było w 2014 a starzy górale mają przed oczami projekty z 2009
Slynny projekt Ulfa Nordfjella z sosnami i tu kostrzewą niedźwiedzia. Przy sośnie gorskiej i kostrzewie sinej byłoby odwrócenie kolorow
inspiracja

i na zbliżeniu

i inne spojrzenie na kostrzewę...

Widziałam to zdjęcie w necie.
Fajnie wygląda.
Tylko rzeczywiście musi być dywan tej kostrzewy żeby był efekt.

Ha, bo to nie było w 2014 a starzy górale mają przed oczami projekty z 2009
Slynny projekt Ulfa Nordfjella z sosnami i tu kostrzewą niedźwiedzia. Przy sośnie gorskiej i kostrzewie sinej byłoby odwrócenie kolorow
inspiracja

i na zbliżeniu

i inne spojrzenie na kostrzewę...

Kontynuując projekt



1. tak jak było - pole trzmieliny, a w nim np czosnki kwitnące w czerwcu
2. ambrowiec 'Gumball' szt dwie, tutaj potrzeba coś dużego, mocnego Stozków chyba nie masz w projekcie więc będą oderwane od rzeczywistości
3. Berberysy ładna odmiana, póóźniej cięte w fajne kule, będą czerwone doskonale kontrastowały z żółtą trzmieliną. Powtórz je w 3 miejscach jak na schemacie, potem tnij w płaskie kule. Jak trzeba posadź nawet po 3 berberysy w jednym dołku.
4. Stipa tenuissima, nawet więcej niż zaznaczyłam
5. Mocno rózowe byliny np. jeżówki, krwawniki wiosną mocno różowe tulipany lub podobne
Niebieskie krzyżyki to trawy, miskanty już masz posadzone tak jak było w projekcie i bukszpan jest, Więc tutaj inne trawy, mogą być nawet Morning LIght, wtedy zamiast niego w żwirku mógłby być Variegatus, albo jeszcze lepiej wysoki Gracillimus, bo Variegatus i Morning oba nie będą dobrze wyglądać (białe) lepiej zielony i biały.