Aniu jestem zachwycona Twoimi kompozycjami,a ten kącik-cuuuudo!
Powiedz mi jakie róże doznały zaszczytu pnąć się po tej pięknej pergoli?
Pozdrawiam serdecznie
Ja w zasadzie nic nie mogłam zrobić ogródkowego, bo słońce nie pozwalało. Wieczorem natomiast atakowały chrząszcze majowe.... nie wiem czemu teraz ale gupki takie prosto w twarz celowały, blehhh no więc pracować się nie dało. Wypieliłam jedynie skrzynie na warzywniku... No to zdjęcia Kubusiowa: