Ogród prawie romantyczny
23:24, 19 cze 2015
Kasiu, nie mam pojęcia jak się nazywa. kupiona kilka lat temu za parę złotych w markecie. Przypomina Flammentanz, więc może to ona. Jest silna, nie przemarza i niewiele choruje. Szkoda, że kwitnie tylko raz w roku, ale za to długo, obficie i pięknie wtedy wygląda.

