Ja się cofnęłam, aż tutaj, Anitko powiedz mi czy ty kupowałaś do tego łuku graby fastigiaty czy zwykłe i cięciem wyprowadzałaś na ten łuk?...Takie bramy chcę miec u siebie, odpisz proszę czy to bardzo trudne...czy uzywałas specjalnych podpór i drutowania, mocowań?
Crimson Sentry. U mnie szczepiony jest, to nie będzie wyższy. Ale grzyba złapał w zeszłym roku, a środek, który na tego akurat grzyba pomaga wycofany...mam nadzieję, że w tym roku zdrowy będzie. Ładny jest
Kasiu.
Moja pasja do ogrodów i ogrodnictwa każe mi się dzielić z innymi wiedzą nabytą własnym doświadczeniem. Sosna himalajska czy też sosna wejmutka ma już w naturze przypisane to, że starsze wewnętrzne igły usychają ustępując miejsca młodym przyrostom. Przedwczesne zrzucanie igieł może być również spowodowane brakiem wystarczającej ilości minerałów lub suszą. Bardzo często dzieje się tak jak piszesz, że niektóre składniki pokarmowe przekazywane są ze starych dolnych przyrostów w szczytowe partie rośliny. Stanowią one dla niej niejako spichlerz z zapasami. Ja na Twoim miejscu nie martwiłbym się takim obrotem spraw, ale na wszelki wypadek wklej fotkę swojej sosny.
Ewo zawsze piszą w literaturze ogrodowej że powojniki są dobrymi partneremi dla róż. Ja moje wsadziłam obok krzaczków róż ale mają swoje podpory, tylko ja swoje tnę nisko aby nie szły za wysoko bo nie chcę aby mi przesłoniły widok na ogród z tarasu. Na tym zdjęciu widać podpory i jak blisko są róż. Ten z lewej strony ma tylko jeden bolec z kulką, a ten z prawej niską podporę jako obręcz. On nigdy mi nie wyrastał wysoko, choć u mojej siostry rósł wysoko. To chyba zależy od ziemi i nasłonecznienia
Ten z lewej to Generał Sikorski niebieski, chciałabym żeby część pędów szła po podłożu, ładnie się komponuje z kocimiętką, obok kocimiętki jest jasnoróżowa Bonica, dalej w prawo biała Schneewittchen i za nią bordowy Westerplatte
Kocimiętka na razie zabezpieczona przed kotami siatką drucianą
Proszę o pomoc w zidentyfikowanie jaki to chwast atakuje mój trawnik (zdjęcia obok)?
Od jakiegoś czasu rośnie toto w trawie i coraz większy obszar zajmuje. Wypiera trawę i wygląda nieciekawie. Do tej pory wyrywałem to dziadostwo ale jest tego coraz więcej.
Czy to jest rdest? lub jego odmiana? Jaki środek ewentualnie zastosować żeby się tego zielska pozbyć a trawy nie uszkodzić. Pozdrawiam i czekam na poradę.
Maciek
Gosiu, nie znam się jak inni,ale wiem co mi się podoba. I właśnie podoba mi się ustawienie na zdjęciu nr 1.
Masz rząd cisów,faliste rabaty to dlaczego azalie mają tworzyć kolejny rząd, lepiej wyglądają poustawiane w kupie pasują do zakola rabaty.
Ja mam rabaty prostokątne i nie sądzę roślin na okrągło tylko w liniach.
Ja bym rozmieściła tak właśnie, bardzo ładnie to wygląda
I już zostaw tą biedną magnolie, nie przesadzaj jej ciągle, bo się zbuntuje, dobrze tam wygląda w towarzystwie azali
Angielskiego nigdy się nie uczyłam, i jestem noga do języków obcych.. a te nazwy że język połamać.. na szczęście mam ściagę to Cunningham`s White
A to white ale orlik .. za cholerę się nie wysiewa, oporny typ Pozbierałam wszystkie siewki w pobliżu (innych orlików tu nie ma), i co??? ani jeden nie jest biały... za to są granatowe i różowe, które rosną w odległości 50m od białych..
Jak na moim hostowisku.. kiełki rosną Hostki mam nie tylko tu
Policzyłam teraz w ramach odpoczynku dla oczu od kompa - 87 szt (i na pewno coś przegapiłam) i jak to u mnie .. prawie każda inna ..