Gdzie jesteś » Forum » Trawnik » Chwasty w trawniku

Pokaż wątki Pokaż posty

Chwasty w trawniku

Gardenarium 08:05, 07 maj 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
KasiaW76 napisał(a)
...czytam to jest tyle tych informacji, że najchętniej wymieszalabym w jednym pojemniku ok 3 preparatów i tym spryskała obecna trawę jak i teren pod trawę. Wyrywanie jest ok ale jeśli ma się taki teren jak u mnie to jest to mega trudne. Kamień na kamieniu...
...
Nie chce juz czytać o wyrywaniu ręcznym czy przyrządem do tego celu bo sił na to nie mam. Chce się pozbyć brudu z trawnika ale jak? Jestem amatorka i nie znam się więc co takiej osobie jak Ja można doradzić?


Bofix, Starane, Mniszek, Aminopielik - do wyboru, co jest dostępne. Coś czytałam żeby połączyć Starane z Aminopielikiem.
Pryskanie w dzień słoneczny, chwasty nie skoszone, pogoda przewidywalna, nie może być deszczu w tle, bo jak poleje zmyje oprysk.
Rośliny na rabatach osłonięte kartonem, żeby nie poleciało. Najlepiej dzień bezwietrzny.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
kris_bialystok 10:24, 07 maj 2015

Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 268
patrzę w pogodę i ciężko znaleźć pogodę przewidywalną wystarczy jak rano się spryska i w ten dzień nie popada? czy musi np nie być deszcze z 2-3 dni ?

edycja:
trawnik koszony był we wtorek - widzę, że jutro jest słonecznie a mozliwe lekkie opady dopiero w sobotę w południe - czy zaryzykować jutro rano oprysk?
dodam, że głownie to nie koniczyna (a że koszę dość wysoko to jej nie ścinam) - resztę sumiennie wypieliłem






____________________
Mały ogród pod Białymstokiem
Gardenarium 20:05, 07 maj 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Można zaryzykować - dzień na pewno wystarczy, naewt nam zadziałało w kilka godzin, co najmniej 5
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
kris_bialystok 17:54, 08 maj 2015

Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 268
dziś o 10 spryskałem koniczyny (trawnik) Starane - dawka wg producenta
fajne słońce - deszcz możliwy dopiero w niedzielę więc super

pytanie mam natomiast o nawóz - zbliża się czas żeby coś sypnąć - bo po pierwszym nawożeniu mija już 4-5 tygodni i widać po trawie, ze delikatnie już się domaga...

wcześniej dałem sporo azotu to treaz chiałem Polifoskę 8 - żeby wzmocnić też potasem i fosforem - pytanie mam - kiedy po tym pryskaniu warto/powinno się sypnąć nawóz ?

____________________
Mały ogród pod Białymstokiem
gardney 12:07, 10 maj 2015


Dołączył: 22 cze 2012
Posty: 753
Wklejam dla Ciebie Manalena
waldek727 napisał(a)

-Co mam zrobić z koniczyną w trawniku?
Usuwać podważając wcześniej korzeń. Wbrew pozorom 30-40 cm połać koniczyny na trawniku ma najczęściej jeden korzeń do którego trzeba dotrzeć jak ,,po nitce do kłębka".

____________________


A tutaj cytuje Mazana:

Podam przykład: często występujące bobowate w ogrodach ozdobnych są utrapieniem dla właścicieli, którzy do walki wytaczają całą "ciężką artylerię" chemii syntetycznej. U mnie ten problem nie istnieje. Postępuję odwrotnie do rolników - hodowców zwierząt roślinożernych. Posypuję te rośliny szybko działającym nawozem saletrzanym i to wystarcza. Giną bakterie brodawkowe - giną rośliny. Rolnicy nawozili swoje użytki zielone tylko w okresach gdy nawozy azotowe nie mogły zaszkodzić wielogatunkoewj runi łąk czy pastwisk, gdyż istniała obawa, że wyginą motylkowate.


Teraz ode mnie:
To co piszę to to co wyłuskałam z tych wszystkich informacji na forum, ja nie wybieram koniczyny, ponieważ postanowiłam dosiać do trawy mikrokoniczynę. Dlatego nie będę z nią walczyć. Resztę chwastów wybieram takim przyrządem podłużnym do usuwania chwastów. Nie stosuję oprysków, ale też mój "trawnik" jest bardzo daleki od ideału i chyba nie potrzebuje mieć idealnego
Wiem że Waldek wybiera ręcznie chwasty i jak chcesz mieć tylko trawnik-trawnik bez chwastów i bez chemii to zgodnie z Waldkiem ręcznie.
Co do wybierania koniczyny Waldek odpowiedział mi jak powyżej.

Co do wypowiedzi Mazana - koniczyna jest bobowatą, więc posypanie nawozem saletrzanym zabije ją, przez zabicie bakterii brodawkowatych.
____________________
Magda - - - Padłaś, powstań, popraw koronę i zasuwaj Ogród w duszy mi gra
kris_bialystok 12:13, 10 maj 2015

Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 268
Ja sypnąłem na start saletrę i mam wrażenie, że od tamtej pory mam atak koniczyny - ale po piątkowym oprysku widzę ze usycha - zobaczymy.... Ręcznie nie było szans (u mnie jakby każda koniczyna miała swój korzeń - to się ciagnie w ziemi? czy nas?)

A jak teraz z Polifoaka 8 - kiedy mogę sypnąć?
____________________
Mały ogród pod Białymstokiem
KasiaW76 16:08, 10 maj 2015


Dołączył: 13 sty 2015
Posty: 1889
gardney napisał(a)


Co do wypowiedzi Mazana - koniczyna jest bobowatą, więc posypanie nawozem saletrzanym zabije ją, przez zabicie bakterii brodawkowatych.


Masz na myśli jakiś konkretny nawoz?
____________________
Kasia - Uczę się być „ogrodniczką„ więc popełniam błędy!
Manalena 18:25, 10 maj 2015


Dołączył: 22 kwi 2013
Posty: 162
Dzięki Gardney za informację!
____________________
Ogród dla zapracowanych
Manalena 18:31, 10 maj 2015


Dołączył: 22 kwi 2013
Posty: 162
A propos wyżej wymienionego nawozu saletrzanego - to mówimy np. o saletrze wapniowej czy innej?
____________________
Ogród dla zapracowanych
macjan2015 14:17, 13 maj 2015

Dołączył: 13 maj 2015
Posty: 2
Proszę o pomoc w zidentyfikowanie jaki to chwast atakuje mój trawnik (zdjęcia obok)?
Od jakiegoś czasu rośnie toto w trawie i coraz większy obszar zajmuje. Wypiera trawę i wygląda nieciekawie. Do tej pory wyrywałem to dziadostwo ale jest tego coraz więcej.
Czy to jest rdest? lub jego odmiana? Jaki środek ewentualnie zastosować żeby się tego zielska pozbyć a trawy nie uszkodzić. Pozdrawiam i czekam na poradę.
Maciek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies