KASYA
Zerknęłam i powoli odpalają, ale wolniej jak u ciebie.
Powoli też inne się szykują.
A na tym rusztowaniu Rubens, cały w pąkach
Ucieszyło mnie niezmiernie, że siewka Grandiflory-magnolia zimozielona, rusza delikatnie.
rabata przed sprzątaniem
chyba zmarzł Amazon Mist, więc już tam przeniosłam moje hakonki.
Nie wiem, co to białe, wiecznie się pokłada.
BASILIKUM
Masz rację Iza
powojniki na łukach w pąkach, w innych miejscach też, tylko ten na sośnie, najdorodniejszy, znowu bez pąków, dziwne.
VIOLKA171
Ja też, o ile zakwitną ale w sumie bez tez lubię, ładne drzewka
2 gwiaździste mam już stare, ale 3 nowa też wspaniale idzie, to pewniaki wśród magnolii
Toszko, białe/ jasne bym chciała bo ta rabata trochę ponura w tej całej zieleni. Żywopłot bukszpanowy, wielka kula, magnolia po przekwitnięciu tez daje zielony, ciemny parasol. No biały/jasny tam widzę jak nic. Ale się nie upieram. Pewnie jak byśmy dodały innego koloru tez będzie dobrze. Pomyśl proszę.
Z rozplenicami to mnie ukochałaś. Chciałabym bardzo
Z tymi hortensjami tez trafiłaś Myślałam o tym ale obawiałam się czy nie za dużo wszystkiego będzie. Hortki po lewej?
Moze zrobić cala ta rabatę kwaśną? Łatwiej chyba będzie.
EDIT: Zmierzyłam jeszcze raz: od pieńka magnolii do tui po lewej stronie jest 4 metry. W stronę kuli bukszpanowej do chodnika tez 4 m czyli razem mam 8x4 m rabaty
Chciałabym żeby na tej rabacie kwitło coś przed i po przekwitnięciu magnolii. Toszka zaproponowała Adonisa a on kwitnie później wiec spełnia te warunki.
Kula rzeczywiście ogromna, spadek po poprzednim właścicielu. Niestety w zeszłym roku złapała grzyba ale to moja wina bo miałam tam posadzona limke a miejsca mało.
Asia czytam o azaliach. Ja widziałam u znajomych w ogrodzie magnolię podsadzoną azaliami, które kwitły w tym samym czasie co magnolia i to był niesamowity widok.
Musisz się zdecydować czy chcesz tak czy kwitnące później.
Cyprysik odmieniony nie do poznania, a kula bukszpanowa duża. Mam podobną jeszcze po dziadkach - duży i nie chorujący krzew
Rabaty żwirowe przeklinam nieustannie. U mnie bez maty, więc wszystko wbite w ziemię. Nigdy więcej kamyczków.
Kilka roślin mi wypadło po zimie i o ile się cieszę, że mam miejsce na nowe to już mam ciary na samą myśl wykopywania i sadzenia nowych w tych kamyczkach brrrr.
Toszenko, Ciebie zostawiłam na końcu bo mam pytanie odnośnie carexow właśnie.
Wczoraj poobcinałam swoje no i nie wyglądają za dobrze. Wychodziły cale źdźbła, oblepione jakimiś kuleczkami które łatwo dawały się zgnieść ale nic ze środka nie wypływało. Poza tym środek tez nie wyglądał najlepiej.
Akcja usuwania kamyków trwa
To ze muszę je w tym roku podzielić jest dla mnie jasne. Ale te plamy i zawilgocony i jakby podgniły środek mnie martwi.
A wracając do reszty:
o paprocie nie będę męczyć bo aż tak mi na nich nie zależy. Mam u siebie to myślałam żeby je dać za azaliami. Ale to nie muss. No chyba ze stwierdzicie ze to faktycznie dobrze będzie wyglądało to wtedy tak.
Chciałabym żeby pod ta magnolia trochę ruchu tez było. Jak nie paprocie to co? Jakieś niewysokie trawy ale takie które będą zza azalii widoczne?
Miluś u ciebie nie być jeden dzień to potem trzeba przewijać kilkanaście stron.
Nie bywałam bo też dużo pracy jak przyjeżdżam wchodzę na wątki ale nie pisze.
Stworzyłas dla roślin specyficzny klimat ten murowany plot i rośnie wszystko jak na drożdżach.
Magnolie piękne, trzeba wiedzieć co kupować i gdzie posadzić.
Mimo tych wysokich sosen które maj olbrzymie korzenie wszystko rośnie rośliny odnosi się wrażenie jakby rośliny sobie pomagały we wzroście.
Jeżeli chodzi o magnolie to prawda muszą być sadzone płytko tak samo powonie nie będą kwitły.
Magnolia nie lubi przesadzania jak już to trzeba zrobić duża kepę bo ma mnóstwo małych kruchych korzonkow kiedy są uszkodzone po przesadzania musi ten czas stracić aby znów je odbudować .
Często w parkach widzimy jak korzenie magnolii są prawie na wierzchu taka ich uroda oddychają nimi.
Jade dzisiaj do szkółki na rekonesans.ale tylko zobaczyć aby oczy nacieszyć.
Po wczorajszym przesadzania róży dosyć dużej New down (cała pokiereszowana jestem) i innych krzaków to mi się już odechciewa nowych nasadzeń.
Trzeba z tym skończyć i cieszyć się tym co jest Posadzone. Twój eM ma rację kupujesz aby się na pracować.
Chodzę wczoraj między tymi krzakami i myślę, że powinien być ogrodnik na etacie ciągle jest coś do zrobienia i się wkurzam.
W sobotę uprzątnęłam rabaty przyjeżdżam wczoraj a tu znowu rozgrzebane bażanty na szczęście tulipany nie ruszone.
Piękna pogoda na szczęście więc spieszę się powoli z pracami. Nie ruszam wszystkiego bo jeszcze co nie co z ziemi wychodzi i chwasty już rosną Le trudno.
Piękne ma kwiaty magnolia tylko narazie taka nieforemna bi ja ją mocno podkrzesywałam od dołu ale jak pójdzie jeszcze w górę to powinna lepiej wyglądać
Wiosna piękna u Ciebie, sama ogarnęłaś trawnik, szacunek. I biała magnolia cudna. Zwolni mi się jedna miejscówka i waham się pomiędzy klonem strzępiastokorym a białą magnolią. Magnolię musiałabym kupić już, kwitnącą. Co radzisz?
Magnolia Leonard messel rozkwitła w ciągu jednego dnia
przy domu przycięte już hortensje
Z lubością patrzę, jak wszystko wyłazi z ziemi. Sadzone w tamtym roku malutkie sadzoneczki odbijają już jako piękne kępki.
Pozostało mi zadbanie o kąty dotąd zabałaganione, ale tam już ciężki sprzęt i męskie ręce są potrzebne.