Z pewnoscią tak jest, kupujemy sołabione pryskaniem i intensywnym pędzenie. (Nawożeniem ) rośliny, ktore juz od początku nie są odporne, potem biegamy niemal z lupą nad każdą roslinką i obserwuje y co sie dzieje. Nie ma co przesadzać, zdobniczke chyba apaczem usunełam, teraz powtórze. Za rok po prostu zastosuję lancę doglebową pod wybrane rośliny, ktore chorują.
Dlatego lansujesz eko
Dobrze że odpoczywasz, bo ostatnio ostro pracujesz. Mój gracillimus sprzed sezonunjuż zaczyna wygladać ale te nowe, oj marne... No cóz muszę być cierpliwa.
Sebciu ja czytalam strony angielskie, ale wiesz klimat inny i chcialam uslyszec opinie nt tych traw w polskich warunkach.
Własnie kojarzylam, ze masz te jezowki, są piekne, poczekam na fotki z tego sezonu aby zobaczyc czy można liczyc na wieloletnia ich urode.
Na razie buki dobrze sie trzymaly, wiosnenny oprysk pomógl, teraz jest lagodnie, dam sobie rade ze zdobniczka
Twoją różową damę podziwiam, kiedys u mnie tez bedzie pergola
Na moich podporach rosną powojniki, i tak co roku trzeba je ciachać, potem są trochę za długie ale po przekwitnieciu ciut przycinam. Przy tej podporze wyrwałam powojnika bo złapal grzyba i zbrazowiał, drugi rok z rzędu.
Chyba etykiet nie maja i nie wiem, która jest która
Dzisiaj miałam lenia i spalam, nic nie robiłam, może wyjdę coś podłubać.
Macham
Alicya Ty się lepiej wyśpij i działaj w ogrodzie, popatrz kilka stron wcześniej jak ogród wyglądał w 2011 roku. Chcieć tzn móc!
Chyba nie ma roślin , które nie wymagają korekty... Ja teź takich nie znam
Selserię kupiłam wlaśnie dlatego, że wczesnie rusza
Polecam seslerię heufleriana, szybko się zbiera po zimie.
Albo carexy...ich jest duży wybór.
U mnie na modrzewiowej rabacie rośnie carex the beatles. Troszkę kiepsko po zimie wyglądał ale teraz wynagradza mi to...
Justyna, autumnalis mam, na pewno nie jest niebieskawa, ona ma taką jaśniutką zieleń, właśnie jak na tej inspiracji, dla mnie to taka lekko żółtawa zieleń, bardzo świeża, wiosenna. Zdecydowanie inna od heufleriana i caeurela.
Chyba będzie ciężko, bo te co rosną pionowo, to najczęściej nie carexy, ale np. trzcinniki, a te już nie są małe. Ja sobie chwalę carex montana, ale też nie jest sztywna i wyprostowana, a zieleń taka wiosenna raczej.
Seslerie heufleriana i caeruela jak dla mnie mienią się zielonym i niebieską zielenią. One mają spód liścia inny od wierzchu i stąd ten efekt. S. heufleriana ma bardzo ładny ten zielony i właśnie sterczy w taki wachlarz, ale tak jak pisałam, ma dwa odcienie.
ja mam sesleria heufleriana (docelowa wysokość: zwarta kepa liści do 40cm ) ale mam ja od zeszłej póxnej jesieni więc nie mam zdjęć, a na razie wygląda kiepsko bo malusie kępy.
jeszcze popatrz na tę: sesleria caerulea- tę miałam w projekcie właśnie
Iwonko podsunęłaś mi dobry trop ale to będzie Sesleria heufleriana Jest ona podobna do Seslerii caeruela ale jest od niej dwa razy wyższa i zakwita około 2 tygodni później. Smoliście czarne kwiastostany pojawiają się w końcu marca i utrzymują się na roślinie około 2 miesięcy.
Jesienną (autumnalis) - jasno zielona i heufleriana - zielono niebieska. Ale nie mam jeszcze o nich zdania, bo małe mam i jeszcze będę dzielić, ale jak wpiszesz w pinteresta jedną i drugą to zobaczysz jakie cuda z nich wyrosną. Tą pierwszą mam zestawioną z żółtą różą Bernstein.