Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "lilie"

Małymi krokami-Ogród Wioli 21:57, 10 lis 2022


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21579
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Piękne plany oczkowo rabatowe miałam odradzać płyty w trawniku, ale już wiem, że zrezygnowałaś i dobrze. Mieliśmy plastry drewniane średnicy 60-80 cm w trawniku i mimo przycinania trawnika wokół kilka razy w ciągu dwóch sezonów prawie w 2/3 zarosły. Gra nie warta świeczki, wieczna frustracja. Z betonowymi ażurami problemem dodatkowym buło zasysanie ich przez naszą ziemię coraz głębiej.

No to tyle o płytach
Bo ja chciałam o oczku. Nie wiem czy planujesz w nim jakieś rybki? Bo jeśli tak to o ile tą głębokość znoszą w sytuacji gdy oczko w ziemi zagłębione o tyle gdy będzie ponad gruntem, a takie tu widzę, woda do samego dna będzie zamarzać, ryby wykluczone. Trzeba by prócz tego co nad powierzchnią wkopać się przynajmniej drugie tyle w głąb. A jeśli ryb nie będzie będą komary bo nic larw z wody nie wyje. Gdyby z tej wody miały korzystać np żabki to trzeba zrobić z którejś strony jakiś pomost do krawędzi od zewnątrz i od środka.
W takim wyniesionym oczku woda się też szybciej i mocniej nagrzewać będzie. Nie wiem jak nad nim słońce będzie operować, ale ciepła woda plusy dużo słońca równa się glony i zielenienie.
Przemyśl temat dogłębnie by przy Twojej perfekcji wytrzymać potem z tym oczkiem ja namawiam na pójście w głąb i ryby


Plany piękne a co wyjdzie zobaczymy

Tak chciałam płyty w trawniku ,ale dziewczyny mi odradziły. Tak nie chcę żeby ścieżka powodowała u mnie frustrację. A jeszcze z moim upodobaniem do perfekcji to już w ogóle
Fajnie Sylwia, że popierasz moją rezygnację z tego pomysłu


A co do oczka, to nie planuję rybek.
Chcę w nim tylko małe lilie wodne i pistie, żeby oczyszczały wodę.
W ziemi chcę zrobić 60cm i 40cm nad ziemią.

A rybki będę podziwiać u innych
No nic pożyjemy zobaczymy

Dzięki Sylwia za info
Grzebiuszka ziemna 22:01, 07 lis 2022


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6993
Do góry
Dzięki Ago, Agnieszko (nie lubi, wyrywa się z korzeniami i zwisem ) i Magaro z Dramatami

Asiu, wszystkie kapustne na przyszły rok na pewno zabezpieczę siatką, już zakupiłam w tym roku, bo liszek było co niemiara, zbierałam codziennie i dopiero wtedy zobaczyłam jaki mają przyrosty na 24 h. pomimo codziennych zbiorów i tak zeżarły sporo. Powbijam paliki i na nich rozpostrę siatkę, żeby żaden kapustnik nie złożył jaj.
te fioletowe kalafiorki przetrwały bo było już po sezonie liszkowym.

Danusiu jest taki odstraszacz kotów w aerozolu, nawet kiedyś używałam jak mi jedna kotka namiętnie znaczyła wszystkie parapety, nie można było otworzyć okien bo śmierdziało kocim moczem, pomijając spryskane szyby.

Wreszcie zakończyłam proces wykopywania lilii, jeszcze kontynuuję inne nasadzenia i przesadzenia (no chyba przesadzam )funkii a lilie będę sadzić w nowe miejsca i do podziału.
Mam nadzieję, że pogoda nadal będzie mi sprzyjać, zanim zapadnę w sen zimowy a nie! Żaden sen, mam bogate plany twórcze
Do raju daleko - u Ewy 16:35, 04 lis 2022


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19273
Do góry
Dorota321 napisał(a)
Ewo sporo masz jeszcze kolorów w ogrodzie. Nie było przymrozków? U mnie co prawda kwitły jeszcze lilie, ale ścięłam je do domu.

Nie było u nas jeszcze przymrozków. Wszystkie rośliny nieźle się ptzymają. Jedynie jeden rodzaj funkii zżółkł i sflaczał.
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 18:05, 03 lis 2022


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10627
Do góry
Kordina napisał(a)
O ten lilak fajny, może kwitnąć 2x Ja tak jak i Ty mam jeszcze do posadzenia tyle, że ho, ho i do kopania, zaczęłam lilie wreszcie, jutro kontynuacja, tylko śledzę czy pogoda utrzymuje się w nocy na plusie


Asia Roocika szaleje ze skarpą, to postanowiłam ją trochę urozmaicić

Właśnie pogoda na razie jest ok. Nie widać przymrozków. Jutro po pracy od razu biorę się do roboty. W sobotę i niedzielę widzę w prognozie deszcz, to akurat w sam raz dla posadzonych roślinek. Lilaka mam tylko jednego na nóżce, którego wsadziłam już po kwitnieniu w tym roku - Krasavica Moskwy. Stwierdziłam, że górą skarby tak przy drzewie może by dobrze wyglądał jeszcze Palibin. Skarpa w tej części, którą obsadzam ma zupełnie inną ziemię niż na wcześniejszej. Jest dość lekka, więc mam nadzieję, że Palibinom będzie dobrze.

Zobaczymy, czy nie przedobrzę
Do raju daleko - u Ewy 18:03, 03 lis 2022


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 1074
Do góry
Ewo sporo masz jeszcze kolorów w ogrodzie. Nie było przymrozków? U mnie co prawda kwitły jeszcze lilie, ale ścięłam je do domu.
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 17:16, 03 lis 2022


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6993
Do góry
O ten lilak fajny, może kwitnąć 2x Ja tak jak i Ty mam jeszcze do posadzenia tyle, że ho, ho i do kopania, zaczęłam lilie wreszcie, jutro kontynuacja, tylko śledzę czy pogoda utrzymuje się w nocy na plusie
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 18:08, 02 lis 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86073
Do góry
Rojodziejowa napisał(a)
Pojechałam dziś do takiego gospodarstwa co to różności u siebie mają. Kiedyś mieli dalie (niestety już odpuścili), lawendę, ostróżki, lilie, piwonie, chryzantemy, a teraz podjechałam z ciekawości, czy nie mają astrów. No i mieli. W zasadzie głównie astry. Jakieś 5 kolorów. A że pora jak na ten jesienny czas już późna to wlazłam w bramę, ale ni jednego człeka. Więc poszłam do tyłu. Jakaś kobiecina widzę za winklem, że tam coś grzebie. Więc się drę:
- Dzień dobry! Można coś kupić?
- A co pani chce kupić? - ze szczerym zaskoczeniem w głosie.
- Astry!
- Nie mamy astrów!
I tu mnie zatkało se myślę.. cholera, przecież ich nie pomyliłam z niczym. Odwracam się, patrzę jeszcze raz. No kurde stoją! Tknęło mnie i gadam
- No marcinki… michałki…
- Aaa te, to już już.

No i rozbawiło mnie to niesamowicie Już wiadomo, że nawet nie ma co się o odmianę pytać

Bo na wsiach generalnie astry to mówią tylko na te do wysiewu jednoroczne
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 17:12, 02 lis 2022


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10627
Do góry
Pojechałam dziś do takiego gospodarstwa co to różności u siebie mają. Kiedyś mieli dalie (niestety już odpuścili), lawendę, ostróżki, lilie, piwonie, chryzantemy, a teraz podjechałam z ciekawości, czy nie mają astrów. No i mieli. W zasadzie głównie astry. Jakieś 5 kolorów. A że pora jak na ten jesienny czas już późna to wlazłam w bramę, ale ni jednego człeka. Więc poszłam do tyłu. Jakaś kobiecina widzę za winklem, że tam coś grzebie. Więc się drę:
- Dzień dobry! Można coś kupić?
- A co pani chce kupić? - ze szczerym zaskoczeniem w głosie.
- Astry!
- Nie mamy astrów!
I tu mnie zatkało se myślę.. cholera, przecież ich nie pomyliłam z niczym. Odwracam się, patrzę jeszcze raz. No kurde stoją! Tknęło mnie i gadam
- No marcinki… michałki…
- Aaa te, to już już.

No i rozbawiło mnie to niesamowicie Już wiadomo, że nawet nie ma co się o odmianę pytać
Moje miejsce na ziemi -początek 16:28, 28 paź 2022


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 2731
Do góry
Plan na dzisiaj wykonany. Przekopany wawrzywniak. Przesadzone lilie przed nimi poszły rozplenice a przed rozplenicami czyściec... nie wiem czy to dobre zestawienie.Brak fotorelacji
Moje miejsce na ziemi -początek 10:21, 27 paź 2022


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 2731
Do góry
Te moje lilie wchodzą w berberysy ...uważam ze potrzeba im więcej miejsca



Moje miejsce na ziemi -początek 09:54, 27 paź 2022


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 4987
Do góry
edi75 napisał(a)
Kochane ..czy lilie można teraz przesadzać czy na wiosnę?


Przytnij im liście przy przesadzaniu.
Moje miejsce na ziemi -początek 08:35, 27 paź 2022


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
Do góry
edi75 napisał(a)
Kochane ..czy lilie można teraz przesadzać czy na wiosnę?
Mozna teraz na jesieni - po zaschnieciu pędów kwiatowych lub gdy zaczynają już tracic zielony kolor - czyli szykują sie do "spania"
Moje miejsce na ziemi -początek 08:14, 27 paź 2022


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 2731
Do góry
Kochane ..czy lilie można teraz przesadzać czy na wiosnę?
Małymi krokami-Ogród Wioli 08:04, 27 paź 2022


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21579
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)


Z tymi solarnymi to różnie bywa. EM kupił i nie zdaje egzaminu dziurki pobierające wodę się zapychają i co chwilę trzeba czyścić więcej nie chodzi niż tryska.

Moim zdaniem powinnaś zrobić sobie napowietrzanie od środka czyli takie jak napowietrza się wodę w akwarium tylko większe. chodzi mi o to aby coś bulgotalo
Możesz też na środku wstawić kamień z wywiercona rurka w środku aby woda lała się po kamieniu i spływała do oczka.
W Lidlu są takie fontanny z kamieniem.
Można różnie oczko urządzić zależy od inwencji.
Woda musi mieć ruch aby nie stała bo glony się zalęgną. Możesz posadzić rośliny lilie wodne i irysy żółte. Do takiego oczka nie trzeba dużo roślin.

Powodzenia będę kibicować.


A to nie wiedziałam, że to taki bubel
Fontanna podoba mi się taka właśnie jak ta solarna.Takiej ze spłwającą wodą nie chcę. Zobaczymy

Myslałam, że do takiego małego oczka wystarczy posadzić trochę roślin i woda nie będzie zielona.
Chcę posadzić lilie wodne i pistie, które bardzo dobrze wodę oczyszczają

Małymi krokami-Ogród Wioli 00:29, 27 paź 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14733
Do góry
Wiolka5_7 napisał(a)


Też tak Elu uważam
Widzę to po swoich poidełkach a teraz chcę wiekszą wodę dla żyjątek

Nie u mnie głośnego szumu nie będzie, bo chcę tylko małą fontannę solarną


Z tymi solarnymi to różnie bywa. EM kupił i nie zdaje egzaminu dziurki pobierające wodę się zapychają i co chwilę trzeba czyścić więcej nie chodzi niż tryska.

Moim zdaniem powinnaś zrobić sobie napowietrzanie od środka czyli takie jak napowietrza się wodę w akwarium tylko większe. chodzi mi o to aby coś bulgotalo
Możesz też na środku wstawić kamień z wywiercona rurka w środku aby woda lała się po kamieniu i spływała do oczka.
W Lidlu są takie fontanny z kamieniem.
Można różnie oczko urządzić zależy od inwencji.
Woda musi mieć ruch aby nie stała bo glony się zalęgną. Możesz posadzić rośliny lilie wodne i irysy żółte. Do takiego oczka nie trzeba dużo roślin.

Powodzenia będę kibicować.
Ogródkowe perypetie:) 11:17, 23 paź 2022


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Do góry
Basieksp napisał(a)
Pięknie Madzia uchwyciła Twój ogród masz cudne oczko wodne, w jesiennych barwach bardzo mi się podoba

Dziękuję. Jeszcze nie posprzątane przed zimą, ale ryby sobie radzą, lilie kwitną.. więc jakaś równowaga tam jest. Szkoda,że nie mam miejsca na większe, ale trzeba się cieszyć z tego co się ma.
Małymi krokami-Ogród Wioli 09:57, 23 paź 2022


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21579
Do góry
Iwonka napisał(a)

Jakie piękne zdjęcie...
Dla takich ujęć warto polubić szron w październiku
Jak rośliny?
U mnie rdesty nawet ok, ich najbardziej byłoby mi szkoda, niesamowicie jeszcze tłoczą.
Czytam o planach na wodę... Będzie na pewno z klasą, nowoczesność ograna Twoją nutką lekkości, prawda?



Też mi się podoba, warto rano wstać
Dzięki Iwonka
U mnie był tylko szron, kwiatki żyją ma być piękny tydzień więc się jeszcze nimi nacieszymy
Tak rdesty o tej porze w formie jak w pełni lata,uwielbiam je

Plan jest
Wykonawca jest ( mój brat, murarz amator ,ha ha )

Oczko planuję oczywiście nowoczesne 2,5m x 1m x 0,40m wys. nad ziemią. 1m głębokie,bo chcę mieć w nim lilie wodne

Wokół wytyczę oczywiście rabatę, bo chcę je trochę zatopić w roślinach....Pinterest mnie mega zainspirował, tam jest pełno takich oczek o jakie mi chodzi
Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ 19:41, 12 paź 2022


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11015
Do góry
Ivanetti się zebrał w sobie i tłoczy dużo pąków. Bardzo dużo bym powiedziała.
Druga to znów któraś z serii lilie wodne

Migawki z ogródka 19:20, 02 paź 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12970
Do góry
Ja cebulki póki co tylko wykopuję przy przesadzankach. Znajduję jakieś lilie ciągle.

Wszystko czeka.

Dziś nawet roszady czekają, a raczej leżą, plackiem na kanapie. Fatalny dzień mam.

Tylko myślenie i stękanie. Bez wysiłków. I głaskanie kota, który się zlitował i do mnie przyszedł.

Ogród w Klein Kottorz 20:12, 27 wrz 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14733
Do góry
Danusiu bardzo się cieszę, że doszłaś do ładu z oczkiem. Podwójna moja radość jak lilie się tak rozrosły.i upiększają oczko.

W każdym razie rozplenice przeszła siebie z tym kwitnieniem.
Trudno musisz przeciepiec młodość pieska jak wyrośnie będzie spokojniejszy.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies