antracyt napisał(a)

Mam gotowy skrzyp z bananem, nie powinien zaszkodzić.
Czy to to samo co soda oczyszczona? Zabiłam nią kiedyś jedną różę. Tylko sposób podania był inny, niezbyt mądry... Czy pryskacie zapobiegawczo czy leczniczo?

Soda oczyszczona to NaHCO3 a Natriumcarbonat to Na2CO3. Sprawdziłam we Wikipedii.

Pryskamy zarówno zapobiegawczo jak i przy początkach chorób grzybowych. Jeśli stadium jest zaawansowane to sięgamy po cięższą chemię.

Dzięki za wyjaśnienie

Kilka świeżych kadrów, na początek z hamakowej. Zakwitł mi "liliowy pajęczak" o którego istnieniu nie wiedziałam/nie pamiętałam... Kupiony kilka lat temu, chociaż raczej o innych kolorach. Wygląda imponująco, kwiat ma średnicę 30cm i bije po oczach miodową żółcią. Prawdziwa niespodzianka

Na starej różance pojawiły się lilie, "zakwitły marchewy", część róż nadal pełna kwiatów.

Widoki okołoleśne. Jak zakwitną miscanty stracę w końcu z oczu otoczenie za płotem.

W tą stronę jest już lepiej, szczególnie kiedy lekko spuszczę wzrok

Bez koloru się nie obejdzie

Kolejna nówka - Tyrel

Wystarczy

Śliczny jest w duecie z dziewanna bardzo ładnie, podoba mi się bardzo a dziewanna wysiewałam czy to taka zwykła? Raz sobie taką z lasu przywiozłam, ale nie chciala u mnie rosnąć.

Ale ten tytoń też jest bardzo ładny, kolor ma śliczny

Dziewanna jest taka zwykła z pola, zebrałam nasiona i rzuciłam. Myślałam, że nic z tego nie będzie, maluchy pokazały się chyba 2 lata po wysiewie. Ta jest największa, ale są jeszcze 2, tylko bardziej w głębi rabaty i chyba przez to mniejsze.

Trochę się bałam tego tytoniu, że taki nienaturalnie jaskrawozielony będzie. Na szczęście tylko pod słońce jest taki. Podoba mi się bardzo, szczególnie w towarzystwie krwiściągu

A taki OW nie działa na mączniaka?

Zuza, no ja nie chcę nic mówić, ale dalej nie widzę podpisów

To Hapet Poesie?



Ależ Ci już wszystko kwitnie. Ja to w d..ie jestem z wszystkim