Liriope variegata pewnie wystraszyła się, że ją wyciepiesz.
Ja tak miałam w zamierzchłej przeszłości z moim pierwszym samochodem. Jak "nawalał" to klęłam i straszyłam go oddaniem na złom. Zawsze pomagało
Moja liriope wygląda jak Twój czosnek Obok wschodzą mieczyki abisyńskie i ani jeden nie jest nadgryziony.
Poszłam dziś za ciosem i między liriope posadziłam bratki. Zobaczymy czy zadziała tak jak na lilie.
Irenko, mam prośbę. Zrób zbliżenia swoich orlików. U mnie się chyba same wysiały. Szukałam w internecie co to takiego i nie mam pewności czy to co u mnie rośnie to orliki. W internecie są takie piękne wielkie kwiaty a to co rośnie u mnie to taka marnota.
A ,jakie bodziszki tam zasadziłaś ?korzeniaste ?
Ja bym tam jeszcze kocimiętkę wsadziła .
W Jaworniku ,możesz kupić żurawki po 3 i 5 zł ,mają chyba 4 gatunki ,zobacz u mnie wstawiłam jedno zdjęcie ,kupione wiosną tamtego roku .