Z nowości u mnie żurawki Georgia Peach, jednak się skusiłam. Ale żeby nie tracić za wiele, w razie inwazji łobuzów na "o" kupiłam tycie sadzonki. Mam nadzieję tylko, że ulewa, która przed chwilą przeszła ich nie zabiła...
Witam Weroniko, znowu porcja pieknych zdjec u nas w Trojmiescie jeszcze troszke chlodno i wszystko stoi , irysy w paczkach , jedynie rozaneczniki zachwycaja , przesylam pozdrowienia!
Dzisiaj spadł od dawna oczekiwany deszcz,niezmiernie szczęśliwa z tego powodu popędziłam robić fotki ( kilka dni temu też się tak cieszyłam, niestety skończyłó się na półgodzinnym kapuśniaczku)
Na początek Anabelki ( strong), widać wyraźnie pąki
Szpaler z Limelight wyraźnie w tyle
to moja niezniszczalna wiecznie mająca jakąś zarazę róża. Obcinam ją co roku o 2/3 wielkości. Teraz ma mączniaka i mszyce ale chyba jej to nie przeszkadza
W ramach spaceru w ogrodniczym się prawie zakochałam w summer gold! no świeci cudnie! i mimo, że wolę te o drobnych listeczkach, to takiego kiedyś zanabędę