Danusiu, funkie podciełam prawie do zera, bo zaczęły usychać. Nic z nich by nie było. Wywiozłam je na wieś i posadziłam rzędem jak rosły w ogródku. Pewnie na drugi rok pokażą swóją urodę i czar
Rododendrony pięknie kwitną
liście niestety wyżarte przez opuchlaki
Balkon powoli nabiera moich ulubionych kolorów, przeszedł mały lifting. Teraz czekam na zamówione kwiaty i drzewka:
Niestety hortensje zimujące w donicach złapały przedziorki. Wszystko posikałam, ale liście mają już siateczkową strukturę i do tego niektóre nie wiem dlaczego podggniwają na końcach jakby stały cały czas w wodzie. Nie wiem dlaczego tak sie dzieje ...
Zaplanowałam dwa systemy nawadniające bo rabatki warzywne juz są posiane, zrobię zdjecia przy okazji. Jest pomysł, ale nie ma czasu na realizację