Piękne marcowe zapowiedzi wiosny
Muszę zobaczyć u mnie wawrzynka, jestem czasowo podzielona na rh i u wnusiach
Muszę zdobyć czas na sprzątanie szklarni i wysiewy, bo to ostatni dzwonek…emerytura to niby wolność
U mnie krokusy w tym roku słabo, mocno się podzieliły, masz ich mnóstwo, cudownie jest podziwiać Twój ogród
Róż z niczym specjalnym nie komponowałam. Wsadziłam je jak krzewy robiące tło z tylu rabaty.
Po obu stronach brzozy Doorenbos dosadzałam kiedyś świerki serbskie, aby przesłonić dom po drugiej stronie domu. Właściciel owego domu bardzo wysoko puścił swój zimozielony żywopłot (przesłonił swój dom) i nie było już sensu, żeby u mnie te świerki robiły przesłonę. Wykopałam je i mniej więcej w ich miejscu wsadziłam róże AB. Przy okazji wykopałam stamtąd jedną malinowoczerwoną różę NN, która tam do niczego nie pasowała i kwitła tylko raz. Mam tam jakieś trzcinniki, irysy, jeżówki, białe floksy, mikołajka , gaurę, astry. Dopiero, kiedy byliny ruszą, to będę mogła je jakoś ułożyć. Aż się boję, co tam się zrobiło po tych wykopkach. Wyłaziły mi jakieś korzonki, nie pamiętałam jakie. Wtykałam w puste miejsca.
To ta rabata
Tu widok na rabatę od strony wirażu
Po lewej stronie rośnie potężna róża Elmshorn. Środek i prawa strona będą w posiadaniu Aldenek. Ta czerwona róża tak mi zgrzytała, że unikałam robienia zdjęć na wprost.
Rośliny zamawiałam w Albamarze i w szkółce Barcikowskich.
Ja kupowałam takie byle jakie na allegro za 5 dyszek na 2 metry wysokości. Kolor zielony przemalowałam sprayem na czarny. Na jakieś porządne to szkoda mi było kasy. Musiałam dać dla dwóch róż bo miały wiotkie pędy. Na wielkie pnące róże to się pewnie nie nadaje ale ja takich nie mam. I mnie takie podpory wystarczą.