pokaze tylko rodka ktory ma juz ogromniaste pąki, w ub roku az takich ogromnych chyba nie mial...na zdjeciu tego nie widac...ale moze zaraz zakwitnie
poza tym posadzilam 12 szmaragdow, przesadzilam 3 cyprysy
zadolowalam 5 hortek silver dollar
posadzilam jedną phantom i trzmelinę
i 2 h podlewalam ogrod
Wczoraj i dziś w końcu pięknie, ciepło i bez wiatru.
A w promykach słonka wygrzewa się jaszczurka.
W ostatniej chwili cyknałam, gdy czmychnęła na łąkę do sąsiada.
A kaczuchy próbują na stawie zrobić gniazdo. Niestety nasz owczarek ciągle je przegania.
Wziąłby się za nornice, krety i karczownika, a nie za ptactwo.
Słaba jakoś zdjęcia, ale są kaczuchy na stawie w pałce wodnej.
A tak czmychają bidule, by za moment znów powrócić...
O to dobrze... u mnie tez już w miarę dobrze. Ale ja nie mogłam wytrzymać w domu i wczoraj i dziś cały dzień spędziłam na zewnątrz. Urwis ze mnie.
Masz rację jest trochę z tym roboty. Ja sadzę je sobie w starych donicach, w których robię dziurki i wsadzam je do gruntu z tymi donicami. Coś jak koszyczki na tulipany. Później łatwo je wyjąć.
Ale chciałam mieć trochę kwitnących w tym roku i w sumie nie wiedziałam co wybrać. Przemku co Ty polecasz bezproblemowego, ładnie kwitnącego? Bo właśnie na drugim placu na takim bardziej "dzikim" zrobiłam dziś kolejną rabatkę na same kwiaty. Obok będzie drewniany domek narzędziowy, więc ten kolorowy zakątek będzie tam pasował i będzie trochę widoczny z altany. Będą tam przede wszystkim dalie, bo mam ich sporo, chyba te kany, bo nie mam gdzie je posadzić i można by dać jakieś niskie pięterko, ale co? Mam dużo nasion aksamitek. To będzie całkiem inna rabatka od całej mojej reszty żwirkowych, poukładanych.
A ja na razie cieszę się, jak się coś rozmnożyło. Ale kto wie - może kiedyś dojdę do podobnych wniosków.
Mam je pierwszy raz i to zaledwie 6 cebul - tak na próbę. Zobaczymy...
Tu się z Tobą zgodzę w 100%. Coś mi się zdaję, ze kilka róż w ogóle nie żyje. Padły mi 4 sadzonki z jesieni. Więc chyba lepiej kupić coś konkretnego i pewnego.
A wsadziłaś je do gruntu czy do donic?
Właśnie zastanawiam się kiedy najlepiej dać do gruntu mieczyki, dalie, lilie i kany. Cześć z nich mam w donicach i puszczają już pędy - czy moge je dać już w docelowe miejsce czy to niepewne? Mieczyk chyba da radę, ale reszta? W zeszłym roku dalie sadziłam 4 maja, a teraz najchętniej już bym je wsadziła.
Nasionka w warzywniku wysiane tydzień temu i pierwsza wzeszła rukola - po 6 dniach.
Moje tulipany wciąż w pąkach, wciąż każą mi czekać, a ja doglądam, obserwuję, wyczekuję, fotki cykam...
Rococo na czerwonej rabatce... grzecznie czeka na swój pokaz pod świerkiem
Rococo
A tu od frontu jego mość Salmon van Eijk i znów rococo
Odnośnie dyskusji o tulipanach w drugim sezonie u mnie wyłążą . Tylko strasznie sucho, wiec moga byc kwiaty mniejsze a ja ogrodu z premedytacją nie podlewam.... Tylko trawnik, który spaliłam nawozem raz w tygodniu podlewam
Kochana dostałaś ziemię która wogle nie przypomina mojej gliny. To najlepiej urobiona ziemia w szklarni. W ogrodzie tak fajnej już nie mam.. tam jest glina.
A to coś to sławetna werbena Taki mikro prezent, co za 2 miesiące bedzie makro prezentem.. Nie mam na razie jak się odwdzięczyć za dywany to chociaż sadzoneczki ci wsadziłam. Są malutkie, ale nie martw się urosną i to szybko To siewki zeszłoroczne. Duże egzemplarze do kartonika nie weszły.
Bardzo dziekuje Ewo, ze do mnie odpisalas
Tak chodzi konkretnie o to miejsce, wiosna i latem jest lysawo, posadzililam trzmieline zeby zadranic to miejsce ale poki co rosnie wzdluz nie wszerz. Wiec jesli taki kierunek obrala wykorzystam ja do malego zywoplociku, widac dobrze sie tam czuje, poniewaz jest to pierwsza moja rabata z poprzedniego sezonu, na ktora nie mialam zbyt wielu funduszy i sadzilam to co mi przyszlo do glowy ot i taki mam teraz rezultat objasnie je:
Trzmielina Fortune'a Emerald'n Gold rosnie w 2 rzedzach na przemian z trzmielina Fortune'a 'Emerald Gaiety
po bokach chcialam Buki pendule ale to nie jest na moja kieszen Wiec w rezultacie mam 2 czeremchy purpurowe, watlej urody, ale licze ze gdy podrosna wypieknieja
posadziliam tu tez tulipany i lilie, stwierdzilam ze moze zrobie z niej rabate roslin cebulowych, a pozniej wpadalam na pomysl traw. Najwiekszy problem mam jesienia z grabieniem tu lisci wiec co mogloby tu rosnac, zebym mogla jesienia bez pesety usuwac tony lisci ?
Pampasowa przetrwala ale jeden okaz byly 3 dwie pozostale zgnily (dzis to odnotowalam.
I nie wiem juz sama co tu moze byc aby nawiazalo do reszty ogrodu?