I tak królem ogrodu na dzien dzisiejszy jest...mój tamaryszek.....
posadziłam go w takim niewyjsciowym miejscu bo ma za zadanie zasłonić robocza częśc ogrodu więc tylko fragmencik pokaże...
przed rozchodnikiem wymieniłam żurawki w tym roku bo dopadła je jakaś choroba (to nie były opuchlaki) i nie wiem dokładnie co to za odmiana... ale i georgia peach zaczyna kwitnąć
No i czosnki się zaczeły nareszcie ale znacznie mniejsze mają główki w porównaniu do ubiegłego roku.....nie tylko te niewykopywane z poprzedniego sezonu ale i te nowo posadzone jsienią....może to sucha zima i wiosna prawie bez deszczu daje taki skutek...