Ooo a cha Jolcia tak przechowuje w razie mrozów bo co jakiś czas uda się w ogrodzie mlecz wyciąć z koniczyną gorzej bo drobniutka i tak sobie wymyśliłam że wsadzę w doniczkę korzonek ale nie rośnie tak jak bym chciała Agama lubi jeść miętę i tą miałam długo od taty z ogrodu bo fajnie się u niego zachowała ale już oberwaliśmy a tu właśnie nasz słodziak zajadacz mleczu ,mięty i koniczyny Agama brodata - Muszu
to pierwsze dni u nas
a to teraz ostatnia fotka z kolegą żabcią maskotką
Oj tak wiosna wiosna nie da się już zawrócić mimo śniegu wiosenne sobie poradzą prawda ale cudne krokusy przebiśniegi i wiadomo ciemierniki uwielbiam je
Miłego nowego etapu i fajnie że będziesz z nami więcej Tess buziaki zostawiam
Przyszłam Dinky obejrzeć, a tu takie cuda! ŁAŁ, Ewcia, szacun i czapki z głów!
Róże obłędne, ale to ich otoczenie - no, mistrzostwo! Uwielbiam takie wypełnione, wielokolorowe, wielopiętrowe rabaty. Niestety, nie umiem tak. Ale to sobie zapisuję, jako instruktażowe.
Co za zwariowana pogoda...
Wczoraj +2 i śnieżyca a dziś popołudniu zero śniegu +15
Udało mi się posadzić Śś i za 5 minut przyszła z zaskoczenia pierwsza burza z piorunami i tak lunęło jak by się chmura oberwała
Lubię taką pogodę ,od razu podlane porządnie
Cudna wiosna u ciebie Reniu ale oczywiście ciemierniki boskie nie martw teraz deptanie tulipanom nie zaszkodzi u mnie też trochę grabiłam liście ale za zimno i czekam na słońce i znikanie śniegu bo jest i nie ma i znów jest taka to nasza z nim teraz ciaplanina no cóż jeszcze zimowe klimaty ale już nie długo
macham
Przyszłam Dinky pooglądać, ale Alden Biesen mnie powaliła. Mam, kupiłam w ub roku wiosną, więc szału nie było, choć zapowiada się świtenie.
Ewa, po ilu latach jest taka dorodna, jak u Ciebie?
Cudne masz róże. Podziel się doświadczeniem, jak o nie dbać. Bo ja róże od niedawna mam w ogrodzie, zawsze się obawiałam, że nie umiem się nimi opiekować. Tzn. nadal nie umiem
Pamiętam jak ja stale wertowałam strony z różami i kupowałam w dużych ilościach. Ale jak po dwóch sezonach zaczęłam tracić je po kolei to już nie dokupuję.
Gdyby one rosły tak jak u Ciebie to też bym je nabywała bo warte są każdej złotówki
Łączę się w...nerwach!
W tym roku pierwszy raz pojawiły się u mnie kopce kreta i to też na różance. Idealnie w cebulkach wszelakich, tak jak u Ciebie na linii kończącej rabatę. Już je raz rozgarnęłam, a dzisiaj w tych samych miejscach mam kopce 2x wyższe. Muszę poczytać jak towarzystwo wypłoszyć na nieużytki obok.
Dziś zrobiłam pierogi. Robię je bardzo rzadko (raz na rok może pół roku) bo nie lubię tego całego lepienia więc się pochwalę Dzieciarnia mnie namówiła bo zawsze kupujemy gotowe w pierogarni ale cena już zaczyna mnie odstraszać to zrobiłam.
Właśnie przyszło ze szkoły pierwsze moje dziecię, kolejni wrócą za godzinę.