Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "GARDENARIUM"

Co z drzewami w przyszłości? 22:03, 15 paź 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
W małym ogrodzie preriowym posadziłam

na froncie ambrowca (Liquidambar styraciflua), klona ( Acer rubrum 'Red Sunset'), trzy wiśnie Umbraculifera, trzy miłorzęby, dwie rajskie jabłonie, platana, ozdobną gruszę, dwa grujeczniki, jeden normalny i jeden "Pendula", trzy brzozy himalajskie, razem 17 drzew liściastych


Klon Red Sunset



Miłorząb normalny, Mariken i Pendula



Trzy wiśnie i klon



Platan



Ogrodowy salon nad wodą 21:25, 15 paź 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Zanosi się, że trzeci raz będę robić ten ogród. Wiosną powstanie w rogu altana z grillem, a stary taras będzie zburzony.
Ponadto trwa wymiana dachu...cały ogród zasłany deskami Ale nic to,. najwyżej nowy trawnik też będzie.
Aster - astry bylinowe 21:22, 15 paź 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Dziękuję Weroniko, bajkowo się zrobiło i marcinkowo. Jednak mają coś w sobie
Mata przeciw chwastom 20:41, 15 paź 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Maja pokazywała ale zapewniam, że w swoim ogrodzie maty nie ma tylko wyrywa chwasty normalnie, jak to się kiedyś robiło.
Kondziowy Ogród :) 20:40, 15 paź 2012


Dołączył: 28 kwi 2011
Posty: 4333
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Brzozom mus wyprostować do pionu kołki No i wrzosowa paleta pod nie


Danusiu dzisiaj przeplewiliśmy ten kawałek. Masz rację - musimy je podwiązać.
Moja pierwsza hortensja w ogródku. 20:39, 15 paź 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Fajna wycieczka, pozdrawiam, kiedy wpadniesz do mnie?
Kondziowy Ogród :) 20:38, 15 paź 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Brzozom mus wyprostować do pionu kołki No i wrzosowa paleta pod nie
Zimozielony ogród przy białym domu 20:36, 15 paź 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Róże śliczna dla Was





Zimozielony ogród przy białym domu 17:59, 15 paź 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 400
Do góry
Gardenarium napisał(a)
O ogrodzie powstał wiersz, autor Bożenka (Bogdzia) z Rododendronowego ogrodu. Zdjęcia Danusia.



Wiersz o zimozielonym ogrodzie...

Na skarpie szarej i burej stał piękny biały dom.
Oknami olbrzymimi przed siebie patrzył on.
W tych oknach się odbijał ziemi brązowej szmat
co czekał na nowe rośliny od kilku może lat.



A w domu tym mieszkali Ona i Ono i On
co wciąż sie usmiechali, bo to szcześliwy dom.
Do szczęśliwego domu raz przyszła dobra wróżka
i do nich powiedziała : potrzeba wam ogródka.




O rany ale poemat! Rewelacja!

Wnet czary się zaczęły, ludzi w ogrodzie wiele
będziemy mieli ogród, cieszą się własciciele.
Niestety miast ogrodu, co był im obiecany
teren jest cały w błocie, zupełnie rozkopany.




A wróżka śle uśmiechy, niczym się nie przejmuje,
może ona to zmieni i co złe odczaruje?
I mieli rację oni: Ona i Ono i On,
że wróżce zaufali że przyozdobi dom.




Któregoś dnia ta wróżka donic naustawiała
ucieszył się z nich Mati aż buzia mu się śmiała.
Nawiozła czarnej ziemi, rośliny wybierała,
a męska jej ekipa robotę nową miała.




Kopali i sadzili, rowy zasypywali,
zielonym zaś avantem cięzary przemieszczali.
Zdzisław bez przerwy machał i kogóż on czaruje?
a Mati na tarasie wszystkiego dopilnuje.




My zaś Matiemu teraz zupełnie zaufamy
i na dni kilkanaście tutaj nie zaglądamy.

Minęło dni niewiele, więc wejdźmy do ogrodu
ściskamy w dłoniach kciuki, by nie doznać zawodu.




A ogród istne cudo, aż nie wierzymy sami,
dom jakby jeszcze bielszy i śmieje się oknami.
Przy wejściu nas powita bonsai piękny z cisa
a z murków z roślinkami irga zalotnie zwisa.





Skarpa, co była szara dzisiaj zielenią lśni,
przy schodach rosną kule, te bukszpanowe trzy.
Ambrowiec do nas woła kolorem z czerwieniami,
a słuch już się zachwyca szumiącymi trawami.




Pod wielkim starym świerkiem wrzosy się rozłożyły
i swymi kolorami to miejsce ubarwiły.
Łan hortensjowy kwitnie, rumieńcem lekkim płonie,
żółty Ginkgo biloba zaprasza: chodźcie do mnie !



Gdzie iść, gdzie patrzeć najpierw? - nasz rozum o to pyta
tu buk czerwony rośnie, tam róża zaś zakwita.
Po trawie sobie chodzisz jak po pięknym dywanie
by się zachwycić brzozą, na chwile tu przystaniesz.




Barwne żurawki, trawy, dwukolorowe kamyki
w których rosną prześliczne, czarniutkie konwalniki.
Stanie tu wodna ściana z szumiącym jasnym zdrojem,
co pewnie będzie ptaków wspaniałym wodopojem.



Uśmiecha się dziś wróżka, bo zadowolona jest wielce
i patrzy z dumą wkoło, raduje się jej serce.
Na koniec jeszcze czarów swych wielkich dopełniła
i wielką szklaną kulę w ogrodzie zostawiła.



Zaczarowana kula od wróżki darowana
rozsiadła się przed lustrem i lśni tam już od rana.
Blask bije z niej perłowy, blask bije z niej wspaniały
aż trawy ze zdziwienia cichutko zaszumiały.




I jeszcze wiele cudów ta kula tu dokona
by żyli wciąż szczęśliwie On, Ono, no i Ona.
Przy pięknym białym domu zapada zmrok jesienny
dom ten jest szczęśliwy, a ogród taki piękny.




Zaszumią drzewa, trawy na wróżki pożegnanie
w progu białego domu szczęśliwy Mati stanie,
pomacha ręka wróżce za to, że tutaj była
zaczarowaną kule w ogrodzie zostawiła.


Ogród przy białym domu zasnują mgły jesienne
wszystko tu wyjatkowe, wszystko tu takie piękne.
Cieszy się z otoczenia biały, przepiękny dom
cieszy się pewnie bardzo Ona i Mati i On.



Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 16:43, 15 paź 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Gardenarium napisał(a)






a mnie wszystko się podoba! ale przytoczyłam te, bo wraca wspomnienie, zapach hortensji
pięknie jest i te trawy dodały czegoś nowego
obejrzałam salon nad wodą, jaki piękny ogród stworzyłaś, 15 lat zleciało i teraz widać twoją intuicję, a i dojrzałość ogrodu i szczęśliwych właścicieli
Aster - astry bylinowe 15:49, 15 paź 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
irena_milek napisał(a)

a tu na tle marcinków, spóźniony powojnik kwitnie

a tu takie ciemne marcinki
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 14:36, 15 paź 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Marzena2007 napisał(a)

Dawajcie więcej tych uśmiechów Pozdrawiam zza biurka, ale też miałam dziś dzień na leżaczkach Gości też miałam...pogodę też.. ale Was nie miałam w swoim ogrodzie a chciałabym, Kiedy do mnie przyjedziecie podzielić jakiegoś potwora?


Danusiu niech no tylko OLTexpress wróci to wykopiemy Ci wszystkie bukszpanki



albo trawki Marzenko co tam OLTEXPRESS, z wyprzedzeniem zabukujemy i polecimy LOT
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 14:35, 15 paź 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Dawajcie więcej tych uśmiechów Pozdrawiam zza biurka, ale też miałam dziś dzień na leżaczkach Gości też miałam...pogodę też.. ale Was nie miałam w swoim ogrodzie a chciałabym, Kiedy do mnie przyjedziecie podzielić jakiegoś potwora?


ojej, jakie zaproszenie! no u ciebie tyle dobra, ze pewnie nie będziemy wiedzieć, co wykopać i adoptować do siebie
to miałaś fajnie Danusiu, na tych leżaczkach bardzo relaksacyjnie, zacisznie tam i słoneczko
Zimozielony ogród przy białym domu 13:12, 15 paź 2012


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Dziękuję Bogdziu za to, że wykorzystujesz swój wielki talent, aby nieść ludziom radość.
Wielkie brawa i moc uśmiechów



Podpisuje się wszystkim ręcami i nogami pod tym!!! Bożenko no brak mi słów....
Ogród Magdalenka 12:50, 15 paź 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Ma większą oglądalność
Zimozielony ogród przy białym domu 12:46, 15 paź 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Bardzo miło, też się wzruszyłam.
Ogród w Tarnowie 12:41, 15 paź 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Ryśku, wróciłeś?
Zimozielony ogród przy białym domu 12:33, 15 paź 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Ewciu, nie trzeba nic przerzedzać a jedynie przycinać, nadawać formę. Ogród jest wypełniony optymalnie, a więc z biegiem lat nabierze wielkości, ale rośliny nie będą wymagały przerzedzania, czyli rozumiem wykopywania?

Ambrowiec zapewne nie dostał jeszcze niskich temperatur
Zimozielony ogród przy białym domu 12:24, 15 paź 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Dziękuję Bogdziu za to, że wykorzystujesz swój wielki talent, aby nieść ludziom radość.
Wielkie brawa i moc uśmiechów

Zimozielony ogród przy białym domu 12:04, 15 paź 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
O ogrodzie powstał wiersz, autor Bożenka (Bogdzia) z Rododendronowego ogrodu. Zdjęcia Danusia.



Wiersz o zimozielonym ogrodzie...

Na skarpie szarej i burej stał piękny biały dom.
Oknami olbrzymimi przed siebie patrzył on.
W tych oknach się odbijał ziemi brązowej szmat
co czekał na nowe rośliny od kilku może lat.



A w domu tym mieszkali Ona i Ono i On
co wciąż sie usmiechali, bo to szcześliwy dom.
Do szczęśliwego domu raz przyszła dobra wróżka
i do nich powiedziała : potrzeba wam ogródka.




Wnet czary się zaczęły, ludzi w ogrodzie wiele
będziemy mieli ogród, cieszą się własciciele.
Niestety miast ogrodu, co był im obiecany
teren jest cały w błocie, zupełnie rozkopany.




A wróżka śle uśmiechy, niczym się nie przejmuje,
może ona to zmieni i co złe odczaruje?
I mieli rację oni: Ona i Ono i On,
że wróżce zaufali że przyozdobi dom.




Któregoś dnia ta wróżka donic naustawiała
ucieszył się z nich Mati aż buzia mu się śmiała.
Nawiozła czarnej ziemi, rośliny wybierała,
a męska jej ekipa robotę nową miała.




Kopali i sadzili, rowy zasypywali,
zielonym zaś avantem cięzary przemieszczali.
Zdzisław bez przerwy machał i kogóż on czaruje?
a Mati na tarasie wszystkiego dopilnuje.




My zaś Matiemu teraz zupełnie zaufamy
i na dni kilkanaście tutaj nie zaglądamy.

Minęło dni niewiele, więc wejdźmy do ogrodu
ściskamy w dłoniach kciuki, by nie doznać zawodu.




A ogród istne cudo, aż nie wierzymy sami,
dom jakby jeszcze bielszy i śmieje się oknami.
Przy wejściu nas powita bonsai piękny z cisa
a z murków z roślinkami irga zalotnie zwisa.





Skarpa, co była szara dzisiaj zielenią lśni,
przy schodach rosną kule, te bukszpanowe trzy.
Ambrowiec do nas woła kolorem z czerwieniami,
a słuch już się zachwyca szumiącymi trawami.




Pod wielkim starym świerkiem wrzosy się rozłożyły
i swymi kolorami to miejsce ubarwiły.
Łan hortensjowy kwitnie, rumieńcem lekkim płonie,
żółty Ginkgo biloba zaprasza: chodźcie do mnie !



Gdzie iść, gdzie patrzeć najpierw? - nasz rozum o to pyta
tu buk czerwony rośnie, tam róża zaś zakwita.
Po trawie sobie chodzisz jak po pięknym dywanie
by się zachwycić brzozą, na chwile tu przystaniesz.




Barwne żurawki, trawy, dwukolorowe kamyki
w których rosną prześliczne, czarniutkie konwalniki.
Stanie tu wodna ściana z szumiącym jasnym zdrojem,
co pewnie będzie ptaków wspaniałym wodopojem.



Uśmiecha się dziś wróżka, bo zadowolona jest wielce
i patrzy z dumą wkoło, raduje się jej serce.
Na koniec jeszcze czarów swych wielkich dopełniła
i wielką szklaną kulę w ogrodzie zostawiła.



Zaczarowana kula od wróżki darowana
rozsiadła się przed lustrem i lśni tam już od rana.
Blask bije z niej perłowy, blask bije z niej wspaniały
aż trawy ze zdziwienia cichutko zaszumiały.




I jeszcze wiele cudów ta kula tu dokona
by żyli wciąż szczęśliwie On, Ono, no i Ona.
Przy pięknym białym domu zapada zmrok jesienny
dom ten jest szczęśliwy, a ogród taki piękny.




Zaszumią drzewa, trawy na wróżki pożegnanie
w progu białego domu szczęśliwy Mati stanie,
pomacha ręka wróżce za to, że tutaj była
zaczarowaną kule w ogrodzie zostawiła.


Ogród przy białym domu zasnują mgły jesienne
wszystko tu wyjatkowe, wszystko tu takie piękne.
Cieszy się z otoczenia biały, przepiękny dom
cieszy się pewnie bardzo Ona i Mati i On.



Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies