Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Magnolia"

Wymarzony sielankowy ogród..... 12:06, 22 lut 2018


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8827
Do góry
Ewuś bo się tylko zastanawiam, czy tą budleję, nie zastąpić czymś innym, bo na wiosnę się ją przycina, czyli widać jej nie będzie, a tam bym wolała krzak, który nie będzie wymagał przycinania, może magnolia by się nadała, odmiana judy, jak myślisz, po za tym będzie kwitła, reszta mi pasuje, ale to mi jakoś jeszcze zgrzyta
Pszczelarnia 23:28, 21 lut 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
magnolia napisał(a)
dzięki Danusiu.

Dostałam je tydzień temu dopiero.
Może je wystawić na dwór teraz na mróz? Jak myślisz?

Napiszę jak się udała próba


Ja bym połowę wysiała tak a połowę wiosną.
Pszczelarnia 09:45, 21 lut 2018


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
dzięki Danusiu.

Dostałam je tydzień temu dopiero.
Może je wystawić na dwór teraz na mróz? Jak myślisz?

Napiszę jak się udała próba
Pszczelarnia 09:07, 21 lut 2018


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Magnolia, nasiona tego bodziszka nie wymagają stratyfikacji. Mogłaś wysiać jesienią a teraz to wczesną wiosną.

Muszą być brązowe, suche, dojrzałe oczywiście.
https://www.wildflower.org/plants/result.php?id_plant=gema


Tu z kolei napisali, że muszą być stratyfikowane

https://wimastergardener.org/article/wild-geranium-geranium-maculatum/

A jaka jest prawda? Pewnie nam powiesz po jakimś czasie.
Pszczelarnia 08:56, 21 lut 2018


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
U nas mój M tez w tym roku bawił się w nalewki z derenia. Wyszły pyszne, tylko za mało.Są wnioski od znajomych o powtórki w następnych sezonach.

Ewo dostałam nasiona bodziszka dzikiego, amerykańskiego- Geranium maculatum. Masz doświadczenia, kiedy siać? Nie znalazłam nigdzie informacji, czy potrzebuje stratyfikacji?
Dziewczyny i chłopaki, może ktoś, coś wie o wysiewaniu bodziszków?
Ja i mój ogródek, a może ogród 12:46, 16 lut 2018


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
Do góry
Efffa napisał(a)
Co tam jest na zdjeciu pierwszym po prawej stronie?To jest magnolia?
magnolii nie mam, może myślisz o laurowiśni
Ja i mój ogródek, a może ogród 11:48, 16 lut 2018


Dołączył: 11 cze 2014
Posty: 3530
Do góry
Co tam jest na zdjeciu pierwszym po prawej stronie?To jest magnolia?
Dwa ogrody 16:47, 11 lut 2018


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
paniprzyroda napisał(a)

Kochana, każdy kiedyś zaczyna, chęci się liczą i trochę wytrwałości oraz czasu
Miłe to co piszesz, ja z samego środeczka Polski jestem, ale nigdy nic nie wiadomo, może się spotkamy kiedyś Ozdoby robię sama. Szczegóły mogą być na pw.

Ogłaszam koniec bombkowa na ten rok
Pokazuję prawie wszystkie zbiorczo, więcej bombkami tej zimy przynudzać nie będę






Chyba dobrze że tu trafiłam

Twoje prace zachwycają. Jeśli mogę to kilka pytań na PW wrzucę

A rabata pod magnolią cudowna. Moja magnolia jest jeszcze mniejsza i też pod nią cuduję, do Twojej daleko.
Ogród w mieście-ogrodzie 18:51, 10 lut 2018


Dołączył: 06 paź 2016
Posty: 1267
Do góry
pawel_snopek napisał(a)
Co to jest za krzew podobny do laurowiśni?

Paweł, to jest magnolia grandiflora "Little Gem". Posadziłem w ubiegłym roku "doświadczalnie" 3 sztuki, wszystkie ładnie się trzymają. Aliści zima łagodna więc liści nie straciły
Chaos kontrolowany 19:11, 08 lut 2018


Dołączył: 25 paź 2014
Posty: 704
Do góry
I centralny widok z podjazdu czyli warzywnik. Skrzyń jest już więcej, doszły jeszcze 3 z przodu. Za tunelem w lewą stronę działki zaczyna się żywopłot grabowy. Grujecznik z 3 zdjęcia już tam nie mieszka. Rośnie tam teraz magnolia (nr 5), a grujecznik powędrował przed dom.
Z jednej strony chciałabym ten warzywnik przesłonić jakoś, a z drugiej nie wiem. Z resztą nie bardzo wiem jak. Niestety nie było technicznej możliwości umiejscowienia go gdzieś indziej, bo z jednej strony cień, a z drugiej tunel. A z pomidorków w nim nie zrezygnuję póki co dla ładnych widoków.
Moja codzienność - ogród Oli 13:02, 08 lut 2018


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Do góry
Ela, Tess, Daria, Asia, Magnolia, Ewa dziękuję :***
Moja codzienność - ogród Oli 08:48, 08 lut 2018


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Ja tez gratuluję!!! To cudna przygoda byc rodzicem, choć czasem daje w kość, jak wszystkie sporty wyczynowe.
Wielkie buziaki
Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę 19:03, 06 lut 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3445
Do góry
Tess napisał(a)
Doczytałam o godzinach zacieniania i proponuję żurawkę citronella.
Z koloru niebieskiego - może powojnik Little Artist? Kwitnie najintensywniej w czerwcu i lipcu, ale kontynuuje kwitnienie do września, choć już mniej obficie. Od lipca do października zdobią ją puszyste owocostany.
Nie wiem, czy dałby radę ze względu na zacienienie, bo ja mam w słońcu. Ale nasza Magnolia na pewno to wie. Jest uroczy.

Citronellkę mam w innym miejscu, dobrze daje radę w cienku, to prawda
Dla powojnika nie mam tam podpory - niebieski/fioletowy kolor jest potrzebny na środku rabaty.
Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę 15:54, 06 lut 2018


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Doczytałam o godzinach zacieniania i proponuję żurawkę citronella.
Z koloru niebieskiego - może powojnik Little Artist? Kwitnie najintensywniej w czerwcu i lipcu, ale kontynuuje kwitnienie do września, choć już mniej obficie. Od lipca do października zdobią ją puszyste owocostany.
Nie wiem, czy dałby radę ze względu na zacienienie, bo ja mam w słońcu. Ale nasza Magnolia na pewno to wie. Jest uroczy.

Ogród pod lasem 14:10, 06 lut 2018


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9036
Do góry
lojalna_ napisał(a)
Sosny to chyba dobrze ze wymienisz na cos innego ....to fajna zmiana. Skoro Twoja magnolia odzyla po zmianie miejsca To widać warto ryzykować mimo zec one nie lubią przesadzania.


Jola, też tak myślę, bo choć serce mnie boli kiedy drzewo pada, to akurat te nie są szczególnie urodziwe, długi pień i licha korona. A miejscówki mają dobre, więc wolałabym tam jakieś cenniejsze rośliny.

Z tą magnolią to naprawdę niesamowite było, po przesadzeniu po prostu szał pączkowy, a wcześniej nic! Nie ma co się bać, rośliny wcale nie są aż takie delikatne.
Ogród pod lasem 12:46, 06 lut 2018


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Do góry
Sosny to chyba dobrze ze wymienisz na cos innego ....to fajna zmiana. Skoro Twoja magnolia odzyla po zmianie miejsca To widać warto ryzykować mimo zec one nie lubią przesadzania.
Ogród pod lasem 23:22, 05 lut 2018


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9036
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Mówią, że przesadzana magnolia nie zakwitnie. Czarodziejka jesteś


Iwona, nic nie miałam do stracenia, ani nie kwitła ani nie tyła. Wywalić nie chciałam, bo ma piękną formę. Okazało się po wykopaniu, że od spodu wrastał w nią korzeń brzozy. Mam nadzieję, że się wiosną odwdzięczy
Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę 22:58, 05 lut 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3445
Do góry
Duże rozplenice z czarnymi kotkami (coś jak Mouldry czy Black Beauty) mają średnicę tak ze 2 metry. Ni huhu tu się nie zmieszczą.

Z bordowych mogły by być żurawki no i zimozielone są

Co do drzew: na lewo są dwie kuliste lipy, trochę dalej czerwony klon palmowy i rzeczony Mariken, na prawo jest magnolia Lennei Alba i rodki z buksami i trzmielinami.
Dawać kolejny gatunek?




Zasadniczo jeszcze jedna śliwa wiśniowa, ale kulista (szczepiona) mogła by tu dla koloru się pojawić...
Ogród pod lasem 21:38, 05 lut 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
UrsaMaior napisał(a)

Co do magnolii, u mnie też pączki, teraz tylko trzymam kciuki za brak przymrozków. Tę, która nie chciała kwitnąć przesadziłam w zeszłym sezonie i teraz obsypana. Zobaczymy jak będzie. Druga rosnąca w marnym miejscu też chyba zmieni miejscówkę. Na brak roboty nie będę mogła narzekać, to pewne

Mówią, że przesadzana magnolia nie zakwitnie. Czarodziejka jesteś
Ogród pod lasem 17:20, 05 lut 2018


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9036
Do góry
lojalna_ napisał(a)
Helloł czytam ze drzew mniej i zmiany planujesz to się będzie działo ♡♡moja jedna magnolia ma paczki ale druga bida chyba kwiatów nie będzie .


O tak Jola, tak. Na dodatek chyba będę usuwała kilka ze swoich, dwie sosny z długim, gołym pniem i niezbyt efektowną czupryną. Na ich miejsce chcę wsadzić coś innego.
Co do magnolii, u mnie też pączki, teraz tylko trzymam kciuki za brak przymrozków. Tę, która nie chciała kwitnąć przesadziłam w zeszłym sezonie i teraz obsypana. Zobaczymy jak będzie. Druga rosnąca w marnym miejscu też chyba zmieni miejscówkę. Na brak roboty nie będę mogła narzekać, to pewne
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies