Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Wieloszka"

Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 10:32, 26 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
O, to już coś! Może się zrehabilitują jakoś - oby!!! Bo jak nie to to poznają siłę antyreklamy na forum
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 09:12, 26 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Aga, oszustwo straszne!!!! Ja bym im odesłała ten towar i zażądała zwrotu pieniędzy! W regulaminie każdego sklepu internetowego jest taka możliwość, żeby odesłać w ciągu iluś tam dni!!!
Ogród Sylwii od początku :) 08:17, 26 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Syla napisał(a)



Też mam taką, a raczej miałam... Po dwóch latach intensywnego użytkowania nie wygląda już tak lśniąco-błyszcząco, w ogóle nie wygląda
Miłego taczkowania
Ogrodnik mimo woli 08:14, 26 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Podczytuję
Kiedyś będzie tu pięknie ... 08:09, 26 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Wszystkiego co sobie wymarzysz najlepszego, najpiękniejszego, najwspanialszego i w ogrodzie i w reszcie "życia" niech Ci się spełni!!! Ślę najszczersze, z samego serducha życzenia imieninowe Marzenko !!! Duuuuużo buzioli!
Ogród Magdalenka 22:40, 25 kwi 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 5938
Do góry
Wieloszka napisał(a)
To jak już nabierzesz takiego ostrego tempa, to z rozpędu przyjedź popracować do mnie - przecież nie można się zatrzymać tak w biegu, hihihi


Wieloszka do Ciebie zawsze ... dzisiaj byłam w LM i są już kwiatki "balkonowe" jak nazwała je Marzenka i tak sobie pomyślałam, że teraz jest nasz czas , na szaleństwa ogrodowe , na kawki na tarasie HURRAA!!!
Ogród Dominiki 17:26, 25 kwi 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
Wieloszka napisał(a)

Z tymi moimi bukszpanami na obwódkę był czad: zamówiłam je przez internet, ale pojechałam odebrać osobiście. Wracaliśmy akurat z Helu z wakacji i trochę zboczyliśmy z trasy. Jak Pan Sprzedawca usłyszał, że jadę po nie osobiście, wykopał największe i najładniejsze. No i przez to nie chciały nam się zmieścić do auta. Pierwotnie miały to być 3 kartony, a finalnie mieliśmy auto wypakowane po sufit, bagażnik i drzwi zamykane kolanem na siłę, sadzonki pod siedzeniem kierowcy, pod moimi nogami i trzeba było prać całą tapicerkę, myć całe auto w środku.Ja byłam przeszczęśliwa, że takie duże te bukszpany za tak niską cenę, a M. był tak zły, że przestał się do mnie odzywać. Pan chciał nam dorzucić gratis jeszcze 50 szt, ale już nie mieliśmy ich gdzie wcisnąć M. już nie chciał nawet o żadnym gratisie słyszeć. No każdy chciał dobrze

Fajna ta historia, od razu wyobraziłam sobie dwoje ludków w aucie ściśniętych ze wszech stron bukszpanami, hihihi!!! i skąd taki miły Pan Sprzedawca w dzisiejszych czasach ?
Oj, mój M.też by się wkurzył


A u mnie prędzej ja bym odpuściła te gratisy niż mój M Już on by coś wymyślił, żeby je zabrać.
Ogródkowe perypetie:) 15:13, 25 kwi 2012


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Do góry
Wieloszka napisał(a)
Abiko, ja bym już przy wiśni nic nie kombinowała - bukszpanowe kulki w morzu żurawek - będzie miodzio!
no może masz rację za dużo tego będzie.

Ogródkowe perypetie:) 14:13, 25 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Abiko, ja bym już przy wiśni nic nie kombinowała - bukszpanowe kulki w morzu żurawek - będzie miodzio!
Z potrzeby piękna... 12:48, 25 kwi 2012


Dołączył: 23 kwi 2012
Posty: 125
Do góry
Wieloszka napisał(a)
Witaj Zuzanko! Nie Ty pierwsza i mam nadzieję nie ostatnia zachwyciłaś się klimatem ogrodowiska i charyzmą Danusi Pokauj zdjęcia nowego domku i napisz, jakie masz plany co do swojego przyszłego ogrodu. Pozdrawiam serdecznie !


dziękuję za powitanie

Z potrzeby piękna... 12:41, 25 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Witaj Zuzanko! Nie Ty pierwsza i mam nadzieję nie ostatnia zachwyciłaś się klimatem ogrodowiska i charyzmą Danusi Pokauj zdjęcia nowego domku i napisz, jakie masz plany co do swojego przyszłego ogrodu. Pozdrawiam serdecznie !
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 12:10, 25 kwi 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Wieloszka napisał(a)
Nienawidzę plewić!!! Nawet bardziej niż prasować
Nie, roślinki czekają na posadzenie w weekend - teraz nie jest najlepszy czas wg kalendarza biodynamicznego Ale robiłam już przymiarki i najważniejsze, że wiem gdzie je posadzić! Oczywiście obfocę wydarzenie .


Ja i plewienia i prasowania, tak samo nienawidzę!! ale już łatwiej idzie plewienie, bo w ogrodzie
to czekam na twoją fotorelację i niech zdrowo rosną ten rh pachnący

przyrosty kosodrzewiny

anemony z lawendą, tam też posiałam orliki, bo będzie fajny kontrast do herbacianych róż i fuksjowych wiciokrzewów z listkmi variegata


lilie i liliowce i irysy idą na maksa, zdjęcie nocne


to też na tej rabacie
Ogród Dominiki 12:03, 25 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Domi napisał(a)
Z tymi moimi bukszpanami na obwódkę był czad: zamówiłam je przez internet, ale pojechałam odebrać osobiście. Wracaliśmy akurat z Helu z wakacji i trochę zboczyliśmy z trasy. Jak Pan Sprzedawca usłyszał, że jadę po nie osobiście, wykopał największe i najładniejsze. No i przez to nie chciały nam się zmieścić do auta. Pierwotnie miały to być 3 kartony, a finalnie mieliśmy auto wypakowane po sufit, bagażnik i drzwi zamykane kolanem na siłę, sadzonki pod siedzeniem kierowcy, pod moimi nogami i trzeba było prać całą tapicerkę, myć całe auto w środku.Ja byłam przeszczęśliwa, że takie duże te bukszpany za tak niską cenę, a M. był tak zły, że przestał się do mnie odzywać. Pan chciał nam dorzucić gratis jeszcze 50 szt, ale już nie mieliśmy ich gdzie wcisnąć M. już nie chciał nawet o żadnym gratisie słyszeć. No każdy chciał dobrze

Fajna ta historia, od razu wyobraziłam sobie dwoje ludków w aucie ściśniętych ze wszech stron bukszpanami, hihihi!!! i skąd taki miły Pan Sprzedawca w dzisiejszych czasach ?
Oj, mój M.też by się wkurzył
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 11:55, 25 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Nienawidzę plewić!!! Nawet bardziej niż prasować
Nie, roślinki czekają na posadzenie w weekend - teraz nie jest najlepszy czas wg kalendarza biodynamicznego Ale robiłam już przymiarki i najważniejsze, że wiem gdzie je posadzić! Oczywiście obfocę wydarzenie .
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 11:05, 25 kwi 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Wieloszka napisał(a)



częściowo planik wykonany, a ponad plan te rzeczy, które wyskoczyły w trakcie; plewienia rabat długości 100m skończone, wszystkim roślinom dałam nawóz, przycięłam pozostałe róże, wysadziłam rośliny jednoroczne w donicach, posiałam część kwiatów, dzwonek i lobelię i orlik, zakopałam metrową dziurę, którą wywaliły psy w pogoni za kretem, nawoziłam się gruzu, że hej; wymieniłam ziemię w skrzynkach, dałam nawóz i dziś posieję aksamitkę; przesadziłam hortensje, te co mi podmarzły, al są nowe pąki i dałam je do gruntu; wysadziłam wszystkie trawy, a czego nie zrobiłam, nie dałam do gruntu kanny i dalii i bukszpany nie cięłam; ale ponudziłam


ŁAŁ!!! Nic dziwnego, że do tej pory wszystko Cię boli - naprawdę się napracowałaś! Największe wrażenie zrobiło na mnie "plewienie rabat długości 100m" - masakra jakaś!!! No ale jak już nabrałaś takiego rozpędu, to może przyjedziesz do mnie popracować ?
Mahonia rzeczywiście piękna, a magnolia !!! No i te rozpoczynające kwitnienie rh...


masakra z tym plewieniem, ale dążę do idealnego kantu i tam nasadzam kolejne trawy, które przyjdą, więc potem chwasty będę malować pędzelkiem maczanym w randapie ale w dżinsy wlazłam, po tej pracy a rh chyba u mnie się spodobało posadziłaś roślinki?

Agnieszka, kupuj mahonię!!!
i jeszcze mahonia z perspektywy


mahonia, bukszpan i trzmielina gold
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 11:00, 25 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
irena_milek napisał(a)


częściowo planik wykonany, a ponad plan te rzeczy, które wyskoczyły w trakcie; plewienia rabat długości 100m skończone, wszystkim roślinom dałam nawóz, przycięłam pozostałe róże, wysadziłam rośliny jednoroczne w donicach, posiałam część kwiatów, dzwonek i lobelię i orlik, zakopałam metrową dziurę, którą wywaliły psy w pogoni za kretem, nawoziłam się gruzu, że hej; wymieniłam ziemię w skrzynkach, dałam nawóz i dziś posieję aksamitkę; przesadziłam hortensje, te co mi podmarzły, al są nowe pąki i dałam je do gruntu; wysadziłam wszystkie trawy, a czego nie zrobiłam, nie dałam do gruntu kanny i dalii i bukszpany nie cięłam; ale ponudziłam


ŁAŁ!!! Nic dziwnego, że do tej pory wszystko Cię boli - naprawdę się napracowałaś! Największe wrażenie zrobiło na mnie "plewienie rabat długości 100m" - masakra jakaś!!! No ale jak już nabrałaś takiego rozpędu, to może przyjedziesz do mnie popracować ?
Mahonia rzeczywiście piękna, a magnolia !!! No i te rozpoczynające kwitnienie rh...
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:49, 25 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Aniu, Syla polecała do słońca Lime Marmelade - wypróbowane przez nią, więc i u Ciebie dadzą radę! Ja w każdym razie też będę próbować
Po prostu ogród... 10:29, 25 kwi 2012


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
Do góry
Sylwia - albo taka kompozycja jak u Danusi w ogrodzie przy rezydencji - teraz robi ją u siebie też Wieloszka (tylko u Ciebie w mbniejszej wersji - mniejsze kule)

https://www.ogrodowisko.pl/watek/1097-duzy-ogrod-malej-ogrodniczki-1?page=174

http://www.gardenarium.pl/realizacje/ogrod-przy-rezydencji

W środek okręgu buk purpurowy pendula, i małe bukszpanowe lub cisowe kulki porozrzucane - iwszystko podsypane jasnym drobnym kamyczkiem, a dookoła w korze Rh (część już masz!)
Tylko koło bym wtedy jeszcze trochę powiększyła.

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 10:28, 25 kwi 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Wieloszka napisał(a)
No i gdzie ta Irenka przepadła? Kuruje jeszcze kregosłup po wczorajszej harówce ?


I Aguś się stęskniła i do tego martwi się o babciny kręgosłup akurat on nie dokucza, tylko kości w biodrach, dziwne, chyba mega wygibasy przy plewieniu były

częściowo planik wykonany, a ponad plan te rzeczy, które wyskoczyły w trakcie; plewienia rabat długości 100m skończone, wszystkim roślinom dałam nawóz, przycięłam pozostałe róże, wysadziłam rośliny jednoroczne w donicach, posiałam część kwiatów, dzwonek i lobelię i orlik, zakopałam metrową dziurę, którą wywaliły psy w pogoni za kretem, nawoziłam się gruzu, że hej; wymieniłam ziemię w skrzynkach, dałam nawóz i dziś posieję aksamitkę; przesadziłam hortensje, te co mi podmarzły, al są nowe pąki i dałam je do gruntu; wysadziłam wszystkie trawy, a czego nie zrobiłam, nie dałam do gruntu kanny i dalii i bukszpany nie cięłam; ale ponudziłam

a podczas prac towarzyszył mi odurzający, piękny zapach mahoni, myślę Agnieszko, że tę zimozieloną roślinę powinnaś posadzić koło swojego tarasu, jest piękna cały rok i nie przycinać, to go trochę osłoni

wariacje mahoniowe



Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 10:07, 25 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
No i gdzie ta Irenka przepadła? Kuruje jeszcze kregosłup po wczorajszej harówce ?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies